Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

volvo C30 1,6D 109KM - Przeładowanie turbiny - błąd P0234

Czybyszew 13 Mar 2016 14:42 21810 50
Optex
  • #1
    Czybyszew
    Level 20  
    Witam
    Od ponad roku bezskutecznie walczę z volvo C30 żony.
    Zacznę od samego początku.
    Pewnego razu jadąc ustalona prędkością ok 140km/h na A4 auto straciło moc, wyskoczył komunikat (jak to w volvo ) "błąd systemu antypoślizgowego", po zgaszeniu i odpaleniu wszystko wróciło do normy i przez dalszą trasę było wszystko OK. Problem zaczął się pojawiać jednak coraz częściej aż w końcu już przy każdej próbie osiągnięcia prędkości powyżej 140km/h auto wskakiwało w tryb awaryjny.
    Udałem się więc do Volvotechu w Bykowie gdzie panowie stwierdzili zatkany FAP, postraszyli eksplozją silnika i zaproponowali wycinkę za 1500zł (dziś już wiem, że to oszustwo i naciągactwo ale w tym wątku nie o tym).
    Ponieważ nie miałem czasu zgłębiać tematu przystałem na to i oddałem auto.
    Drugiego dnia dostałem telefon od mechanika, że jeszcze zaworek sterowania turbo jest uszkodzony i że koszt wymiany 260zł....
    Odebrałem auto i przez kilka dni było ok.
    Jednak po paru dniach problem zaczął znów powracać dokładnie tak samo jak poprzednio.
    Powrót do serwisu, panowie pogmerali pogmerali, wymienili filtr paliwa i w zasadzie przyczyny nie znaleźli ale potestowali auto i powiedzieli że jest ok.
    I znów 3 dni auto jeździło ok ale problem wrócił ale już ciekawiej bo auto zdasło na A4 całkiem i nie dało się go zapalić - powrót do serwisu na lawecie.
    I znów pogrzebali pogrzebali, odpowietrzyli układ paliwowy, auto odpaliło, pojeździli problemów niet.
    Uparłem się aby diagnosta pojechał konkretnie po obwodnicy, i podeptał auto ... i co ... żadnych błędów.
    Jak się już domyślacie problem znów powrócił. Ale już mam dość specjalistów i sam się za to zabrałem. Z czasów mondeo znalazłem ELMa i spóbowałem poczytać błędy.
    Po przecedzeniu tego co wyszło pokasowaniu i testowaniu ustaliłem, że zawsze błędem jest P0234 czyli przeładowanie turbiny.
    Pojechałem z komputerem celem zrobienia wykresów online. Okazało się, że turbo pompuje aż 2,5bar (MAP) (bezwzględnego).
    Aby ostatecznie zweryfikować przyczynę rozszczelniłem weże za IC i pojechałem.
    Ciśnienie nie przekroczyło 1,3bar, auto było mulaste ale 150km/h i nic sie nie dzieje. W drodze powrotnej uszczelniłem na powrót dolot i 135km/h tryb awaryjny za każdym razem.
    Pomyślałem więc, ze przez wywalenie FAP mam znacznie mniejsze opory na wydechu i turbo za mocno się rozkręca. Skryzowałem więc wylot na połączeniu kołnieżowym za puszką FAP i pojechałem. Ciśnienie MAP nie przekracza teraz 1,6bar auto zbiera się ok. pojechałem wte i wewte 160 - 170 i wszsytko gra.
    Szczęśliwy, że znalazłem problem byłem 2 dni ..... problem powrócił. Raz uda się pojechać 160 i nic a raz łapie błąd przy 130.
    Już nikt nie wie co dalej robić.
    Co zostało zrobione:
    1. Wycięcie i wyłączenie programowe FAP ( teraz ELM wywala jeszcze błąd sumy
    kontrolnej ECU, napadnięci o to spece z serwisu stwierdzili, że to taka blizna
    pooperacyjna i tak ma być - szkoda, że przed usługą nie poinformowali mnie
    o tym fakcie )
    2. Wymieniony zaworek sterowania turbiną
    3. Wymieniony filtr paliwa.
    4. Rozebrana, wyczyszczona, przepolerowana, sprawdzona turbina (własnoręcznie przeze mnie ) - żadnych zadziorów, luzów, gruszka szczelna i pracuje płynnie.
    5. Sprawdzone wszystkie węże podciśnienia - szczelne i drożne.
    6. Sprawdzony czujnik ciśnienia MAP.
    7. Wyczyszczony EGR, ostatecznie zaślepiony.

