Witam,
Problem:
Auto ma problem z odpalaniem na ciepło. Na zimno pali na dotyk, po rozgrzaniu i wyłączeniu trzeba długo kręcić. Gdy postoi na ciepło parę minut, praktycznie jest nie do odpalenia zanim ostygnie.
Auto miało ściągane i regenerowane głowice a więc rozpiany był cały układ common rail czyli:
- ściągana była listwa zasilająca
- odkręcane były przewody zasilające wtryski
- odkręcane były przewody powrotne wtrysków
- wyciągane były wtryski
- odczepiane były przewody zasilające pompę i powrotne
Po poskładaniu wszystkiego auto pracuje równo i prawidłowo, nie grzeje się, na zimno jest idealnie do czasu wyłączenia i ponownej próby odpalenia.
Sprawdzone zostały:
- kompresja - ok, równa na wszystkich cylindrach
- czujnik położenia wału - ok, sprawdzono na dwóch, oba oryginały i oba na zimno 2050 ohm na ciepło do 2400 ohm brak zaniku sygnału po podgrzaniu.
- czujnik położenia wałka rozrządu - ok, jak wyżej
- rozrząd - ok, nic nie przestawione, znaki pokrywają się jak podczas montażu
- ponownie ściągnięte pokrywy zaworów i skontrolowane przelewy wtrysków, brak wycieków
Dodam, że:
- przed rozebraniem silnika auto paliło i na zimno i na ciepło, bez żadnych problemów
- cała magistrala paliwowa i wtryski zabezpieczone po rozebraniu do kolejnego montażu
- wszystkie oringi na wtryskach oraz podkładki na połączeniach listwy oraz powrotów paliwa wymienione na nowe
Wszystkie powyższe informacje sprawdzone na 100% bo to moje auto, sam je rozkładałem i składałem, wprawdzie nie naprawiam aut zawodowo ale silnik rozebrać na części i poskładać mechanicznie potrafię ale common rail jest dla mnie czarną magią.
Z zauważonych ciekawostek:
- auto od zawsze miało przewód powrotny na szybkozłączce spięte opaską (inwencja poprzedniego właściciela)
- po poruszaniu powrotnym przewodem słychać syczenie
Czy taka nieszczelność na powrocie paliwa może powodować zapowietrzanie się układu na ciepło ?? Efekt przy zapalaniu na ciepło jest dokładnie taki jak przy pierwszym odpalaniu przy wymianie filtra paliwa i zapowietrzonym układzie.
Czy ten układ się odpowietrza ?? Czy po uruchomieniu powinien sam się odpowietrzyć ??
Co jeszcze sprawdzić ??
Cały układ zasilania paliwem pracował dobrze do rozmontowania. Nie wierzę raczej w uszkodzoną pompę czy wtryski, bo wszystko było ok rozmontowania. Na razie jedyne co mi przychodzi do głowy to rozmontować wszystko i poskładać jeszcze raz.
Jakieś sugestie od bardzie wtajemniczonych kolegów ??
Problem:
Auto ma problem z odpalaniem na ciepło. Na zimno pali na dotyk, po rozgrzaniu i wyłączeniu trzeba długo kręcić. Gdy postoi na ciepło parę minut, praktycznie jest nie do odpalenia zanim ostygnie.
Auto miało ściągane i regenerowane głowice a więc rozpiany był cały układ common rail czyli:
- ściągana była listwa zasilająca
- odkręcane były przewody zasilające wtryski
- odkręcane były przewody powrotne wtrysków
- wyciągane były wtryski
- odczepiane były przewody zasilające pompę i powrotne
Po poskładaniu wszystkiego auto pracuje równo i prawidłowo, nie grzeje się, na zimno jest idealnie do czasu wyłączenia i ponownej próby odpalenia.
Sprawdzone zostały:
- kompresja - ok, równa na wszystkich cylindrach
- czujnik położenia wału - ok, sprawdzono na dwóch, oba oryginały i oba na zimno 2050 ohm na ciepło do 2400 ohm brak zaniku sygnału po podgrzaniu.
- czujnik położenia wałka rozrządu - ok, jak wyżej
- rozrząd - ok, nic nie przestawione, znaki pokrywają się jak podczas montażu
- ponownie ściągnięte pokrywy zaworów i skontrolowane przelewy wtrysków, brak wycieków
Dodam, że:
- przed rozebraniem silnika auto paliło i na zimno i na ciepło, bez żadnych problemów
- cała magistrala paliwowa i wtryski zabezpieczone po rozebraniu do kolejnego montażu
- wszystkie oringi na wtryskach oraz podkładki na połączeniach listwy oraz powrotów paliwa wymienione na nowe
Wszystkie powyższe informacje sprawdzone na 100% bo to moje auto, sam je rozkładałem i składałem, wprawdzie nie naprawiam aut zawodowo ale silnik rozebrać na części i poskładać mechanicznie potrafię ale common rail jest dla mnie czarną magią.
Z zauważonych ciekawostek:
- auto od zawsze miało przewód powrotny na szybkozłączce spięte opaską (inwencja poprzedniego właściciela)
- po poruszaniu powrotnym przewodem słychać syczenie
Czy taka nieszczelność na powrocie paliwa może powodować zapowietrzanie się układu na ciepło ?? Efekt przy zapalaniu na ciepło jest dokładnie taki jak przy pierwszym odpalaniu przy wymianie filtra paliwa i zapowietrzonym układzie.
Czy ten układ się odpowietrza ?? Czy po uruchomieniu powinien sam się odpowietrzyć ??
Co jeszcze sprawdzić ??
Cały układ zasilania paliwem pracował dobrze do rozmontowania. Nie wierzę raczej w uszkodzoną pompę czy wtryski, bo wszystko było ok rozmontowania. Na razie jedyne co mi przychodzi do głowy to rozmontować wszystko i poskładać jeszcze raz.
Jakieś sugestie od bardzie wtajemniczonych kolegów ??