Witam, dziś po czyszczeniu i adaptacji przepustnicy mam podwyższone wolne obroty oraz silnik gdzie czasem po odpaleniu, zauważyłem na tps takie coś Może to być przyczyną?
Zdecydowanie, prąd zamiast płynąć poprzez grafitową okładzinę (te szare łuki) znalazł sobie łatwiejszą drogę i komputer źle odczytuje położenie przepustnicy. Nie do naprawy, trzeba wymienić całą płytkę ze ścieżkami o ile da się kupić samą płytkę.
Robiłem adaptacja vcds, teraz jest tak że zimny odpala ok obroty spadają po czasie, ciepły odpala w sumie też ok. Obroty przy odpaleniu skaczą do 1100 i opadają, jednak nie zatrzymuje się na 750 tylko spadają niżej, czasem zgaśnie. Jak nie zgaśnie to trzyma 750i powoli rośnie do 950 (wg instrukcji powinno być 650-750)
Dziś spr. przepustnice wg elsy. Wszystko było ok z wyjątkiem napięcia zasilania względem masy akumulatora, było 3V zamiast min. 4.5V. Wyczyściłem kostki i wróciło do normy, skasowałem błędy, zrobiłem adaptacje na nowo i na razie wydaje się być ok.
Naprawione (póki co), na schematach wyczytałem ze powinna być podłączona masa pod przepustnice, u mnie nie było. Znalazłem ją na bloku silnika, przy okazji zdjąłem na nowo przepustnice i wyczyściłem TPS, przeszlifowałem to "pękniecie" i przetarłem Kontaktem PR. po tym ładnie wszystko trzyma tak jak powinno.