Witam.Mam problem z vectrą 1.8 16v który polega na tym że pewnego dnia podczas jazdy coś strzeliło w wydech tak że wydmuchnęło uszczelkę pod kolektorem wydechowym.Silnik odpala czasem bez problemu a czasem kręci i się przyblokuje zupełnie jakby kable WN były żle założone.Gdy już odpali to na wolnych obrotach strasznie strzela w wydech do tego obroty falują i są nieregularne Gdy dodam gazu strzelanie ustępuje.Silnik raz wkręca się do 4000 tys obr. a czasem do końca.Po podłączeniu pod kompa czasem pokazuje sondę lambda czasem czujnik P0335 a czasem przepływkę.Po skasowaniu błędów co chwilę wyskakuje inny błąd.Czy miał ktoś może taki przypadek?
Pozdrawiam
p
Pozdrawiam
p