Witam.Mam problem z Oplem Meriva z1.7dth 2004r. a mianowicie wieczorem chodziła normalnie a na drugi dzień rano nie chciała już odpalić, po podłączeniu do komputera okazało się że nie ma żądnych błędów a więc na pierwszy ogień poszedł układ paliwowy, podpiąłem do pompy bezpośrednio paliwo (coś w stylu kroplówki) i widać że podczas kręcenia silnikiem paliwo schodzi ale idzie powrotem do baku (po popuszczeniu wtrysku jest paliwo ale bez żadnego ciśnienia) następnym krokiem była wymiana zaworu SCV na nowy i też bez zmian ale zauważyłem że podczas kręcenia silnikiem w wartościach bieżących pokazują się takie cuda jak na zdjęciu czyli miedzy innymi zasilanie spada na 3,5V i dopiero z powrotem podniesie się na 12V gdy przestaje kręcić silnikiem i po paru minutach zawór SCV cyknie więc odpiąłem wtyczkę od tego zaworu SCV i podczas kręcenia rozrusznikiem w wartościach bieżących napięcie o dziwo spadło do 10V i gdy przestałem kręcić od razu napięcie wróciło na 12V po odczytaniu błędów z wypięta wtyczką zaworu SCV pokazały się błędy : P0191 Zawór regulacji ciśnienia paliwa w rampie-niskie napięcie oraz P0200 Kondensator 1- niskie napięcie
Czy wskazywało by to na uszkodzenie sterownika?

Czy wskazywało by to na uszkodzenie sterownika?