Quote:mimo obejrzenia ogromu naukowych filmów na ten temat mam niedosyt wiedzy.
Filmy muszą się sprzedać. Skaleczone są czyimś światopoglądem. Nie zawsze oparte na faktach. Twoja Rura nie jest najlepszym ze źródeł edukacji.
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over thereReheaven wrote:Myślałem o tej prędkości większej od prędkości światła. Jeśli trzeba zwiększyć prędkość ponad prędkość światła to myślę że da się to zrobić w sposób logiczny i fizyczny.... (reszta - ciach)
Reheaven wrote:Myślałem o tej prędkości większej od prędkości światła. Jeśli trzeba zwiększyć prędkość ponad prędkość światła to myślę że da się to zrobić w sposób logiczny i fizyczny. Z tym że odczyt danych byłby chyba nie możliwy ze względu na liczne zakłócenia. Ale samo urządzenie powinno działać należycie i prędkość światła powinna być przekroczona niewiele ponad prędkość światła na samym brzegu pojemnika. Elektrony mają prędkość światła. A im większy pojemnik i mocniejszy silnik tym większa była by prędkość ponad prędkością światła. Elektrony w plazmie rozgrzanej same z siebie mają tendencję do wytwarzania smugi spowalniającej materię albo popularnego wzrostowego efektu pola magnetycznego. Więc można dalej zadać pytanie czy pole magnetyczne nie jest swoistym zakłóceniem czasu. Do dalszych wniosków można stopniowo dojść rozbudowując teorię czasu i przestrzeni.
Zamieszczam obrazek opisujący lepiej to proste urządzenie.
turlam.dropsa wrote:sundayman wrote:Quote:Tak się nie da. To wbrew prawom fizyki
Byłbym ostrożny w wypowiadaniu się o granicach praw fizyki.
http://kopalniawiedzy.pl/splatanie-foton-czas,18162
Super ze wkleiłeś tego linka. Ale powiedz, gdzie teraz chcesz zastosować polaryzacyjne splątanie fotonów go oglądania przeszłości/przyszłości?
Reheaven wrote:Choć problem przekroczenia prędkości światła nadal logicznie można by uzyskać. Powiedzmy że uzyskamy 3/5 prędkości światła dla dwóch ciał X i Y. Obydwa ciała z tymi prędkościami skierujemy na siebie z dużej odległości. Gdybyśmy widza dali do ciała X, który by obserwował całe zdarzenie to zapewne (o ile zdążył by cokolwiek zarejestrować) zarejestrował by, że pęd ciała Y jest większy niż prędkość światła. Gdyż pęd X + pęd Y = prędkość zsumowana zderzenia.
Reheaven wrote:To jest fakt zapomniałem o zależnościach grawitacja materia, a jak czasu mało na przemyślenia dokładniejsze to i głupoty się wymyśla. Choć problem przekroczenia prędkości światła nadal logicznie można by uzyskać. Powiedzmy że uzyskamy 3/5 prędkości światła dla dwóch ciał X i Y. Obydwa ciała z tymi prędkościami skierujemy na siebie z dużej odległości. Gdybyśmy widza dali do ciała X, który by obserwował całe zdarzenie to zapewne (o ile zdążył by cokolwiek zarejestrować) zarejestrował by, że pęd ciała Y jest większy niż prędkość światła.
Quote:
Gdyż pęd X + pęd Y = prędkość zsumowana zderzenia. Więc w tym wypadku powstaje mi już pewien paradoks. Jeśli dwa ciała zderzą się materia ulegnie destrukcji wywołując falę uderzeniową niczym wybuch atomówki.
Quote:Czy wtedy jakaś cząstka przekroczy czas? Elastyczność czasu względem branego pod uwagę obiektu jest dość mocno odczuwalna. Zastanawiam się jednak czy nie dało by się w jakiś inny sposób zagiąć czas np.; oddziaływaniem grawitacyjnym. Czy obiekt wywołujący grawitację musiał by mieć jakiś kształt, czy też w którymś kierunku lub kierunkach musiał by mieć ukształtowane pole działania, aby wywołać efekt silnego odkształcenia przestrzeni i czasu. A może jest inna możliwość i nie trzeba szukać w świetle, czy grawitacji sposobu zagięcia czasu, aby przenieść sygnał poniżej poziomu teraźniejszości.
