Witam , pacjent jak w temacie , silnik 120 km z geometrią , po odpaleniu auta gruszka od geometrii wciągnięta na maxa , po dodaniu gazu nawet lekko na postoju zawór odcina podciśnienie z gruszki i upuszcza geometrię. Odczyt ze sterownika po dodaniu gazu OCR zaworu leci w dół więc problem nie leży w zaworze tylko w zasterowaniu przez sterownik. Dla zasady podciśnienie zasilające sprawdzone i stałe powyżej 600mb, więc oko. Jak zapnę podciśnienie na stałe do geometrii pomijając zawór turbo tłoczy bez problemowo i auto ma moc. przepływka odczyty prawidłowe , czujnik ciśnienia doładowania też sprawny. Sterownik silnika też podmieniony. Ewidentnie sterownik zasterowuje opuszczenie geometrii turbo. tylko nie mogę dojść dlaczego. Może ktoś ma jakiś pomysł bo ja już nie mam. A co najciekawsze problem wystąpił po 3 miesięcznym postoju auta. Oczywiście błędów jakich kolwiek brak, po wklepaniu na 3 biegu na maxa i duszeniu jej tak przez dłuższą chwilę zgłasza standardowo nieszczelność dolotu a więc nic odkrywczego.