    Probelm pozostał, czasem auto pojedzie 160 i nic a czasem 120 i lipa. Nie znalazłem żadnego czynnika zewnętrznego typu deszcz, temperatura zewnętrzna, drgania, styl jazdy.

    Poradźcie koledzy gdzie dalej szukać bo ja nie mam już pomysłów.
    Załączam zarejestrowane wykresy podczas wystąpienia problemu. Widać, że ciśnienie MAP zaczyna rosnąc a ciśnienie paliwa na CR spada - i chyba nic dziwnego że ECU wywala błąd. Tylko pytanie od czego to się zaczyna.

    volvo C30 1,6D 109KM - Przeładowanie turbiny - błąd P0234
  • Optex
  • #2
    epsservice
    Level 11  
    Podciśnienia. Sprawdź stan wszystkich wężyków podciśnieniowych na możliwość pęknięć i innych nieszczelności. Sprawdź vacupompę i akumulator podciśnienia. To - że wymieniony został zawór sterujący turbiną nie oznacza jeszcze - że w układzie ustalone zostaje właściwe podciśnienie sterujące gruchą.

    Sprawdź stan złącza i przewodów do zaworu sterowania gruchą.

    Ciśnienie na CR może nagle spadać np. gdy zawór regulacyjny na pompie będzie się zacierał. Wyciągnij zawór, i sprawdź na obecność opiłków. (nawet śladowych ilości).
  • #3
    Daro122
    Level 31  
    Kasę wydałeś , czemu nie reklamujesz usługi ?
  • #4
    MobilTruck
    Level 31  
    Sterownik się sypie.Volvotech byków powiadasz... :D
    Podjedz do ASO.
  • Optex
  • #6
    Czybyszew
    Level 20  
    Pisałem w pierwszym poście.
    Drożność i szczelność wszystkich elementów podciśnienia sprawdzona.

    Zapomniałem napisać o jeszcze jednym teście jaki wykonałem :
    odłączyłem podciśnienie od turbo - czyli turbo permanentnie wyłączone (uprzedzając pytania - cięgno gruszki w położeniu wyłączonym) , z trudem ale rozpędziłem się do 140 i wywaliło błąd. Wydaje się, że ten test eliminuje stronę sterowania turbiną.

    Za sensowne wydaje mi się to o czym pisał epsservice odnośnie zacinania się regulatora pompy. Jeśli dobrze myślę ciśnienie na kolektorze ssącym podąża za ilością paliwa czyli pośrednio za ciśnieniem na CR. Jeśli ciśnienie paliwa nagle spadnie to ECU wyrzuci błąd od stosunku paliwo/powietrze w tym przypadku za dużo powietrza.
    Jutro wymontuję i sprawdzę stan regulatora paliwa.

    Quote:
    Sterownik się sypie.Volvotech byków powiadasz... :D
    Podjedz do ASO.

    Nie mam tyle kasy aby z 8 letnim autem do ASO jeździć to po pierwsze.
    Po drugie pierwsze co zrobią w aso to upgrade ECU na oryginalne a ja nie mam FAP. Po trzecie zdziwiłbyś się jaki jest czasem poziom wiedzy i umiejętności leni z ASO.
  • #7
    Daro122
    Level 31  
    Gdyby były problemy z ciśnieniem na szynie CR to nie obeszło by się bez błędów dotyczących ciśnienia - nic o nich nie piszesz . Odłączyłeś podciśnienie od gruchy i wyskoczył ci błąd ale pewnie o za małym ciśnieniu w kolektorze . Też walczyłem z czymś takim po wymianie turbo , niby wszystko wyregulowane a raz na jakiś czas muł i błąd i nie wiadomo czego się chwycić . Dopiero mała regulacja sztangi dosłownie jeden obrót nakrętki załatwiła problem .
  • #8
    MobilTruck
    Level 31  
    Czybyszew wrote:
    Po drugie pierwsze co zrobią w aso to upgrade ECU

