Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Rozdzielenie przewodu trójżyłowego na dwa dwużyłowe?

marcinp1984 29 Apr 2016 00:10 3159 15
Automation24
  • #1
    marcinp1984
    Level 9  
    Witam serdecznie,

    Bardzo proszę o poradę/opinię w pewnej kwestii gdyż nie wiem, czy tak będzie ok. Na wstępie zaznaczam, że dom do najnowszych nie należy w związku z czym brak uziemienia w instalacji.

    Z domu mam wyprowadzone na podwórko dwa przewody:
    1. 4x1,5 ziemny, który do niedawna służył do otwierania elektrozamka oraz zasilania przycisku dzwonka i było to podłączone do transformatora.
    2. 3x2,5 ziemny (chyba 2,5 nie mierzyłem go ale na tyle wygląda) i to było kiedyś jakieś połączenie schodowy do lampy przy ogrodzeniu.

    W związku z tym, że niebawem stanie nowe ogrodzenie wszystko się pozmieniało i w teorii miałoby to wyglądać tak:

    Kabel 4x1,5:
    - dwie żyły zasilałyby automat bramowy
    - pozostałe dwie żyły zasilałyby oświetlenie, które będzie wzdłuż nowego ogrodzenia oraz wzdłuż części ogrodzenia z boku posesji (łącznie może 30m i max 15 lampek o mocy 1-1,5W tak więc mam tu chyba ogromny zapas) - to musi tak zostać bo zmienię włącznik elektrozamka na zwykły włączniki i będę mógł gasić i zapalać oświetlenie.

    Kabel 3x2,5:
    Wiem dokładnie do której puszki idzie tak więc mogę dać dwie fazy, zero i myślałem o tym aby go rozdzielić
    - jeden przewód szedłby w przyszłości na drugą bramę na drugi automat
    - drugi przeciągnąłbym dalej do ogródka i wstawił sobie jakiś słupek z gniazdkami gdyż teraz przy koszeniu trawy w tej części przewód podłącza się przez okno w piwnicy do gniazdka

    Czy mogło by to tak wyglądać? W szczególności ten drugi przypadek? Może lepiej by to wyglądało aby na jednym przewodzie były obie bramy jednak wtedy słupek z gniazdkami musiałby być na przewodzie 2x1,5 a to chyba zbyt mały przekrój jak na gniazdko?
  • Automation24
  • #2
    pol102
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Nie. Obecnie instalacje należy wykonywać zgodnie z obowiązującymi normami (vide prawo budowlane). To znaczy, że do nowych obwodów trzeba prowadzić przewody z żyłą ochronną. Idąc tym tropem kolega powinien wydedukować jak powinno to zostać wykonane prawidłowo.
  • Automation24
  • #3
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Witam.

    Dlaczego kolega marcinp1984 nie wspomniał o różnicówce, którą planuje zastosować do tych obwodów ?
    Przecież
    Quote:
    Sporo czytałem na ten temat, oglądałem sporo filmików z działania praktycznego różnicówek przy zastosowaniu tylko dwóch przewodów i to działa. Może nie tak jak z zastosowaniem uziemienia jednak i tak to życie może uratować.

    Źródło wypowiedzi : muratordom.pl
  • #4
    TWK
    Electrician specialist
    1. Należy ustalić układ sieci zasilającej obiekt.
    2. Zaprojektować odpowiednie obwody - lampy ogrodowe są często w I klasie ochronności i wymagają przewodu ochronnego. Mieszanie kilku obwodów w jednym kablu wielożyłowym uważam za pomysł poroniony. Należy uwzględnić długość obwodów (jest kolega pewien, że każdy obwód ogrodowy można wykonać przewodem 1,5 mm²?
    3. Wykonać instalacje zgodnie z normami, przepisami i zasadami wiedzy technicznej.

    A co kolegę powstrzymuje przed wykonaniem tej instalacji tak, jak wykonana być powinna? W czym jest problem?
  • #5
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Problem jest w rozwalaniu połowy podwórka, by cokolwiek zmienić z okablowaniem.
    Dlatego autor chce użyć szkła do ............
  • #6
    marcinp1984
    Level 9  
    Quote:
    Nie. Obecnie instalacje należy wykonywać zgodnie z obowiązującymi normami (vide prawo budowlane). To znaczy, że do nowych obwodów trzeba prowadzić przewody z żyłą ochronną. Idąc tym tropem kolega powinien wydedukować jak powinno to zostać wykonane prawidłowo.


    Nie pytam się o normy bo zakładam, że instalacja w całym domu ich nie spełnia i średnio mnie te normy interesują. Jaki sens ma prowadzenie przewodu z żyłą ochronną jeśli nie będę miał co z nią zrobić. Chcę to zrobić tak jak do tej pory i żeby było tak samo bezpiecznie bo na to nikt nigdy nie narzekał.


