Witam!! Która lepsza pod wynajem? Chodzi o eksploatacje, awaryjność i ewentualny serwis. Są to kopiarki poleasingowe, zakładając że wszystkie w takim samym stanie.
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over therekulka35 wrote:Bizhub 363.
B 360/361 to skrzyżowanie konicy z minoltą, zresztą nieudane.
kulka35 wrote:Bizhub 363.
B 360/361 to skrzyżowanie konicy z minoltą, zresztą nieudane.
kulka35 wrote:, ale u mnie bizhuby serii b360/420 to już wszystkie poszły na przysłowiowe żyletki. Wiesz na popularnym portalu można jeszcze tanio kupić koniki 3031(z gwarancją!) jak się je umie serwisować (a piszesz że posiadłeś takową wiedzę, o której u nich brak) to jeszcze można na nich pracować.
kulka35 wrote:
Dodano po 19 [minuty]:
Jeszcze proszę podaj ile wg producenta wynosi lifetime dla bizhuba360 i kiedy zaprzestano produkcji tego modelu, będzie łatwiej się zdecydować leeartowi.
kulka35 wrote:A ja ponowie pytanie
@piwos
A jak się mają te kopiarki pod względem informatycznym?
copyman wrote:Zdecydowanie 363 ! Niestety 360/361 to bardziej Konica niż Minolta i ma swoje wymagania. Najlepiej pracuje na oryginałach które do tanich nie należą. Stosując alternatywny toner , nawet dobrej jakości jak KATUN licz się z tym że deweloper szybciej zacznie "pylić" tonerem , zwłaszcza przy 2 stronnych kopiach. Na nieoryginalnych deweloperach raczej nie uda Ci się go zainicjować a komplet : tani zamiennik bębna + nieoryginalny deweloper + tani toner to gwarancja porażki i częstych wizyt u klienta . Poza tym te maszyny muszą mieć zadbany zespół utrwalania. Jeżeli nie wymieniasz łożysk , taśma utrwalania jest słabej jakości to w efekcie lubią się zacierać miniaturowe łożyska na osi napędu fusera skutkiem czego padają zębatki napędu pieca a sama ośka nawet nie występuje jako część zamienna i pojawia się problem. Pomijam że komplety zębatek do tanich nie należą ... Kolejna sprawa to zespół dozowania tonera. Lubi zabrudzić się czujnik obrotu butli skutkiem czego pojawiają się błędy mechanizmu obrotu. Miałem trochę tych maszyn (360/420/500/361/421/501) u klientów i pomimo że dość żywotne to nie tęsknię za nimi. Nawet u mnie na usługach miałem 500/501 swego czasu. Fakt że skonały dopiero po przekroczeniu 1,5 - 1,7 mln kopii ale dały mi popalić. U mnie sprawdzały się bębny i tonery KATUN a deweloper tylko oryginał. Miałem kiedyś zamiennik i nawet działał ale przy kolejnych wymianach niestety był to pieniądz wyrzucony w błoto .
Co do 363 - rewelacja ! Działa na zamiennikach bębna, deweloper oryginalny tani i wytrzymały , tonery zamienne (KATUN) działają bez zastrzeżeń . Piec - kontynuacja z modeli 250/350 z uproszczeniami , nie ma zbyt dużych wymagań eksploatacyjnych . Może cena zakupu trochę wysoka ale zwróci się z nawiązką.
Jeżeli już patrzysz na ten segment to popatrz za modelem 362 - z serii 222/282 . To dopracowany Bizhub 250/350. Cenowo tańszy a naprawdę dobry eksploatacyjnie .
C.
p.s. Jeszcze zapomniałem dodać że modele 360/361/420/421/500/501 "zoomują" jak im się podoba ... Trzeba się sporo nagimnastykować żeby kopiarki nie obcinały losowo przy tak trywialnych rzeczach jak pomniejszenie o np. 89%![]()
p.s.2
Piwos , żeby nie było - piszę to jako serwisant , nie handlowiec