    Nie powielaj mitów.Nie życzysz sobie upgrade i tyle.
    Czybyszew wrote:
    Po trzecie zdziwiłbyś się jaki jest czasem poziom wiedzy i umiejętności leni z ASO.

    Nie zdziwił bym się bo sam korzystam z pomocy chłopaków z Brucknera.Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.Najprościej będzie wykupić miesięczne na komunikacje miejską.
  • #9
    Czybyszew
    Level 20  
    Daro122 wrote:
    Gdyby były problemy z ciśnieniem na szynie CR to nie obeszło by się bez błędów dotyczących ciśnienia - nic o nich nie piszesz . Odłączyłeś podciśnienie od gruchy i wyskoczył ci błąd ale pewnie o za małym ciśnieniu w kolektorze . Też walczyłem z czymś takim po wymianie turbo , niby wszystko wyregulowane a raz na jakiś czas muł i błąd i nie wiadomo czego się chwycić . Dopiero mała regulacja sztangi dosłownie jeden obrót nakrętki załatwiła problem .

    Nie kolego. Wywalił mi ten sam błąd przeładowania.
    Jak przesadziłem z rozszczelnieniem kolektora dolotowego to wtedy wywalał błąd za małego doładowania - więc mój interface rozróżnia poprawnie te stany.

    Błąd ciśnienia CR raz się pojawił ( za niskie ciśnienie P0192). Auto zgasło przy małej prędkości i nie chciało odpalić - to znaczy zapalało i po 1 sekundzie. Po odpowietrzeniu filtra paliwa zapaliło i więcej już ten problem nie powrócił. Wiec nie wiązałem ze sobą tych problemów.

    Dodano po 14 [minuty]:

    Quote:
    Nie zdziwił bym się bo sam korzystam z pomocy chłopaków z Brucknera.Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.


    Nie popadajmy w tym temacie w odwieczne sprzeczki aso nie aso.
    Nie oceniam pracowników z Bruknera - nic o nich nie wiem, może to fachowcy.

    Moje wielokrotne doświadczenie z pracownikami ASO ( co prawda forda i opla ) są
    takie, że wymieniają po prostu kolejne części aż problem zniknie a za wszystko płaci klient. Nie zależy im na odszukaniu precyzyjne usterki - szkoda im czasu a na sprzedaży części też zarabiają.
    Mając na uwadze doświadczenia oraz fakt, że takie usługi do tanich nie należą zdecydowałem się na Volvotech - i tyle. Nomen omen polecany przez wszystkich serwis volvo - słyszałem nawet kilkakrotnie zgłębiając temat już po wycince FAP, że serwisantom z aso zdarzało się wywalać filtr programem właśnie z volvotechu.
    [/quote]
  • #10
    wielecki
    Level 21  
    Zdaje się ze dosyc głeboko wsadziłes rece a nie sprawdziłes czujnika MAP. To przeciez on informuje ecu o cisnieniu. Poza tym bład doładowania moze wywołac np. nieszczelnosc na dolocie, miedzy przepływomierzem a turbina. Sterownik widzi za małą mase powietrza w stosunku do cisnienia doładowania i wywala bład.
  • #11
    Daro122
    Level 31  
    Jak po odłączeniu gruszki wywaliło błąd przeładowania to geometria tubo do czyszczenia .
  • #12
    Jamrug
    Level 16  
    Ja też chciałbym dodać parę groszy - podmień przepływkę. Ten sam problem miałem kiedyś w citroenie berlingo 1.6.
  • #13
    Czybyszew
    Level 20  
    wielecki wrote:
    Zdaje się ze dosyc głeboko wsadziłes rece a nie sprawdziłes czujnika MAP. To przeciez on informuje ecu o cisnieniu. Poza tym bład doładowania moze wywołac np. nieszczelnosc na dolocie, miedzy przepływomierzem a turbina. Sterownik widzi za małą mase powietrza w stosunku do cisnienia doładowania i wywala bład.


