naprawa oscyloskopu c1-99

Od 15 lat użytkuję oscyloskop rosyjski c1-99. Jeśli chodzi o realne odwzorowanie przebiegów w sprzęcie rtv to ten model jest przyzwoity. Blok synchronizacji jest nadzwyczaj stabilny-lupa czasowa umożliwia naprawdę precyzyjne pomiary.W komplecie były 4 sondy-2 szt 1:1 i 2 szt 1:10.Wyglądają topornie ale ich gumowa konstrukcja nigdy nie uległa dewastacji.Strojenie pod względem wyświetlania przebiegu prostokątnego jest -ok.Na tym koniec pozytywnych informacji.Pierwszą modernizację należy wykonać po jego zakupie-wymiana oryginalnego wentylatora (silnik prądu stałego)na chiński 12v dc z starego zasilacza komputerowego.Zasilanie podłączamy przez stabilizator lm7812-jako radiator tylna część obudowy.Podlączenie w trasie 27vdc oryginalnego zasilania wentylatora.
Oryginalny zasilacz swoim hałasem doprowadza do szału użytkownika.Podczas użytkowania c1-99 należy założyć niebieski filtr będący w komplecie na ekran-znacznie wyostrza obraz i umożliwia obserwację w jasnych pomieszczeniach.
Zaraz po zakupie(15 lat temu) miał miejsce defekt o charakterze katastroficznym:
1)po 30 min pracy pulsacja 27vdc i wygaszanie obrazu
Po wyjęciu wtyku db9 od bloku wn 27 v wraca do normy-po grzaniu opalarką bloku wn uszkodzony okazał się trafo wn (załamka).Przewinąłem trafo stosując
parametry z tabeli występującej w dokumentacji.Oryginalny trafo jest zalany żywicą.Przewijając trafo zastosuj następujące porady:
--karkas na max wymiar z ternamidu
--drut w części niskonapięciowej standard
--drut w części wn pochodził z zdemontowanych cewek pierwotnych transformatora wn tv lampowych
--i najważniejsze, izolacja miedzywarstwowa wykonana z taśmy teflonowej 0,2mm
cała cewka ma 2 razy większe gabaryty ale pracuje prawidłowo od 15 lat.
Na demontaż bloku wn w celu wykonania fotografi już nie miałem siły.
W schemacie który dodaję jest opis wyprowadzeń ,pomiary oryginalnego trafora i tabela drutów.Trafo znajduje się w metalowej obudowie przy wtyku db9
2)Drugi defekt niedawno:
-brak obrazu ,brak pracy wentylatora, pali się wyłącznie lampka -sieć
Występuje 16vdc,10vdc za małe, 27vdc brak, 80 vdc brak.
Schemat zasilacza jest skomplikowany i posiada wiele zależności.
Przy naprawie rozłącz wtyk db9 od wn i wtyk x10 na którym dokonuj pomiarów wstępnych.
Z analizy schematu zasilacza okazało się że napięcie 80 vdc jest jest punktem kluczowym do pracy wszystkich napięć.Cofając się wstecz podczas naprawy musiałem dotrzeć do modułów zasilaczy-dostęp tragiczny .Wymaga zdemontowania całego tyłu oscyloskopu-typowe ruskie pajęczarstwo.

Uwaga -tylnej osłony nie zdejmiesz bez rozbierania całego tyłu.
Po pomiarach za brak 80 vdc odpowiadał brak napięcia zmiennego z trafa sieciowego-końcuwki 5/6 trafa.
Jeśli posiadasz podobny defekt to nie rozbieraj zasilacza(zaoszczędzi to wiele godzin pracy)-podłącz źródło 60vac do przewodów idących (5/6 końcówka trafa-po ich odlutowaniu)
Uwaga -źródło musi by separowane od sieci.Po tym fakcie oscyloskop pracuje normalnie. Praca odbywa się w szerokich granicach zmian tego napięcia(20-60 vac).Cecha charakterystyczna - w miarę zmniejszania napięcia 60 vac jasność obrazu rośnie-możliwe że ten układ stabilizuje jasność wyświetlania w zależnosci od zmian napięcia sieciowego-zasilacz nie jest przetwornicą.Po testach ok24h na zewnętrznym zasilaniu 60 vac stwierdziłem że trafo sieciowe jest ok o posiada jedynie przerwę na uzwojeniu 60 vac. Naprawę przeprowadziłem przez dodanie
dwóch transformatorów w zalewie 3,5 w 30 vac
Po odpowiedniej izolacji mieszczą się obok trafa oryginalnego.
Uwaga-podczas demontażu obudowy poluzuj wyłącznie dwie boczne śruby-nie odkręcaj rękojeści bo nie będzie jak obracać oscyloskopu który waży ok 20kg!!!
No i nareszcie zaświecił.
Plik zasilacz -pełny schemat montażowy,tabele transformatorów.
Plik schemat-skan oryginalnego schematu oscyloskopu i sond.
Reasumując -jeśli kupiłeś c1-99 za 500zł sprawny to dobry zakup.
Natomiast uszkodzonego nie polecam gdyż awarie są skomplikowane i ciężkie do usunięcia-a zwłaszcza uszkadzające się trafo wn o którym czytałem w kilku miejscach w sieci-oczywiście dla hobby można i to naprawiać

Mam podobny problem. Użytkowany od ponad 20 lat oscyloskop C1 -99 przestał świecić, nie posiadam schematu, a wstępny pomiar napięć na kondensatorach zasilacza wykazuje ich obecność. Pytanie czy jest jakaś metoda szybkiej oceny pracy zasilacza WN. Nie chciałbym odpinać przewodów bo nie mam możliwości pomiaru napięć w kV.

