Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Pompa przy hydroforze - naprawa wycieku wody

ToJaDiabolina 03 Apr 2016 11:33 4602 16
Helukabel
  • #1
    ToJaDiabolina
    Level 8  
    Witam Wszystkich serdecznie
    Jestem tu nowa i mam pytanie.
    Posiadam pompę głębinową - niestety jest już stara przecieka w każdym możliwym miejscu. Gdy jej używałam ( nie do celów spożywczych) wszystkie urządzenie tj. pralka , rezerwuar wc, zmywarka zżółkły mi od środka albo się zapychały.
    Mam teraz pytanie czy to wina pompy czy głębinowej wody ? Idzie lato zacznie się podlewanie, a pompy już nie używam trzy miesiące ponieważ mam podłączenie kanalizację. Ale licznik nabija a podlewać będę musiała. Jaką pompę warto zainstalować w niskiej cenie bo z kasa krucho :)
    Czy kupić nową pompę
    czy nadaje się do regeneracji
    ile to wszystko może kosztować
    czy musi ją wymienić fachowiec
    czy da się samemu
    Proszę o fachową pomoc :D
    W załączniku przesyłam zdjęcie mojej pompy :cry:
    Attachments: To view the material on this forum you must be logged in.
  • Helukabel
  • #2
    zimny8
    Level 33  
    Na zdjęciach nie widać pompy głębinowej tylko kilkustopniową ssąco tłoczącą, więc niepotrzebna głębinowa, masz studnie?.
    Jeśli pompa pompuje to po co zmieniać naprawiać kupować?, załóż filtry tak pozbędziesz się wszelkich zanieczyszczeń.
  • #3
    ToJaDiabolina
    Level 8  
    Nie wiem jak to dokładnie wygląda bo nie dawno kupiłam ten dom. Na pierwszym zdjęciu widać kawałek zardzewiałego urządzenia z niego w paru miejscach kapie dość mocno. Poza tym pomimo że wymieniłam takie urządzenie w kształcie kwadratu umiejscowione z boku u góry bojlera to pompa cały czas się włącza a woda się leje z łączek rur jakby za chwilę miało eksplodować nie wiem co mam robić :(
  • #4
    zimny8
    Level 33  
    To zardzewiałe to pompa właśnie, jeśli z niej cieknie to albo nieszczelny dławik na osi pompy (czasem wystarczy dokręcić) albo cieknie na połączeniach między sekcjami pompy, wtedy konieczny może tylko niewielki remont. Wymieniłaś wyłącznik ciśnieniowy to on załącza i wyłącza silnik pompy, może źle wyregulowany. A może skoro to wszystko nieszczelne to ciśnienie spada i pompa się załącza. tak czy owak ktoś musi to wszystko uszczelnić i ogarnąć.
  • Helukabel
  • #5
    wojtek1234321
    Level 35  
    ToJaDiabolina wrote:
    Poza tym pomimo że wymieniłam takie urządzenie w kształcie kwadratu umiejscowione z boku u góry bojlera to pompa cały czas się włącza a woda się leje z łączek rur jakby za chwilę miało eksplodować nie wiem co mam robić

    To co wymieniłaś to wyłącznik ciśnieniowy, a to że często się włącza to może trzeba odpowiedniej regulacji/dopompowania hydroforu, lub przez te przecieki ciśnienie zbyt szybko spada i musi się włączać częściej aby "uzupełnić" ciśnienie pomimo dobrej regulacji...
  • #6
    ToJaDiabolina
    Level 8  
    Mieszkam w Tłuszczu - Mazowieckie może ktoś mógł by ogarnąć tą moją awarię - bo ja nawet nie wiem jakiego fachowca mam prosić o pomoc
  • #7
    janek1815
    Level 38  
    Proponuję lokalnego hydraulika zaprosić. Popytaj sąsiadów na pewno pomogą.
  • #8
    User removed account
    User removed account  
  • #9
    ToJaDiabolina
    Level 8  
    Ale ja nie mam studni takiej jak widywałam na wsiach. Może źle kojarzę .
    Nawet nie wiem jaka jest głębokość tego czegoś skąd pompuje się ta woda. Włączam pstryczek i pompuje - pomóżcie bo nie wiem jak sobie z tym poradzić. Na żadnego sąsiada nie mogę polegać bo jestem tu NOWA :(
  • #10
    ^ToM^
    Level 40  
    Woda Ci się leje z pompy, bo prawdopodobnie masz za mało powietrza w zbiorniku. To urządzenie zardzewiałe oprócz zasysania wody ze studni musi sprężać powietrze w zbiorniku. Jak tego powietrza jest mało to próbuje sprężać wodę, która z natury jest nieściśliwa i wtedy właśnie jest efekt taki, że silnik co chwila się włącza a pompa cieknie. Nie jest prawdą że nowy łącznik ciśnieniowy trzeba regulować, z praktyki wynika, że fabryczne nastawy zwykle wystarczają.
    Proponuję zatem spuścić wodę, dopompować powietrza do zbiornika i sprawdzić jak działa. Jak to nie pomoże to dopiero brać się za naprawę.
  • #11
    wojtek1234321
    Level 35  
    ^ToM^ wrote:
    Nie jest prawdą że nowy łącznik ciśnieniowy trzeba regulować, z praktyki wynika, że fabryczne nastawy zwykle wystarczają.

