Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Jaki samochód kupić do 15 tysięcy.

lekanxxx 19 Apr 2016 17:29 18885 55
  • #1
    lekanxxx
    Level 8  
    Witam. Mam pytanie. Szukam swojego pierwszego auta. Nie chce kupować jakiegoś wielkiego auta coś wielkości audi a3 (w podobnych rozmiarach) z niezawodnym i ekonomicznym silnikiem najlepiej jakby był w ocynku i tak do 15000 bym chciał wydać. Z góry dzięki za propozycje. :!: :D
  • #2
    dedito
    Level 39  
    W tej cenie to oczywiście używane. Proponuję segment niżej od A3.
    Toyota Yaris.
  • #4
    dedito
    Level 39  
    Nie wiem jak z nowymi ale poprzednia generacja była.
    Największy silnik to był zdajsie 1,3.
  • #6
    dedito
    Level 39  
    Niestety stylistyka toyoty to zazwyczaj nuda, chociaż ta najnowsza yaris to mi się bardzo podoba wizualnie.
  • #8
    dedito
    Level 39  
    Czyli ma to być taki ekonoszpan?
    Tak trochę odbiegasz od założeń.
  • #10
    dedito
    Level 39  
    Czyli ma to być auta coś wielkości audi a3 (w podobnych rozmiarach) z niezawodnym i ekonomicznym silnikiem najlepiej jakby był w ocynku i tak do 15000 i najlepiej jakby laski się za nim oglądały :P
  • #13
    wichurewicz
    Level 25  
    I jeszcze żeby się nie psuł i mało palił, no nie?
  • #14
    sebap
    Level 41  
    Peugeot 307, Citroen C4 1 generacji. Co do silnika to nie napisałeś czy chcesz benzynę czy diesla, jakie trasy pokonujesz i gdzie? Miasto, trasa?
  • #15
    lekanxxx
    Level 8  
    Będę jeździł po mieście ale trasy się też zdarza może być diesel albo benzyna byle nie paliło (za duzo) tak myślę że do 7l by grało a jak diesel to bez dwumasy
  • #16
    sebap
    Level 41  
    Te 7 litrów w benzynie to nierealne po mieście. Nie ma takiej możliwości. Diesel dla Ciebie nieopłacalny.
    Peugeot 307 1.6 16v, Citroen C4 1.6 16v. Co Ty na te propozycje? Nie będą tak wytłuczone jak auta niemieckie no i nie rdzewieją.
  • #17
    lekanxxx
    Level 8  
    Hmm no francuskie auta tak średnio mi się podobają. Bo narazie zniżki mi nie poleca bo nie mam lat a wezmę współwłaściciela a patrzyłem na audi a3 1.9tdi. Bo słyszałem ze silniki są nie do zdarcia ale mało jest w moich okolicach takich autek u bardziej byłbym skłonny iść w niemieckie z np tym silnikiem wiesz coś w tej kwestii? Może jakaś inna niemiecka marka ale ten silnik
  • #18
    sebap
    Level 41  
    Niemieckich nie polecam raczej. Może Ford Focus?
    Co do "nie do zdarcia" to silniki może tak ale o osprzęcie nie można tego powiedzieć.
  • #21
    krau
    Level 24  
    Skoro nie masz zniżek na OC to zejdź trochę z pojemności silnika, bo się okaże, że sporą część kasy pochłonie ubezpieczenie + pakiet startowy i realnie na auto zostanie z 10tyś. Przy twoim braku precyzji jak będziesz wykorzystywał auto, kup benzynę z gazem. Co do marki to francuzy to naprawdę dobry wybór. Pozostaje jeszcze Korea. Odpuść sobie "niezawodne" niemieckie auta za tą kasę.
  • #22
    arecoag
    Level 19  
    Może AUDI A8 napewno nie rdzewieje konstrukcja z aluminium. Z gazem eksploatacja w cenie samochodu benzynowego.
  • #23
    sebap
    Level 41  
    arecoag wrote:
    Może AUDI A8

    Za tę kasę to może 20-to letniego zajechanego sztrucla dostanie.
  • #26
    sebap
    Level 41  
    lekanxxx wrote:
    jestem tego zdania że gaz nadaje się do (kuchenki )

    Bardzo dziecinne myślenie w czasie gdy 100 kilometrów można przejechać za 15-17zł.
  • #27
    arecoag
    Level 19  
    Gaz na pewno jest bardziej ekologiczny niż benzyna.
  • #28
    kuba1im
    Level 19  
    Tak czy siak mając 15tys szukałbym auta za max 10tys. Reszta to rozrząd ew sprzęgło, klocki hamulcowe, olej i filtry, opony letnie/zimowe, ewentualne naprawy. Nie wierz kiedy sprzedający mówi, że na dzień dzisiejszy auto jest bez wkładu finansowego. Nie ma samochodu używanego, w którym nie ma nic do zrobienia.
  • #29
    arecoag
    Level 19  
    Każdy samochód używany jest skarbonką bez dna.
  • #30
    wichurewicz
    Level 25  
    Zobaczycie, to się skończy ładną okazją po dziadku-lekarzu z Niemiec, A3 lub Golfem, to akurat w sumie bez różnicy. Decyzja została już podjęta, teraz trzeba tylko żeby ktoś potwierdził, jaki to świetny pomysł - wytłuczony klekot z półmilionowym przebiegiem dla młodego kierowcy na miasto, kupiony za ostatnie zaskórniaki. Ale, jak to mówią, chcącemu nie dzieje się krzywda.

    7 litrów po mieście paliło mi kiedyś Seicento z silnikiem 1.1, może Matizem da się jeszcze ciut niżej wykręcić. Akurat spalanie to jeden z mniej znaczących kosztów utrzymania samochodu, o ile nie robi się tysięcy kilometrów miesięcznie lub dany egzemplarz nie zużywa 20 i więcej litrów na 100 km.