Renault Premium 420dci 2004r - Usterka czujnika położenia wału korbowego

Witam uszkodzony był czujnik położenia wału korbowego, ten co siedzi z tyłu silnika stary miał przerwę nowy ma 1,2kΩ po wymianie czujnika nic się nie zmieniło sprawdziłem wiązkę nawet dałem nowy przewód żeby wykluczyć jakieś zwarcia. Ciekawi mnie jeden szczegół, gdy podłączę kostkę pod sterownik jest przejście do masy na poziomie 100kΩ odkręciłem sterownik od silnika i do jego obudowy też jest przejście, między innymi pinami w sterowniku też jest podobne przejście do tego są takie błędy 9803126, 1603126, 19005006 dodam że auto ciężko pali czy jest ten czujnik podpięty czy nie to nie ma różnicy. Gdy ktoś by coś wiedział to prosił bym o pomoc. Z góry dziękuje

Odwróć piny w tych motorach ma to znaczenie:).

Nie brałem tego nawet pod uwagę że może mieć ro znaczenie dodam że kostka była urwana i podłączyłem nową na chybił trafił. Myślałem że działa to jak zwykły czujnik absu

Nic z tego, też kiedyś to przerabiałem:D.

Odwróciłem i bez efektu czy czujnik podłączony czy nie, jest to samo zastanawia mnie te przejście do masy nie mam drugiego takiego samochodu żeby sprawdzić a może sterownik padł co o tym myślisz?

klika60 wrote:

Odwróciłem i bez efektu czy czujnik podłączony czy nie, jest to samo zastanawia mnie te przejście do masy nie mam drugiego takiego samochodu żeby sprawdzić a może sterownik padł co o tym myślisz?

Powiem ci że raczej mało prawdopodobne, ale nie wykluczone.

A okablowanie sprawdziłeś do samego sterownika???


znajdź kable utnij przy samym sterowniku i daj chwilowo nowe:).

Tak dałem nowe kable na samym początku operacji gdy stwierdziłem że jest przebicie na masę, ale przebicie dalej było więc odkręciłem sterownik i piny które są odpowiedzialne za ten czujnik mają przejścia na poziomie 100kΩ do obudowy sterownika diagnoza robiona jaltestem opis błędu czujnik położenia wału korbowego przerwa lub zwarcie do masy, może źle odczytuje ten tester błędy, odczytane z wyświetlacza są w pierwszym poście a może to nie o ten czujnik chodzi. Już nie mam pomysłu na ten samochód czy czujnik podłączony czy nie samochód zachowuje się dokładnie tak samo

Jest to możliwe że tester źle czyta dobrze by było podłączyć diagnostykę.

Diagnoza robiona i wszystko wskazuje na ten czujnik a miał byś może opis tych błędów 9803126, 1603126, 19005006 nie pamiętam ale któryś z nich jest związany z tym czujnikiem

Ale jakim testerem, kiedyś miałem tak że texa pokazywała coś innego, a serwisówka coś innego:).

Jaltest, na starym czujniku błąd był aktywny na nowym robi się aktywny dopiero po odpaleniu auta i błąd mówi właśnie o odwróceniu biegunów ale w parametrach wszystkie prędkości obrotowe są może tester coś źle odczytuje zależy mi na odkodowaniu tych błędów jeden na pewno dotyczy czujnika poziomu oleju drugi czujnika w filtrze paliwa a tego trzeciego nie mogę znaleźć w sieci gdy bym miał dokładny opis było by łatwiej

klika60 wrote:

Nie brałem tego nawet pod uwagę że może mieć ro znaczenie dodam że kostka była urwana i podłączyłem nową na chybił trafił. Myślałem że działa to jak zwykły czujnik absu

Jak już Kolega zaznaczył ma to znaczenie.

klika60 wrote:

na starym czujniku błąd był aktywny na nowym robi się aktywny dopiero po odpaleniu auta i błąd mówi właśnie o odwróceniu biegunów

a na jakiej instalacji teraz jest ten nowy czujnik starej czy dokładanej ? zamieniałeś polaryzację na nowym ?

Czujnik prędkości obrotowej silnika ma połączenie:
pinu 1 przewodem 052 z pinem 29 eecu
pinu 2 przewodem 055 z pinem 37 eecu

Zmieniałem bieguny na nowej i starej instalacji, stary czujnik nie miał wcale oporności założyłem nowy kupiony w serwisie i błąd jest dopiero aktywny po odpaleniu samochodu może nie widzi obrotów koła?

klika60 wrote:

Zmieniałem bieguny na nowej i starej instalacji, stary czujnik nie miał wcale oporności założyłem nowy kupiony w serwisie i błąd jest dopiero aktywny po odpaleniu samochodu może nie widzi obrotów koła?

Raz też miałem przypadek że był oberwany wieniec na kole zamachowym.

Czyli rozsuwanie skrzyni mnie czeka?

Masz drugie takie auto u siebie sprawne ?

No właśnie nie to jest jedyna moja renówka nie mam oscyloskopu bo bym sprawdził sygnał i tu lipa chyba czeka tylko serwis bo już na tysiąc sposobów próbowałem jaltest daje bardzo mało możliwości jeśli chodzi o podgląd parametrów a palenie tego samochodu jest ciężkie jeśli chodzi o ciśnienia na szynie to powiedzmy po pełnym obrocie jest 600 barów a samochód żeby zapalił trzeba kręcić 6s i odpalenie też jest dziwne bo najpierw dziwnie klekotnie puści chmurę i dopiero odpali cały układ paliwowy przejrzałem zaworki filtry nawet pompę wstępną i wysokiego ciśnienia wymieniłem wtryski sprawdzone dobre więc co to może być

Ja bym podłączył oscyloskop, inny patent jaki mialem dla ciebie (dlatego pytałem o drugie auto) to taki że gdybys miał drugie takie auto to:
1- wypinasz w nim czujnik wału (zwany też przyrostowym lub inkrementalnym) robisz podglad prędkości na jaltest czy w dalszym ciągu pokazuje wszystkie prędkości bo może wina jest w interfejsie.

2- podłączasz osobnymi przewodami sygnału czujnika z sprawnego auta do zepsutego,porównujesz dane interfejsu oraz już masz pseudo generator tegoż sygnału.

3- porównujesz/mierzysz wartość na pinach eecu pojazdu sprawnego z uszkodzonym.

4- symulujesz usterkę w sprawnym zwarcie,/przerwa aby uzyskać ten sam kod i fmi zyskując czy jaltest poprawnie interpretuje.

To takie podpowiedzi łopatologiczne mogły by wspomóc gdybyś miał wzór.