Witam serdecznie forumowiczów. Mam problem z ursusem szwagra, konkretnie po dłuższej trasie zaczął wyciekać olej po prawym kole. Podejrzewam że musiał się wyrobić jakiś uszczelniacz czy coś w tym stylu, niestety temat traktorów jest mi całkowicie obcy. W samochodach potrafię sam przeprowadzić większość napraw od zawieszeń poprzez hamulce, sprzęgła i uszczelki pod głowicę jednak temat traktora to dla mnie nowość i nie wiem za bardzo gdzie się zabrać i za co, a w necie niewiele o tym znalazłem. Czy ktoś jest w stanie mi podpowiedzieć co należy zdemontować i jak? Czy potrzebne są jakieś ściągacze czy inne niestandardowe narzędzia? Na razie zdemontowałem koło i spuściłem resztę oleju ze zwolnicy (został tam może z litr), ale jak dostać się do uszkodzonego elementu i go wymienić? Bardzo proszę o jakąś pomoc.