Quote:
Być może jest to pewnego rodzaju perpetum mobile, lecz jak wiadomo generator wytwarzający z małej energii większą da się zrobić. Więc jak udało by się gdziekolwiek odkryć zjawisko wsteczności czasu w jakimś krysztale, anomalii materii, fali elektromagnetycznej, to udało by się dopracować technikę skoku sygnałów w czasie.
Quote:
W dzisiejszych czasach nadal nie mamy do końca zbadanych wielu zjawisk naturalnych, np. czułka owadów wychwytują częstotliwości na które my nie reagujemy. Owad potrafi wyczuć podczas lotu innego owada, przeszkodę i spadek ciśnienia. Nasz wzrok ukazuje inne kolory niż widzi pszczoła, ptak, czy kot. Mamy czasem percepcję ponad możliwości ludzkie tzw. dejawu u ludzi niby psychologicznie dzieje się, a mimo wszystko są osoby, które wiedzą że za rogiem wyjedzie mu za chwilę druga osoba samochodem określonego koloru i tak jest. Czy to jest zdarzenie losowe, traf niczym w multi. A może nasz umysł też może odczytywać pewne rzeczy, tak jak zamyka się oczy i mimo wszystko czujesz otoczenie, czuje się gdzie są przeszkody, słyszy się dźwięki. Wszystko ma jakieś znaczenie. Być może ktoś coś zarejestrował co by mogło wskazać możliwość skosu w czasie. Może być nawet jakieś szczególne zjawisko np. takie jak bardziej czerwone chmury na niebie przy zachodzie słońca zwiastujące silniejszy wiatr. Większa powierzchnia pomarańczowego nieba podczas zachodu zwiastujące upał dnia następnego (oczywiście nie jest to reguła). Może być inne zjawisko np. to jak statek przepływa i zostawia ślad na wodzie za sobą. Lecz po jakimś czasie ten ślad przepływającego statku ponownie pojawia się -udokumentowane przez filmowców z discovery na jednym z filmów o możliwościach podróży w czasie.
Czekam na inne faktycznie możliwe propozycję.
chudybyk wrote:
Oczywiście, że grawitacja ma wpływ na czas. Dylatacja grawitacyjna czasu ma związek z pojęciem promienia Schwarzschilda i występuje w otaczającym nas wszechświecie - w czarnych dziurach, choć ze względów praktycznych nie możemy jeszcze przeprowadzać na nich eksperymentów.
sundayman wrote:Quote:Tak się nie da. To wbrew prawom fizyki
Byłbym ostrożny w wypowiadaniu się o granicach praw fizyki.
http://kopalniawiedzy.pl/splatanie-foton-czas,18162
Reheaven wrote:A więc tak jeśli materia zdoła kiedykolwiek przekroczyć prędkość światła to będzie to nie lada wyczyn. Aczkolwiek skąd domniemanie, że prędkość jest sposobem na czas?
Reheaven wrote:Rozumiem spostrzeżenie - czas można odmierzać przy pomocy różnych zmiennych. Jest to normalne. Nie zmienia to jednak faktu że jakkolwiek nie odmierzymy czasu to i tak zdarzenia w koło się dzieją i dziać będą.
Rozważając nad czasem zauważyłem problem, który dość mocno absorbuje wiele osób, tzn. uszczegółowienie spojrzenia na dany problem. Dostrzegam ogrom słowa czas. Widzę również niewiedzę a więc również bezsensowność poruszania tego tematu, gdyż zaraz ktoś wypali o nadprzestrzeniach, prędkościach nadświetlnych itp. Być może gdyby na materię nie oddziaływała grawitacja to możliwe stało by się nie tyle przekroczenie prędkości, ale również skoki w czasie. Pozdrawiam i zamykam temat teorii czasu
DG06 wrote:Ponieważ przyjmujemy prędkość fotonu w próżni jako wzorzec? A co z czarnymi dziurami nie pozwalającym oderwać się fotonom od ich powierzchni? Taki foton jest falą, drgającą cząstką energii. Pytanie - jak to zmierzyć? A może jednak czas zweryfikować oschłe teorie...
DG06 wrote:Jak by na to nie patrzeć- Ziemia jest w kosmosie. Tak przynajmniej dotychczas uważałem. Wyprowadź mnie z błędu, jeśli jest inaczej. W Twojej ocenie czas mierzymy za pomocą zegarka...
Takiego ziemskiego.