Osobiście dokonuję pomiaru sonda wysokiego napięcia.
Myślę że orientacyjnie można stwierdzić obecność wn przez zbliżanie do masy przewodu z wn przez rezystor o dużej rezystancji (mom).
powinien być widoczny łuk elektryczny.

Dzięki za info, jest to jakiś sposób, chociaż faktycznie sonda WN byłaby tutaj najlepsza. Uszkodzenie pojawiło się dość nagle, ale zanim całkiem zgasła lampa, słychać było jakby zakłócenia coś jakby stuki i przerywania, a obraz zaczął się szarpać i rozmywać, stąd moje przypuszczenia, że to coś z trafem WN.
Po rozebraniu obudowy i wstępnych pomiarach, gdy włączyłem switcha zabezpieczającego napięcie 27V na chwile pojawił mi się obraz, lecz po kilku chwilach zanikł ponownie. co sugeruje jednak problem z trafem WN lub jego sterowaniem. Schemat już ściągnąłem więc mam argumenty do dalszego działania

Blok wn możesz swobodnie ćwiczyć na zewnątrz oscyla .
Odłącz wszystkie powielacze od trafa i uruchom przetwornicę .
Pomiar napięć na trafie zmiennych może być łatwiejsze .
W moim oscylu powielacze były zalane miękką żywicą która umożliwiała pomiar elementów przez wkłuwanie igłą .Pamiętaj że podstawowe pomiary w części wysokonapięciowej wykonaj megerem bo zwykły miernik nie pokona bariery półprzewodników .

Z przeprowadzonych testów wynika, że jakieś przeciążenie zespołu WN powoduje gałąź -2,5 kV ale już po powielaczu. Widać to również po prądzie zasilającym blok WN, gdyż po dołączeniu bloku A4, wrasta do ponad 1 A a napięcie spada do ok 24V. Sprawdzałem też podstawowe wyjścia z tej gałęzi w bloku A4 - zwłaszcza kondensatory megaohmomierzem, ale wszystko wygląda OK. Sprawdzałem izolację katody i żarzenia od masy i tez jest OK. Potrzebowałbym informacji jaki jest znamionowy prąd zasilający blok WN (nap 27 V), a także pytanie czy znane są jakieś specyficzne uszkodzenia w zakresie bloku A4.

W powielaczach są również diody te też sprawdż megerem
Sprawdzenie układu wn dokonaj bez obciążeń czyli bez lampy

Powielacze są raczej OK gdyż pojawiają się napięcia przynajmniej 1,5 kV oraz -2,5kV - sprawdziłem dokonując małej adaptacji multimetru przed dołożenie w szereg opornika 10M , co pozwoliło na skali 1000V odczytać wartość 1/2 napięcia rzeczywistego. Okazało się, że po odłączeniu polaryzacji żarzenia (-2,5kV) lampa na chwilę ruszyła i pojawił sie obraz. Ale po chwili wentylator ucichł i zniknęło napięcie 16V - okazało się że uszkodzeniu uległa dioda V2 w zasilaczu. Po jej wymianie na polską BYP680 100R oscyl chwile popracował (ale już z ciemnym ekranem) i znowu uwaliła się ta sama dioda. Zatem robi się ciekawie, bo nie wiem co uwala ta diodę. Zaczynam podejrzewać przebicia w głównym trafie zasilającym więc posprawdzam. Szkoda mi tego oscyloskopu, bo dotychczas byłem z niego bardzo zadowolony, wiec nie odpuszczam i walczę dalej.

Kolego odpowiedz wreszcie na proste pytanie .
Czy elektronika działa bez podłączania lampy????

Nie bardzo rozumiem to pytanie, bo wyraźnie napisałem, że odłączyłem polaryzację żarzenia lampy (2,5kV podane przez opornik 100k), a nie samo żarzenie. Przy każdej próbie lampa jest dołączona. Dzielę sie informacjami po to, aby ktoś, kto trafi na podobne problemy mógł skorzystać z doświadczeń innych. I na to również liczyłem ja pisząc te posty. Obaj dobrze wiemy jak naprawia się radzieckie cuda techniki , więc każda informacja może być cenna. Trochę tego sprzętu jeszcze pracuje i to całkiem dobrze, a dostęp do podzespołów jest całkiem przyzwoity.
Więc proponuję na tym etapie zakończyć wymianę informacji. Jak doprowadzę tego oscyla do użytku. chętnie podzielę się doświadczeniem.
pozdrawiam.

kol kmd39-sytuacja w moim oscylu również dobrnęła do podobnego poziomu
Dostało przerwy uzwojenie /27vdc/-zbyt duży pobór prądu.-na tylnym deklu obudowy wstawiono trafo niebieskie/220-25/-5069
Poszukiwanie awarii dało następujące wnioski:
1-w puszce gdzie zamontowano trafo wysokiego napięcia jedno wyjście dostało przebicia izolacji i był ulot do masy.- 5197
2-dalej był problem z stabilnością jasności przebiegu na lampie :
-defekt okazał się katastroficzny-przebicie izolacji uzwojenia żarzenia 6,3v od lampy do którego jest podłączone napięcie dc 2500v
-objawia się ten fakt dżwiękiem syczenia z trafa głównego
-naprawa:następne trafo 5w /220-6,3v/standardowe trafo /zwijany rdzeń/należy odwinąć wtórne uzwojenie i dokonać izolacji taśmą teflonową od rur/4 warstwy/-5070
-z góry i z dołu
-pamietaj że przewody żarzenia prowadzić kablem na 5kv-silikon
3-dopiero po tych operacjach oscyl działa jak nowy
-ciekawym jest fakt że z opisanymi uszkodzeniami użytkowałem ten przyrząd 10lat i jakoś to było