W silniku kończyły się już szczotki (iskrzenie, problem z ruszeniem) ale silnik pracował.
Niestety zachciało mi się pomóc silnikowi w rozruchu i delikatnie ruszyłem
kołem pasowym. Nastąpiło zwarcie i wywaliło zabezpieczenie pralki
Po rozebraniu silnika stwierdziłem delikatne nadtopienie dwóch płytek komutatora.
Dało to się wyczyścić. Wizualnie zwarć przerw nie widać. Szczotki mają po ok 2 cm ale jedna z nich nie dotykała pewnie do komutatora (naprężona linka Cu). Szczotki ok rok po wymianie
. Pomogło wygięcie zaczepu na lince i opuściła się o ok 3mm. Po złożeniu niestety silnik nie pracuje. Pozostałe funkcje pralki wygląda, że działają poprawnie.
Poradźcie jak sprawdzić silnik poza pralką ? Jak go podłączyć aby sprawdzić działanie ?
Druga sprawa to co ulega uszkodzeniu najczęściej w module sterującym ? Domyślam się że silnik włącza jakiś triak. Może jakieś sugestie (schemat)
jak dobrać się do modułu.
Do tej pory z drobnymi usterkami jakoś radziłem sobie sam ale tutaj wygląd mi, że chyba się skończy zakupem nowej pralki
Chyba, że coś doradzicie jak ją naprawić
pozdrawiam Świątecznie
--------------------
Nie wytrzymałem i ...
rozebrałem silnik aby sprawdzić układ wyprowadzeń.
W obwodzie szczotek jest bezpiecznik czy termik (foto), który dostał przerwy.
Zwarłem go na krótko. Po złożeniu sprawdziłem silnik poza pralką.
Silnik pracuje ale mocno iskrzy na szczotkach. Szczotki mają teraz 23 mm i 21 mm
Przed wymianą ok rok temu komutator był stoczny do równego.
Nie wiem teraz czy iskrzenie to wina szczotek - dotarte w miarę są, może za mały docisk.
Czy też wirnik ma zwarcia ? Spróbuję go sprawdzić na tyle ile dam radę.
Do pralki na razie silnika nie wkładam
------------------------------------------
Silnik przetestowany w pralce. Działa ale iskrzenie jest niedopuszczalne.
Przy wirowaniu na 1600 obr/min bez załadunku silnik zaczyna świecić
Co do szczotek to wystają po wyjęciu wirnika ok 3-4 mm ponad komutator
Czyli niewiele. Docisk niewielki. Mimo, że mają po ok 20 mm to trzymają je
za krótkie linki miedziane. W starych szczotkach zużycie doszło do kilku mm
czyli linki były dłuższe.
Wygląda, że trzeba zamówić nowe szczotki.
Tylko jakie wybrać ?
https://north.pl/karta/szczotk...s740oe-05,P5A-5N-CLMQ-1V0.html
http://pralkownia.com/detale/?...NS-5X12,4X35-MM,-FASTON-4,8MM-
Komutator wirnika sprawdzony wizualnie oraz elektrycznie. Opór pom. sąsiednimi
płytkami komutatora ok 0,3 Ohma na całym obwodzie. Lepiej nie mam czym sprawdzić
czy nie ma zwarć między zwojowych.
Wszystkie rezystancje mieszczą się w zakresach podanych na
schemacie silnika.
Co do bezpiecznika w silniku to teraz jest zmostkowany.
Załączam schemat silnika.
Czyli kolejne zwarcie uszkodzi moduł sterujący.
Dobrze byłoby go odtworzyć, nawet na zewnątrz silnika.
Tylko jaką przyjąć wartość prądową ?
Niestety zachciało mi się pomóc silnikowi w rozruchu i delikatnie ruszyłem
kołem pasowym. Nastąpiło zwarcie i wywaliło zabezpieczenie pralki

Po rozebraniu silnika stwierdziłem delikatne nadtopienie dwóch płytek komutatora.
Dało to się wyczyścić. Wizualnie zwarć przerw nie widać. Szczotki mają po ok 2 cm ale jedna z nich nie dotykała pewnie do komutatora (naprężona linka Cu). Szczotki ok rok po wymianie

Poradźcie jak sprawdzić silnik poza pralką ? Jak go podłączyć aby sprawdzić działanie ?
Druga sprawa to co ulega uszkodzeniu najczęściej w module sterującym ? Domyślam się że silnik włącza jakiś triak. Może jakieś sugestie (schemat)
jak dobrać się do modułu.
Do tej pory z drobnymi usterkami jakoś radziłem sobie sam ale tutaj wygląd mi, że chyba się skończy zakupem nowej pralki

Chyba, że coś doradzicie jak ją naprawić

pozdrawiam Świątecznie
--------------------
Nie wytrzymałem i ...

W obwodzie szczotek jest bezpiecznik czy termik (foto), który dostał przerwy.
Zwarłem go na krótko. Po złożeniu sprawdziłem silnik poza pralką.
Silnik pracuje ale mocno iskrzy na szczotkach. Szczotki mają teraz 23 mm i 21 mm
Przed wymianą ok rok temu komutator był stoczny do równego.
Nie wiem teraz czy iskrzenie to wina szczotek - dotarte w miarę są, może za mały docisk.
Czy też wirnik ma zwarcia ? Spróbuję go sprawdzić na tyle ile dam radę.
Do pralki na razie silnika nie wkładam
------------------------------------------
Silnik przetestowany w pralce. Działa ale iskrzenie jest niedopuszczalne.
Przy wirowaniu na 1600 obr/min bez załadunku silnik zaczyna świecić

Co do szczotek to wystają po wyjęciu wirnika ok 3-4 mm ponad komutator
Czyli niewiele. Docisk niewielki. Mimo, że mają po ok 20 mm to trzymają je
za krótkie linki miedziane. W starych szczotkach zużycie doszło do kilku mm
czyli linki były dłuższe.
Wygląda, że trzeba zamówić nowe szczotki.
Tylko jakie wybrać ?
https://north.pl/karta/szczotk...s740oe-05,P5A-5N-CLMQ-1V0.html
http://pralkownia.com/detale/?...NS-5X12,4X35-MM,-FASTON-4,8MM-
Komutator wirnika sprawdzony wizualnie oraz elektrycznie. Opór pom. sąsiednimi
płytkami komutatora ok 0,3 Ohma na całym obwodzie. Lepiej nie mam czym sprawdzić
czy nie ma zwarć między zwojowych.
Wszystkie rezystancje mieszczą się w zakresach podanych na
schemacie silnika.
Co do bezpiecznika w silniku to teraz jest zmostkowany.
Załączam schemat silnika.
Czyli kolejne zwarcie uszkodzi moduł sterujący.
Dobrze byłoby go odtworzyć, nawet na zewnątrz silnika.
Tylko jaką przyjąć wartość prądową ?