Przerobienie baterii do e-papierosa

Witam! Mam starą baterię z e-papierosa i chciałbym przerobić ją na taką stacjonarną w sensie, że podpinam pod usb i mogę palić, nie muszę ładować. Oczywiście bateria będzie tylko działać jak jest podłączona, na samym ładowaniu mi nei zależy.

Proszę o jakąkolwiek pomoc, schematy itd. bo szukałem trochę po googlach ale nigdzie nie znalazłem pełnego rozwiązania problemu.

Pozdrawiam!

PS. Jeśli zły dział proszę moderatora o przeniesienie, gdyż długo zastanawiałem się w którym dziale właściwie napisać i dalej nie jestem do końca przekonany

odradzam takie rozwiązania , grzałka ma ok 1 - 2 wiec prądy powyżej wydajności portów usb

a to nie dałoby się jakoś polutować takiego układu co by to wszystko działało?

amcio11 wrote:

a to nie dałoby się jakoś polutować takiego układu co by to wszystko działało?

Nie da się bo USB nie ma takiej wydajności prądowej.

Nie. Port Usb tego nie wytrzyma.

A ładowarki do tabletów? Moja uciąga 2.5A. Pamiętajmy, że to obciążenie chwilowe, nikt nie zaciąga się 5 minut

A więc jakby wykorzystać starą ładowarkę do telefonu? Mam pare tylko niektóre dają 5V do jest trochę za dużo

Zależnie o jakim modelu mowa to e-papierosy potrafią pobierać od 5 do 100A, dlatego właśnie stosuje się w nich albo lipo albo 18650 o zwiększonej wydajności prądowej.

Nawet jak usb by starczyło do zasilania e-papierosa to zabezpieczenie portu by wywaliło zasilanie z powodu zwarcia, kiedyś próbowałem robić grzałkę na drucie oporowym do nadgarstków ale nici.

A to przerobienie tej ładowarki do telefonu? Już zostawmy ten port usb.

Od kiedy taka grzałka pobiera 100A? Przy takim poborze prądu grzałka przy 1V miałaby 100W mocy.

Peter134 wrote:

Od kiedy taka grzałka pobiera 100A? Przy takim poborze prądu grzałka przy 1V miałaby 100W mocy.

Trudno mi określić dokładny moment w którym producenci atomizerów zagalopowali się do takich wyników, chciałem raczej aby autor wątku przybliżył parametry swojego modelu e-papierosa. Wyłącznie jako ciekawostkę załączam model 500W:

Nie wiem komu o zdrowych zmysłach to potrzebne ale jednocześnie myślę, że autor wątku raczej ma coś bardziej tradycyjnego, co mieści się w skali 5-10 amperów.

Ten wynik 499,4W pewnie powstał przez jakąś szpilkę w sygnale w momencie uruchomienia grzałki.

Mój e-papieros to taki zwykły. Taki clearomizer: https://peleon.pl/pl/ismoka/2764-clearomizer-eleaf-gs-air-m-dc-airflow-4ml.html i bateria do wykorzystania części to albo ego-w albo spinner 2

W komentarzu pod podaną przez ciebie stroną przeczytałem, że grzałka ma oporność 1.5 Ohm. Jeżeli u ciebie też tyle ma, to z prawa ohma można wyliczyć, że przy napięciu 3.7V(tyle ma średnio bateria) płynie 2.46A. Gdybyś podłączył pod jakąś super mocną ładowarkę od tabletu lub inny zasilacz, który przy 5V wytrzymałby przez chwilę 3.33A, to osiągniesz swój cel.

to jak to zrobić? bo ładowarka do tel ma 5vdc, 500 mA

Z tej ładowarki wyciągniesz 0,5A i nic więcej. Musisz znaleźć jakieś inne źródło.

Czyli muszę szukać czegoś co ma 3.33A a napięcie potem można zmiejszyć rezystorami?

Masz może jakiś zasilacz komputerowy? Nadał by się. Nawet nie musiałbyś dawać rezystorów, bo ma linię 3.3V