    Pisałem - czujnik MAP sprawdzony! Odczyt porównany z manometrem w pełnym zakresie.
    Tak samo jak wszystkie połączenia MAF>TURBO>IC>MAP>kolektor dolotowy.
    W tym silniku odcinek między MAF a turbiną to jeden prosty przewód długości 15cm. Ciężko tam o nieszczelność.

    Dodano po 4 [minuty]:

    Daro122 wrote:
    Jak po odłączeniu gruszki wywaliło błąd przeładowania to geometria tubo do czyszczenia .


    Kolego pisałem już - turbo rozebrane, wyczyszczone, przepolerowane - łopatki chodzą płynnie w całym zakresie.

    Jamrug wrote:
    ..podmień przepływkę .

    Pomyślałem o tym tropie wczoraj i zamówiłem już nową jak podmienię to dam znać.
  • #14
    wielecki
    Level 21  
    Manometr manometrem, sprawdż napiecie na kablu sygnałowym do ecu. Ok 2.5v po stacyjce, po przegazowaniu rosnie i przy podcisnieniu spada poniżej.

    Poprawka: jezeli sprawdziłes go manometrem wzgledem sterownika to to co napisałem powyzej nieaktualne.
  • #15
    Czybyszew
    Level 20  
    wielecki wrote:
    Manometr manometrem, sprawdż napiecie na kablu sygnałowym do ecu. Ok 2.5v po stacyjce, po przegazowaniu rosnie i przy podcisnieniu spada poniżej.

    Kolego sprawdzenie odbyło się przez porównanie wskazań manometru z odczytem komputera. Jaki sens ma sprawdzanie napięć skoro ECU widzi wartość poprawną
  • #16
    wielecki
    Level 21  
    To wg. mnie masz trzy opcje: podpiecie pod konkretny sprzet, moze jest jeszcze inna usterka której elm nie wyłapuje. Podmiana turbiny. Podmiana sterownika.
  • #17
    Daro122
    Level 31  
    Rusz na próbę sztangę turbiny ,raz w jedną stronę raz w drugą , jak nie pomoże to powrócisz do poprzednich ustawień to tylko kilka minut pracy.
  • #18
    Jamrug
    Level 16  
    Popieram Daro122.
    Ja bym zaczął od wydłużenia gruchy ale tylko 1-1.5 mm czyli jeden obrót śrubą.
  • #19
    Czybyszew
    Level 20  
    Jamrug wrote:
    Popieram Daro122.
    Ja bym zaczął od wydłużenia gruchy ale tylko 1-1.5 mm czyli jeden obrót śrubą.


    Panowie logicznie myśląc - auto zgłasza błąd przeładowania nawet przy odłączonym turbo - czytaj dźwignia maksymalnie w górze, turbina maksymalnie zdławiona.
    Co ma zmienić w tym stanie wydłużenie cięgna ? Ale i to robiłem - wydłużyłem o jakieś 5mm i nic to zupełnie nie zmieniło.
    W tym silniku nie ma kopiowania położenia turbo - układ reguluje na ślepo bez sprzężenia zwrotnego.
  • #20
    Daro122
    Level 31  
    Tak jak powiedziałeś "układ reguluje na ślepo" tym bardziej musisz się postarać i zachować właściwe parametry regulacji , 5mm to stanowczo za dużo u mnie wystarczył jeden obrót nakrętki mimo prawidłowego skoku sztangi w stosunku do zadanego podciśnienia.
  • #21
    diagnosta06
    Level 17  
    Możę ale może , jest problem softu , może coś nie pykło , moge to sprawdzić , odzyskaj oryginal od warsztatu , podeślij na meila , przerobie , odczytamy najpierw zmiane i wgramy moją modyfikację , jest opcja ,że będzie git
  • #22
    Daro122
    Level 31  
    Tak czytam "auto zgłasza błąd przeładowania nawet przy odłączonym turbo "przy odłączonym turbo , sztanga u góry nie ma prawa ładować , coś tam trochę ładuje ale żeby jeszcze przeładować - tu jest problem . Tydzień temu jeździłem na próby takiej turbiny więc wiem.
  • #23
    diagnosta06
    Level 17  
    Zdjąć podciśnienie i sprawdzić doładowanie na kompie podczas jazdy
  • #24
    Czybyszew
    Level 20  
    diagnosta06 wrote:
    Możę ale może , jest problem softu , może coś nie pykło , moge to sprawdzić , odzyskaj oryginal od warsztatu , podeślij na meila , przerobie , odczytamy najpierw zmiane i wgramy moją modyfikację , jest opcja ,że będzie git


