Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

VW Polo 6R - Szybko zużywający się przegub wewnętrzny

Rocznik81 27 Apr 2016 22:17 2007 7
  • #1
    Rocznik81
    Level 8  
    Cześć
    Mam problem z moją polówką 6R 1.4
    Autko ma przejechane 80000km a prawy przegub wewnętrzny był wymieniany już 5x. Między wymianami mija średnio 12000km.
    Gdy kupowałem go, wiedziałem, że był stuknięty w prawe koło, ale podłużnice były całe, więc się na niego zdecydowałem. Niestety okazało się, że Polo dostało łomot bezpośrednio w prawe koło i to prawie prostopadle do osi auta.
    Początkowo zaczęło się od padniętych łożysk McPersona, później była wymieniona prawa zwrotnica i po jakimś czasie zaczęła się jazda z przegubami (nie pamiętam jak autko jeździło przed tą wymianą).
    Po 3ciej wymianie samochód trafił na geometrię i okazało się, że silnik był przesunięty 2cm w lewo, więc został naciągnięty - nie pomogło. Okazało się, że półoś na jakiej jeździłem była nie od tego auta, więc została wymieniona (używka wraz przegubami). Przejechałem ok 2kkm i już czuję delikatne drgania między 70-95km/h (bezp po wymianie, autko gładziutko sunęło po jezdni a w trakcie zimy 2x wyważałem koła przednie /dla sprawdzenia, że to nie one są winne tym drganiom/). Póki co, przy przyspieszaniu nie czuję drgań, ale z doświadczenia wiem, że to kwestia przejechania ok 6kkm.
    Zamierzam jeszcze raz jechać na geometrię (sprawdzić, czy kolumna McPhersona nie jest za blisko osi samochodu) - co jeszcze mogę sprawdzić?
    Z tego co mi mówił mechanik, jedynie to może mieć wpływ na przegub, że ma "za ciasno" i półoś go wybija.
    Czy jest możliwe, że kolumna McPhersona jest przesunięta przód/tył (względem osi długiej samochodu) i źle prowadzi półoś do przegubu wewn? Jakaś dodatkowa "wada" ze skrzyni biegów? Silnik przesunięty góra/dół?
    Prócz drgań, raz zauważyłem, że przy cofaniu na płaskiej powierzchni, przy max skręcie w prawo coś "zgrzytnęło" na chwilę (jakby ząbki półosi wyszły z przegubu i zazgrzytały) i póki co, nie udało mi się tego powtórzyć. Słyszę jakieś skrzypienie na długich nierównościach, ale tłumaczę sobie, że to guma z ociera (przed ostatnią wymianą tego nie było)
    Jeżdżę spokojnie, uważam na dziury, dużo hamuję silnikiem
    Proszę o radę, co może mieć wpływ na tak szybko zużywający się przegub. Jestem u progu wyczerpania psychicznego, jazda samochodem nie sprawia tyle przyjemności co powinna, ponieważ za każdym razem wkurzam się na te drgania i "nasłuchuję" czy jest już gorzej.
    Z góry dziękuję!
  • #2
    darfur5
    Level 34  
    Witam. Widzę , że należysz do osób które przywiązują się do swoich pojazdów zbyt mocno.Ten kto sprzedał ci to autko nie miał skrupułów a ty teraz masz problem próbujesz temu sprostać . Sprzedaj go bo w tym autku jest za dużo niewiadomych a jeśli będziesz to naprawiać to mogą być tylko spore koszty i żadnego efektu a tym bardziej satysfakcji.
  • #4
    Rocznik81
    Level 8  
    Autko było sprawdzane na początku roku i wtedy właśnie wyszło, że silnik jest przesunięty (niewłaściwie nazwałem to geometrią)
    Fakt, że pierwsze wymiany odbywały się bez szukania konkretnej przyczyny, ale po pomiarach punktów nadwozia, wymianie półosi na prawidłową miałem nadzieję, że "jestem w domu". Nie chce komuś sprzedawać problemu a z ewentualną wymianą miałem jeszcze poczekać
    jeszcze jakieś inne sugestie? co musi być źle w napędzie (przy założeniu, że samochód jest już prosty do osi podłużnej a i półoś jest prawidłowa), że tylko prawy przegub mi ciągle nawala?
  • #5
    lemmak
    Level 21  
    Skrzynia prawdopodobnie została ta sama co przed wypadkiem. Jeśli tak, to trzeba podejrzeć jak pracuje przegub wewnętrzny podczas pracy (rolki i kanał - co trochę utrudnia sprawę). Minimalne skrzywienie napędu wychodzącego ze skrzyni (a jest stosunkowo długi) albo nadmierny luz mogą powodować tak szybkie zużycie.
  • #6
    Rocznik81
    Level 8  
    Dzięki za rzeczowe info
    Rozumiem, że przegub wewnętrzny podczas swojej pracy ma obracać się nie wpadając w jakie kolwiek drgania lub dodatkowe "odkształcenia" pracy w swojej osi długiej?
    Co masz na myśli pisząc o "skrzywieniu napędu wychodzącego ze skrzyni" (która część miałaby być "krzywa") i o "luzie". Gdyby to zostało stwierdzone, to w takim razie skrzynia jest do wymiany?
    W ub weekend wchodziłem pod samochód i zauważyłem, że prawy przegub jakby był wyżej ułożony od lewego (patrzył w górę) więc półoś w swej przyśrodkowej części była skierowana do góry - możliwe, że jest taka budowa tego modelu? Możliwe, że skrzynia obróciła się o kilka stopni względem swej osi długiej?
  • #7
    lemmak
    Level 21  
    Rocznik81 wrote:
    dodatkowe "odkształcenia" pracy w swojej osi długiej?

    Możliwe, że przegub zużywa się poprzez ciągłą nadmierną pracę.
    Rocznik81 wrote:
    W ub weekend wchodziłem pod samochód

    I gdyby pracował na rolkach była by widoczna praca przegubu i możliwa ocena pracy lewego i prawego przegubu.
    Przeniesienie napędu od mechanizmu różnicowego do półosi jest dość długie (na lewą stronę o wiele krótsze). Czyli szansa, że coś się skrzywiło i nie pracuje współosiowo dość duża. Co stało się podczas wypadku - co się wykrzywiło lub poluzowało- nie wiem, gdyż nie znam szczegółów budowy tej skrzyni. Jeśli prawy przegub "patrzy do góry", to lewy do dołu i teoretycznie powinien też się psuć a tego nie robi, co pozwala sądzić, że ułożenie skrzyni nie jest przyczyną.
    Można sprawdzić, jaki luz ma flansza mocowania przegubu wychodząca ze skrzyni na prawą stronę.
  • #8
    Rocznik81
    Level 8  
    Ok, w takim razie będę próbował podejrzeć jak pracuje przegub i poszukam jeszcze warsztatów z ramą pomiarową do mierzenia punktów stałych podwozia - macie coś godnego polecenia?