    Quote:
    Dlaczego kolega marcinp1984 nie wspomniał o różnicówce, którą planuje zastosować do tych obwodów ?


    elpapiotr zastanawiam się po co bezsensownie włączasz się do tematu skoro na innym forum pokazałeś już, że nie jesteś skłonny do pomocy bo bez swoich książkowych norm i przepisów nie potrafisz nic zrobić? Słyszałem o przypadkach gdzie różnicówki na takich właśnie obwodach uratowały komuś życie. Ale nie słyszałem, że komuś je odebrały. Tak więc pozwól że odnośnie tego tematu sam podejmę decyzję.


    Quote:
    Mieszanie kilku obwodów w jednym kablu wielożyłowym uważam za pomysł poroniony


    Nie muszę mieszać mogę wziąć dwie żyły i rozdzielić je na cztery. To nie będzie chyba lepsze tym bardziej, że już mam w jednym przypadku cztery żyły.
    Z jednego kabla wypuszczonego z piwnicy mam wykonane oświetlenie dwóch garaży + komórek, gniazdka w garażach + komórkach. Korzystam tam nawet ze spawarki i nic się jakoś nie dzieje pomimo nie spełnienia norm. Ma to po prostu działać. Jak to mój dziadek elektryk mówił jak kable się nie grzeją to nic się nie stanie. I nigdy się nic nie stało.


    Quote:
    jest kolega pewien, że każdy obwód ogrodowy można wykonać przewodem 1,5 mm²


    Zapewne nie każdy ;) Ale ale biorąc pod uwagę, że korzystam już tylko z ledów to do oświetlania 2x1,5mm wystarczy z ogromnym zapasem.


    Quote:
    A co kolegę powstrzymuje przed wykonaniem tej instalacji tak, jak wykonana być powinna? W czym jest problem?


    elpapiotr dziękuje za pomoc, może poszedł byś też za mnie do pracy :D

    Co to znaczy "wykonać jak być powinna"? Zdaje sobie sprawę, że normy się pozmieniały i teraz wygląda to inaczej. Ale domy z instalacją starej daty nie są przypadkiem marginalnym, to działa i nic się nie dzieje. Zapewne dla tego, że wykonane jest to tak jak być powinno, choć inaczej. Mój samochód też jest starej daty, nie spełnia norm choćby emisji spalin ale to też działa. Żeby zrobić to "po nowemu" to musiałbym rozwalić cały dom, bo przecież cała instalacja jest do zmiany. Pomijam już rozwalenie podwórka bo to też nie jest do zrobienia od tak.

    [/quote][/b]
  • #7
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Żebyś się nie zdziwił, co się może następnie stać :D
  • #8
    Darom
    Electrician specialist
    Witam
    Marcinp1984 - zastanawiam się, skoro wiesz lepiej jak to można zrobić to po co się tutaj pytasz?

    pzdr
    -DAREK-
  • #9
    marcinp1984
    Level 9  
    Quote:
    zastanawiam się, skoro wiesz lepiej jak to można zrobić to po co się tutaj pytasz?


    Gdybym wiedział lepiej to by mnie tu nie było. Liczyłem na pomoc jak z tego wybrnąć bez konieczności kucia całego domu i przekopywania podwórka bo to w grę nie wchodzi. Mam instalację jaką mam i nic więcej z tego nie wyczaruję. Jednak jak widzę pytania odnośnie starych instalacji zawsze kończą się tak samo - brak sensownej pomocy poprzez zasłanianie się normami i przepisami. Do tej pory tak było i działało, od razu tak być nie może bo nie - takie są normy. Sorry ale to nie jest pomoc.
  • #10
    zbich70
    Level 43  
    elpapiotr wrote:
    Dlatego autor chce użyć szkła do ............

    Typowy problem, nie pierwszy i nie ostatni.
    - Mogę podetrzeć doopę szkłem?
    - Tak, możesz, wielu się podcierało i nic im nie było.
    - Dzięki, super, daję plusa.

    - Nie, nie możesz. Jest ryzyko że się pokaleczysz.
    - Czytaj ze zrozumieniem i się lepiej nie odzywaj.


