Witam, ostatnio z kolegami wpadliśmy na pomysł ze zrobimy własny gokart na pedały bez silnika spalinowego. Przejdę od razu do sedna jak my to widzimy. Podwozie ze stalowych/metalowych rur (tu mam pytanie czy grubość ma jakieś większe znaczenie i jakie polecacie do takiej "operacji", 2 siedzenia z przodu i dwa z tylu zamontowane na rurach, napęd taki jak w rowerze osoby z przednich siedzeń muszą pedałować (ala tandem), kierownica po lewej stronie i tu jest najgorsze bo nie wiemy jak ogarnąć kierownice z kołami. Ma Ktos jakiś fajny patent lub pomysł? Resztę w miarę ogarniamy głównie chodzi nam o kierownice i połączenia z kołami i o grubość rur. Przepraszam jak w złym dziale ale na telefonie ciężko coś ogarnąć.