Pralka jak w temacie po rocznej eksploatacji za "żadne skarby" nie chce odwirować uprzednio upranych ubrań. Problemy zaczęły się od śmieci w pompie i weżu odprowadzającym wodę. Teraz wszystko wyczyszczone i pralka bez problemu wypompowuje brudną wodę, normalnie płucze, ale nie może wejść na obroty do wirowania. Tu wrzuciłem film z jej pracy w trybie wirowania https://youtu.be/YB8ot4-BlJo
Sprawdziłem już grzałkę - działa i grzeje do zadanej temperatury, szczotki silnika jak nowe, żadnych śladów zalania i wycieków, hydrostat był podmieniany z innej pralki - bez rezultatu. W sterowniku żadnych widocznych uszkodzeń, tyrystor wygląda na sprawny, sprawdzałem na zamienniku - bez rezultatu. Łożyska bębna bez ludów. Czas do końca prania skraca, ale błędów nie pokazuje. W czym może tkwić problem, co jeszcze sprawdzić?
Sprawdziłem już grzałkę - działa i grzeje do zadanej temperatury, szczotki silnika jak nowe, żadnych śladów zalania i wycieków, hydrostat był podmieniany z innej pralki - bez rezultatu. W sterowniku żadnych widocznych uszkodzeń, tyrystor wygląda na sprawny, sprawdzałem na zamienniku - bez rezultatu. Łożyska bębna bez ludów. Czas do końca prania skraca, ale błędów nie pokazuje. W czym może tkwić problem, co jeszcze sprawdzić?