    ;)
  • #11
    danielkk
    Level 31  
    Skoro wiesz lepiej to zrób po swojemu, a jak Twoja instalacja zabije kogoś to ten wątek na forum będzie wspaniałym dowodem dla sądu na Twoja głupotę i dobre rady innych.
  • #12
    TWK
    Electrician specialist
    marcinp1984 wrote:
    Nie pytam się o normy bo zakładam, że instalacja w całym domu ich nie spełnia i średnio mnie te normy interesują. Jaki sens ma prowadzenie przewodu z żyłą ochronną jeśli nie będę miał co z nią zrobić. Chcę to zrobić tak jak do tej pory i żeby było tak samo bezpiecznie bo na to nikt nigdy nie narzekał.
    Będziesz kolego miał co zrobić z żyłą ochronną. Stąd moje pytanie o układ sieci.

    marcinp1984 wrote:
    Nie muszę mieszać mogę wziąć dwie żyły i rozdzielić je na cztery. To nie będzie chyba lepsze tym bardziej, że już mam w jednym przypadku cztery żyły.
    Rozdzielenie dwóch żył na 4 przekracza granice mojej wyobraźni...

    marcinp1984 wrote:
    Z jednego kabla wypuszczonego z piwnicy mam wykonane oświetlenie dwóch garaży + komórek, gniazdka w garażach + komórkach. Korzystam tam nawet ze spawarki i nic się jakoś nie dzieje pomimo nie spełnienia norm. Ma to po prostu działać. Jak to mój dziadek elektryk mówił jak kable się nie grzeją to nic się nie stanie. I nigdy się nic nie stało.
    A czy w samochodzie kolega zapina pasy bezpieczeństwa? Przecież bez nich nic się nie stanie. Do czasu aż zdarzy się wypadek. Dokładnie taką rolę w instalacji pełni przewód ochronny. Nie jest potrzebny tylko do czasu awarii. Skoro to jest kolegi dom, to dziwię się dodatkowo, że chce kolega świadomie narażać swoją rodzinę, dzieci...

    marcinp1984 wrote:
    Zapewne nie każdy ;) Ale ale biorąc pod uwagę, że korzystam już tylko z ledów to do oświetlania 2x1,5mm wystarczy z ogromnym zapasem.
    Tak się składa, że liczyłem w tym tygodniu obwód oświetlenia ogrodu. Czy warunek samoczynnego wyłączenia zasilania w ostatniej lampie wyjdzie koledze na tym przekroju? Przy dłuższych obwodach niekoniecznie... Ale może ja się nie znam na tym?

    marcinp1984 wrote:
    Co to znaczy "wykonać jak być powinna"? Zdaje sobie sprawę, że normy się pozmieniały i teraz wygląda to inaczej. Ale domy z instalacją starej daty nie są przypadkiem marginalnym, to działa i nic się nie dzieje. Zapewne dla tego, że wykonane jest to tak jak być powinno, choć inaczej. Mój samochód też jest starej daty, nie spełnia norm choćby emisji spalin ale to też działa. Żeby zrobić to "po nowemu" to musiałbym rozwalić cały dom, bo przecież cała instalacja jest do zmiany. Pomijam już rozwalenie podwórka bo to też nie jest do zrobienia od tak.
    Nikt nie mówi o rozwalaniu całego domu. Mowa jest o tym, aby przebudowę instalacji wykonać zgodnie z przepisami i tak, aby była bezpieczna. Jest to możliwe.

    marcinp1984 wrote:
    Gdybym wiedział lepiej to by mnie tu nie było. Liczyłem na pomoc jak z tego wybrnąć bez konieczności kucia całego domu i przekopywania podwórka bo to w grę nie wchodzi. Mam instalację jaką mam i nic więcej z tego nie wyczaruję. Jednak jak widzę pytania odnośnie starych instalacji zawsze kończą się tak samo - brak sensownej pomocy poprzez zasłanianie się normami i przepisami. Do tej pory tak było i działało, od razu tak być nie może bo nie - takie są normy. Sorry ale to nie jest pomoc.
    Wyjście jest takie, aby zrezygnować z części odbiorników. Na przewodzie czterożyłowym można zasilić odbiorniki w I klasie ochronności. Na przewodzie dwużyłowym norma dopuszcza zasilanie odbiorników II klasy (ale tak, aby nie dało się ich zamienić na klasę I), ale można zapomnieć o jakichkolwiek gniazdach!!! Natomiast aby to zrobić należy dokonać wizji lokalnej, wykonać pomiary i ocenić co można zrealizować. A nie od razu krzyczeć, że nikt nie chce pomóc. A na razie kolega nawet nie odpowiedział, jaki jest układ sieci u niego w domu...
  • #13
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Ale on nie takie rzeczy robił, to i z tym sobie poradzi (cytat)
  • #14
    CYRUS2
    Level 43  
    Quote:
    Dlatego autor chce użyć szkła do ............
    Tylnej części ciała.
  • #15
    marcinp1984
    Level 9  
    Quote:
    Skoro wiesz lepiej to zrób po swojemu, a jak Twoja instalacja zabije kogoś to ten wątek na forum będzie wspaniałym dowodem dla sądu na Twoja głupotę i dobre rady innych.