    Kolego zasiałeś ziarno nadziei. Jutro zadzwonię po soft.
    Zapomniałem o bardzo istotnej rzeczy: po 2 razie w serwisie napadłem ostro
    szefa, że uwalił mi sterownik. Trochę niechętnie ale podmienili sterownik z innego C30. Parę dni było dobrze a potem ( do tej pory ) dalej się kiepści.

    Generalnym problemem teraz jest to, że oboje pracujemy i nie mogę tak auta zostawiać po warsztatach.

    Dziś wyeliminowałem kolejne rzeczy :
    - wymieniony przepływomierz razem z całą obudową filtra, filtrem, rurami do turbo.
    - wymieniony czujnik MAP

    Brak efektów dalej to samo 160 i tryb awaryjny.
    Obserwowałem dziś uważnie przebiegi parametrów przy złapaniu trybu awaryjnego - ciśnienie MAP 1,8bar, ciśnienie na CR 450kPa wszystkie parametry praktycznie stałe nic się nie zmienia i po kilku minutach bęc tryb awaryjny.
    Wygląda na to że to jednak komputer szaleje.
  • #25
    marcin_70
    Level 21  
    Czybyszew wrote:
    7. Wyczyszczony EGR, ostatecznie zaślepiony.

    EGR też chroni dolot przed przeładowaniem... ja bym zaślepkę zdemontował..
    Kolego diagnosta06 myślisz o podniesieniu SVBL?
  • #26
    diagnosta06
    Level 17  
    Nie , może soft do bani , trzeba sprawdzić
  • #27
    Czybyszew
    Level 20  
    marcin_70 wrote:

    EGR też chroni dolot przed przeładowaniem... ja bym zaślepkę zdemontował..
    Kolego diagnosta06 myślisz o podniesieniu SVBL?


    Egr chroni dolot przed przeładowaniem od strony spalin.
    Egr ładuje spaliny do kolektora dolotowego więc jeśli się nie zamknie to może przeładować dlatego dla pewności został zaślepiony. Zresztą nie było żadnej różnicy.
  • #28
    marcin_70
    Level 21  
    Czybyszew wrote:
    Egr ładuje spaliny do kolektora dolotowego więc jeśli się nie zamknie to może przeładować dlatego dla pewności został zaślepiony

    Mylisz się... gdzie jest większe ciśnienie w dolocie czy wydechu?

    Dodano po 1 [minuty]:

    diagnosta06 wrote:
    może soft do bani

    tylko, że koledze zamieniali sterowniki..
  • #29
    Czybyszew
    Level 20  
    Spaliny na EGR są brane bezpośrednio z bloku, po drodze mają jeszcze opory turbiny, Katalizator i FAP ( którego co prawa już nie ma ) i szereg tłumików.
    Wiec inżynierskie wyczucie podpowiada mi, że przy tej ilości spalin (prawie pełna moc) ciśnienie na kolektorze wydechowym będzie większe niż 2bar ABS czyli spadek na całej wymienionej nitce spalin większy niż 1bar no chyba że mnie intuicja zawodzi.
  • #30
    marcin_70
    Level 21  
    zablokuj egr w pozycji otwartej i zrób logi dynamiczne..