    Z "regulacją" to właśnie mi chodziło o właściwe poziomy wody w hydroforze i "dobicie" odpowiedniego ciśnienia i ilości powietrza, bo to też poniekąd "regulacja" odpowiedniego działania hydroforu...
  • #12
    kortyleski
    Level 43  
    Koleżanka zapewne sama tego nie ogarnie. A skoro nawet nowa to są dwie możliwości. Poszukać jakiegoś forum mieszkańców i poczytać, popytać o polecanego fachowca od hydrauliki albo też upiec ciasto i przejść się do jednego z sąsiadów z przywitaniem. Przy okazji podpytac o tegoż fachowca
  • #13
    Dobromir pomysłowy
    Level 22  
    ToJaDiabolina wrote:
    Na żadnego sąsiada nie mogę polegać bo jestem tu NOWA :(

    - Tym bardziej zachęcam do odwiedzenia ,dobry pretekst a Polacy to dobrzy ludzie:). I miejscowy spec się ucieszy:)
  • #14
    ToJaDiabolina
    Level 8  
    ^ToM^ wrote:
    Woda Ci się leje z pompy, bo prawdopodobnie masz za mało powietrza w zbiorniku. To urządzenie zardzewiałe oprócz zasysania wody ze studni musi sprężać powietrze w zbiorniku. Jak tego powietrza jest mało to próbuje sprężać wodę, która z natury jest nieściśliwa i wtedy właśnie jest efekt taki, że silnik co chwila się włącza a pompa cieknie. Nie jest prawdą że nowy łącznik ciśnieniowy trzeba regulować, z praktyki wynika, że fabryczne nastawy zwykle wystarczają.
    Proponuję zatem spuścić wodę, dopompować powietrza do zbiornika i sprawdzić jak działa. Jak to nie pomoże to dopiero brać się za naprawę.


    Oj, Panowie jak sąsiadów płci męskiej przywitałam z serdecznym uśmiechem i pozartowaliśmy tak sąsiadki już mi nawet dzień dobry nie mówią.
    A tak na poważnie jutro zrobię jak mi poradził ToM
  • #15
    ^ToM^
    Level 40  
    ToJaDiabolina wrote:

    Oj, Panowie jak sąsiadów płci męskiej przywitałam z serdecznym uśmiechem i pozartowaliśmy tak sąsiadki już mi nawet dzień dobry nie mówią.
    A tak na poważnie jutro zrobię jak mi poradził ToM


    Dodam jeszcze tylko, bo mam taki sam zestaw hydroforowy jak Twój, że raz w roku jak spuszczam wodę, żeby ten cały syf wylać co się zbiera na dnie, to później do pustego zbiornika pompuję powietrze do ciśnienia około 1 atmosfery. Później włączam pompę i całość już pięknie działa. Zaczyna zasysać wodę ze studni i przy 3 atmosferach się wyłącza. I gotowe :) Powietrze pompuję przez kurek, który mam przy zbiorniku za pomocą sprężarki zrobionej z agregatu z lodówki, ale może być to nawet nożna pompa samochodowa, choć pewnie z pół godziny trzeba będzie nią wachlować, ale za to aerobik gratis. Hahaha.
  • #16
    ToJaDiabolina
    Level 8  
    Spuszczam wodę a ona leci leci leci i leci wszystkie zawory zakręciłam a woda się sączy. Jak zaczęłam pompować to mi bulgocze woda w tym baniaku, Mam tylko pompkę do materacy i już pominę że można się ............... I mam pytanie 1 atmosfera to jedna kreseczka na tym moim zegarze na baniaku czy powietrza musi być do kreski 0,1 ????
  • #17
    wojtek1234321
    Level 35  
    ToJaDiabolina wrote:
    I mam pytanie 1 atmosfera to jedna kreseczka na tym moim zegarze na baniaku czy powietrza musi być do kreski 0,1 ????

    A w jakich jednostkach jest skalowany ten zegar bo na zdjęciu słabo widać? Wydaje mi się że chyba w MPa, więc wtedy jedna atmosfera to tam gdzie 0,1, przy każdej całej jednostce jest ciut grubsza kreska i można przyjąć że każda grubsza kreska to jedna atmosfera.