Dzięki za odpowiedzi. Poszedłem do sklepu i obejrzałem sobie parę zmywarek Boscha. Oglądałem 3 modele 45cm (SRS45T62EU, SRS55M52EU i SRS53E32EU) - rzeczywiście wszystkie mają metalowe dno i są "made in Germany". Z ciekawości obejrzałem też kilka 60-tek i faktycznie - w tych z metalowym dnem jest napisane "made in Germany", w tych z plastykowym - brak napisu określającego kraj produkcji.
Mam jeszcze pytanie odnośnie kosztów napraw - czy warto brać 5 lat gwarancji. Przy zmywarce za 1500zł koszt takiej gwarancji to 300zł (czyli za te dodatkowe 3 lata muszę płacić po 100zł rocznie). Tak sobie myślę: jeśli już decyduję się na Boscha to raczej się on nie popsuje - chyba że będę miał wyjątkowego pecha. A jeśli nawet się popsuje po gwarancji to chyba nie częściej niż raz na 3 lata i koszt naprawy nie będzie wiele wyższy niż te 300zł - zatem nie warto już teraz z góry wyrzucać tych pieniędzy. Przecież gdyby te zmywarki psuły się na potęgę to chyba nie cieszyłyby się dobrymi opiniami wśród klientów. Gdyby miały się psuć to chyba lepiej kupić jakieś Beko czy Amicę z pięcioletnią gwarancją producenta i za wyraźnie mniejszą cenę - najwyżej po tych pięciu latach by się je wyrzucało i kupowało nowe.
A jakie są w tym zakresie Wasze doświadczenia? Czy te zmywarki mają jakieś słabe punkty w których należy się spodziewać awarii? A jeśli tak - to jakie są koszta typowych napraw?
Mam jeszcze pytanie odnośnie kosztów napraw - czy warto brać 5 lat gwarancji. Przy zmywarce za 1500zł koszt takiej gwarancji to 300zł (czyli za te dodatkowe 3 lata muszę płacić po 100zł rocznie). Tak sobie myślę: jeśli już decyduję się na Boscha to raczej się on nie popsuje - chyba że będę miał wyjątkowego pecha. A jeśli nawet się popsuje po gwarancji to chyba nie częściej niż raz na 3 lata i koszt naprawy nie będzie wiele wyższy niż te 300zł - zatem nie warto już teraz z góry wyrzucać tych pieniędzy. Przecież gdyby te zmywarki psuły się na potęgę to chyba nie cieszyłyby się dobrymi opiniami wśród klientów. Gdyby miały się psuć to chyba lepiej kupić jakieś Beko czy Amicę z pięcioletnią gwarancją producenta i za wyraźnie mniejszą cenę - najwyżej po tych pięciu latach by się je wyrzucało i kupowało nowe.
A jakie są w tym zakresie Wasze doświadczenia? Czy te zmywarki mają jakieś słabe punkty w których należy się spodziewać awarii? A jeśli tak - to jakie są koszta typowych napraw?