Witam
Problem mam następujący. Jakiś czas temu podczas pieczenia padł piekarnik Amica. Zupełnie zgasł. Zauważyłem, że panel z zegarem jest zaparowany. Nie wiązałem tego z ew. uszkodzeniem. Piekarnik wyłączyłem z prądu. Następnego dnia po włączeniu uruchomił się, jednak w momencie włączenia dowolnej funkcji, momentalnie gasł i znów zero reakcji przez ok. dzień, po czym sam się włączył zegar. I tak kilkukrotnie. Awaria zgłoszona, serwis wymienił zegar.
Jestem po dwóch testowych pieczeniach podczas których dokładniej niż zwykle przyglądam się piekarnikowi. Zauważyłem, że podczas pieczenia panel sterujący mocno się nagrzewa, również metalowa listwa na drzwiczkach będąca na wysokości uchwytu rozgrzewa się tak, że parzy bardzo mocno (drzwi teoretycznie powinny być chłodne w tym modelu). Ponadto zauważyłem, że po wyłączeniu piekarnika bardzo szybko na panelu sterowania i meblach powyżej piekarnika zbiera się masa skroplonej pary wodnej (woda wręcz ścieka po panelu). Robione były mrożone frytki i duszone gołąbki, w obu przypadkach potrawy zawierają wodę, ale czy normalnym jest, że tyle jej zbiera się na panelu? Miał ktoś podobny przypadek?
Doszedłem do wniosku, że piekarnik może być nieszczelny, stąd gorące powietrze ulatujące szczeliną w drzwiach rozgrzewa ich górną listwę oraz znajdujący się nad szczeliną panel sterowania, a po zakończeniu pieczenia, para wodna w dużych ilościach wydostaje się nieszczelnością (jest to widoczne gołym okiem) i skrapla się na panelu w kontakcie z chłodniejszym powietrzem otoczenia. Myślę wezwać serwis, może uszczelka zawiodła? Czy ktoś może poratować doświadczeniem i może coś doradzić? Ktoś ma podobnie?
Problem mam następujący. Jakiś czas temu podczas pieczenia padł piekarnik Amica. Zupełnie zgasł. Zauważyłem, że panel z zegarem jest zaparowany. Nie wiązałem tego z ew. uszkodzeniem. Piekarnik wyłączyłem z prądu. Następnego dnia po włączeniu uruchomił się, jednak w momencie włączenia dowolnej funkcji, momentalnie gasł i znów zero reakcji przez ok. dzień, po czym sam się włączył zegar. I tak kilkukrotnie. Awaria zgłoszona, serwis wymienił zegar.
Jestem po dwóch testowych pieczeniach podczas których dokładniej niż zwykle przyglądam się piekarnikowi. Zauważyłem, że podczas pieczenia panel sterujący mocno się nagrzewa, również metalowa listwa na drzwiczkach będąca na wysokości uchwytu rozgrzewa się tak, że parzy bardzo mocno (drzwi teoretycznie powinny być chłodne w tym modelu). Ponadto zauważyłem, że po wyłączeniu piekarnika bardzo szybko na panelu sterowania i meblach powyżej piekarnika zbiera się masa skroplonej pary wodnej (woda wręcz ścieka po panelu). Robione były mrożone frytki i duszone gołąbki, w obu przypadkach potrawy zawierają wodę, ale czy normalnym jest, że tyle jej zbiera się na panelu? Miał ktoś podobny przypadek?
Doszedłem do wniosku, że piekarnik może być nieszczelny, stąd gorące powietrze ulatujące szczeliną w drzwiach rozgrzewa ich górną listwę oraz znajdujący się nad szczeliną panel sterowania, a po zakończeniu pieczenia, para wodna w dużych ilościach wydostaje się nieszczelnością (jest to widoczne gołym okiem) i skrapla się na panelu w kontakcie z chłodniejszym powietrzem otoczenia. Myślę wezwać serwis, może uszczelka zawiodła? Czy ktoś może poratować doświadczeniem i może coś doradzić? Ktoś ma podobnie?