Witam,
problem jest dość nietypowy, a ujawnił się przypadkiem po wymianie rozdzielnicy. Otóż okazało się, że w pewnych okresach czasu pojawia się "niezidentyfikowany" pobór energii elektrycznej w lokalu użytkowym. Wcześniej za licznikiem były zabezpieczenia topikowe 10 i 16A (oświetlenie i gniazda wtykowe), które zostały wymienione na wyłączniki nadprądowe B6 dla oświetlenia i B16 dla obwodów gniazd. Do tej pory nikt o niczym nie wiedział, chociaż sytuacja mogła mieć miejsce przez ostatnich kilkanaście lat.
Pobór prądu na jednym z obwodów oświetleniowych wyniósł 10,36A pomimo wyłączonych wszystkich odbiorów i spadł w ciągu około 10 sekund do wartości 10,05A co wskazywałoby na jakieś urządzenie grzejne. Nic więc dziwnego, że po około minucie zareagował wyłącznik B6. Po odłączeniu zasilania pomiar rezystancji wykazał 14,5Ω, co z kolei sugerowałoby w korelacji z płynącym prądem raczej indukcyjność. Ale mniejsza o to. Zarówno pomiary rezystancji jak i prądu dawały stabilne wyniki, więc wykluczam jakieś "smażące się" przewody. Poza tym taka moc wydzielona w ścianie/puszce połączeniowej dałaby jakieś efekty wizualno/akustyczno/zapachowe. Pozostaje więc hipoteza, że ktoś podłączył się bez naszej wiedzy do tego obwodu. Od razu zaznaczam, że po około 2 godzinach w trakcie których debatowaliśmy co z tym fantem zrobić i co jakiś czas dokonywaliśmy ponownych pomiarów problem samoistnie ustał i nie pojawił się ponownie od 2 dni (rejestrujemy na bieżąco natężenie prądu na tym obwodzie).
Proszę o jakieś sugestie od specjalistów, którzy zetknęli się z podobnym problemem jak tego szukać, komu zgłosić itp. Poniżej przedstawiam inne dane, które pomogą być może w rozwiązaniu zagadki lub zepchną z fałszywego tropu:
-budynek z wielkiej płyty, instalacja podtynkowa
-zasilanie lokalu 3F, TN-C, wszędzie aluminium oprócz, rzecz jasna nowych obwodów (nie ich problem dotyczy)
-lokal nie graniczy ścianami z innymi (tylko klatka schodowa)
-nad lokalem lokal mieszkalny (tak wiem, zasilanie oświetlenia u nas w wylewce u sąsiada, ale to nie to-wyłączniki otwarte)
-pod nami piwnica
-wyłączniki oświetlenia na przewodzie fazowym
-sprawdzone wszystkie odbiory stanowiące oświetlenie 2 pomieszczeń w ramach problematycznego obwodu
Z góry dziękuję za wszystkie sugestie i pozdrawiam
Tomek
problem jest dość nietypowy, a ujawnił się przypadkiem po wymianie rozdzielnicy. Otóż okazało się, że w pewnych okresach czasu pojawia się "niezidentyfikowany" pobór energii elektrycznej w lokalu użytkowym. Wcześniej za licznikiem były zabezpieczenia topikowe 10 i 16A (oświetlenie i gniazda wtykowe), które zostały wymienione na wyłączniki nadprądowe B6 dla oświetlenia i B16 dla obwodów gniazd. Do tej pory nikt o niczym nie wiedział, chociaż sytuacja mogła mieć miejsce przez ostatnich kilkanaście lat.
Pobór prądu na jednym z obwodów oświetleniowych wyniósł 10,36A pomimo wyłączonych wszystkich odbiorów i spadł w ciągu około 10 sekund do wartości 10,05A co wskazywałoby na jakieś urządzenie grzejne. Nic więc dziwnego, że po około minucie zareagował wyłącznik B6. Po odłączeniu zasilania pomiar rezystancji wykazał 14,5Ω, co z kolei sugerowałoby w korelacji z płynącym prądem raczej indukcyjność. Ale mniejsza o to. Zarówno pomiary rezystancji jak i prądu dawały stabilne wyniki, więc wykluczam jakieś "smażące się" przewody. Poza tym taka moc wydzielona w ścianie/puszce połączeniowej dałaby jakieś efekty wizualno/akustyczno/zapachowe. Pozostaje więc hipoteza, że ktoś podłączył się bez naszej wiedzy do tego obwodu. Od razu zaznaczam, że po około 2 godzinach w trakcie których debatowaliśmy co z tym fantem zrobić i co jakiś czas dokonywaliśmy ponownych pomiarów problem samoistnie ustał i nie pojawił się ponownie od 2 dni (rejestrujemy na bieżąco natężenie prądu na tym obwodzie).
Proszę o jakieś sugestie od specjalistów, którzy zetknęli się z podobnym problemem jak tego szukać, komu zgłosić itp. Poniżej przedstawiam inne dane, które pomogą być może w rozwiązaniu zagadki lub zepchną z fałszywego tropu:
-budynek z wielkiej płyty, instalacja podtynkowa
-zasilanie lokalu 3F, TN-C, wszędzie aluminium oprócz, rzecz jasna nowych obwodów (nie ich problem dotyczy)
-lokal nie graniczy ścianami z innymi (tylko klatka schodowa)
-nad lokalem lokal mieszkalny (tak wiem, zasilanie oświetlenia u nas w wylewce u sąsiada, ale to nie to-wyłączniki otwarte)
-pod nami piwnica
-wyłączniki oświetlenia na przewodzie fazowym
-sprawdzone wszystkie odbiory stanowiące oświetlenie 2 pomieszczeń w ramach problematycznego obwodu
Z góry dziękuję za wszystkie sugestie i pozdrawiam
Tomek