Witam
Mam problem ze skodą fabia combi 1,4 16V 75km kod silnika BKY.
Problem następujący: autko śmiga na odpiętym EGR jak tylko podłącze gaśnie po kilku sekundach, wymieniłem egr na nowy (stary już i tak był kiepski) ale po adaptacji itp. jest ciagle ten sam objaw (chek egine mi się nie swieci).
Vag pokazuje na podpietym EGR silnik złotko bez błędów jak odpale gaśnie (oczywiście jak jest rozgrzany).
Jak odłącze EGR błędy się pokazują ale tylko EGR, w bardziej szczegółowym sprawdzeniu pokazuje błąd sądy lambda i tu jest zagwozdka czy faktycznie to sonda lambda czy moze sterownik? Czy ktoś się spotkał z tym tematem?
Jeszcze jedno jak sonda lambda 1 powinna pracować sinusoidą czy niemrawo jak "cholera"?
Vag sonde pokazuje bardzo niemrawo.
Mam problem ze skodą fabia combi 1,4 16V 75km kod silnika BKY.
Problem następujący: autko śmiga na odpiętym EGR jak tylko podłącze gaśnie po kilku sekundach, wymieniłem egr na nowy (stary już i tak był kiepski) ale po adaptacji itp. jest ciagle ten sam objaw (chek egine mi się nie swieci).
Vag pokazuje na podpietym EGR silnik złotko bez błędów jak odpale gaśnie (oczywiście jak jest rozgrzany).
Jak odłącze EGR błędy się pokazują ale tylko EGR, w bardziej szczegółowym sprawdzeniu pokazuje błąd sądy lambda i tu jest zagwozdka czy faktycznie to sonda lambda czy moze sterownik? Czy ktoś się spotkał z tym tematem?
Jeszcze jedno jak sonda lambda 1 powinna pracować sinusoidą czy niemrawo jak "cholera"?
Vag sonde pokazuje bardzo niemrawo.