    Przecież co najmniej 50% budynków mieszkalnych ma taką instalację :D I czy kogoś to zabiło? Akurat nie to zabija. Co do głupoty to wypowiadaj się o sobie. Zabiło mojego znajomego kiedy złapał przewód z fazą - byłaby różnicówka zapewne by wyskoczyła - ale przecież przecież różnicówka w instalacji bez uziemiania jest niezgodna z normą. Panowie Wasza norma zabija a nie instalacja.


    Quote:
    Będziesz kolego miał co zrobić z żyłą ochronną. Stąd moje pytanie o układ sieci.


    W tej kwestii się za wiele nie wypowiem bo nie wiem. Od zawsze wiem, że nie ma uziemienia. Swego czasu dziadek mówił, że do bolca w gniazdku można podłączyć zero i będzie uziemienie a w zasadzie zerowanie. Jednak do tego nie miałem zaufania i z gniazdek gdzie to było to powypinałem przewody. Nie wiem czy to coś już mówi o układzie sieci.

    Quote:
    Rozdzielenie dwóch żył na 4 przekracza granice mojej wyobraźni...


    Ale przecież tak robi każdy kogo znam i to jest ogólnie przyjęta praktyka :D Pomijam elektryków którzy postępują zgodnie ze swoim "kodeksem".


    Quote:
    A czy w samochodzie kolega zapina pasy bezpieczeństwa? Przecież bez nich nic się nie stanie. Do czasu aż zdarzy się wypadek. Dokładnie taką rolę w instalacji pełni przewód ochronny. Nie jest potrzebny tylko do czasu awarii.


    I tak i nie. Na co dzień nie zapinam bo kilku znajomych zginęło właśnie przez to, że miało zapięte pasy. Zapinam jedynie na autostradzie gdzie prędkość jest już większa. Złe porównanie bo teraz jeszcze bardziej do mnie dociera że przewód ochronny w codziennym użytkowaniu jest zbędny ;) Zresztą widać jak producenci różnego rodzaju sprzętu patrzą na uziemienie. W warsztacie leży wkrętarka udarowa makity - wtyczka bez uziemienia. TV Samsung za kupe kasy - wtyczka bez uziemienia. Tak więc może niektórzy są zdania że uziemienie nie do końca jest pomocne?


    Quote:
    Nikt nie mówi o rozwalaniu całego domu. Mowa jest o tym, aby przebudowę instalacji wykonać zgodnie z przepisami i tak, aby była bezpieczna. Jest to możliwe.


    A więc jak to przerobić nie rozwalając podwórka, pomieszczeń mieszkalnych i piwnic? Według mnie się nie da bo pozostaje mi jedynie podpięcie się do przewodów, które mam już wypuszczone na zewnątrz.


    Quote:
    Wyjście jest takie, aby zrezygnować z części odbiorników.


    Zrezygnować mogę jedynie z gniazdka zewnętrznego. Najwyżej dalej będę otwierał okno i podłączał przewód od kosiarki w piwnicy :P Na dzień dzisiejszy muszę mieć już jeden przewód na automat bramowy. Oraz dwa inne bo w niedługim czasie będzie oświetlenie. I w jakiejś przyszłości automat na drugą bramę.


    Quote:
    A nie od razu krzyczeć, że nikt nie chce pomóc.


    Ja nie krzyczę :) A już na pewno nie w Twoim kierunku bo jesteś jedyną osobą, która bierze udział w tej dyskusji, pisze coś konstruktywnego, próbuje pomóc i coś wyjaśnić. Pomoc innych ogranicza się do "nie bo nie".

    Dobra to jeszcze takie czysto praktycznie pytanie bez zasłaniania się żadnymi normami i przepisami. Co złego się wydarzy jeśli na jednym przewodzie, który podpięty jest pod wyłącznik naprądowy (6A) będę miał x innych obwodów z jakimiś odbiornikami? Jeśli przewód się nie grzeje, a korek wyskakuje kiedy działa zbyt wiele odbiorników to czym to grozi? Taką samą sytuację mam przecież teraz w mieszkaniu - chodzi sobie bojler, chodzi sobie kuchnia, zimą czasem włączę jakąś farelkę. Jak się zapomnę i włączę w tym samym czasie czajnik wyskakuje korek. Co tu jest niebezpiecznego? Przecież tak to powinno działać i działa.



    CYRUS2 piszesz tylko po to, żeby inni wiedzieli że żyjesz?


    [/b]