Stanys.
W starych piecykach gazowych tego typu uszkodzenie było powodowane najczęściej zanieczyszczeniem (zapieczeniem) na pręcie popychacza od membrany w miejscu uszczelnienia oringiem. Sprężyna zamykająca grzybek gazowy ma za małą siłę, by pokonać zwiększone opory by odciąć gaz. Należy rozebrać zespół wodny z membraną i dokładnie oczyścić (b. drobnym papierem ściernym i wypolerować) pręt popychacza mocowany do membrany. Przy okazji sprawdzić należy jakość membrany (brak pęknięć). Najlepiej wymienić oring i membranę na nowe.
Pamiętać o nasmarowaniu tej iglicy (sztyftu), by się ponownie nie zatarł. Może się też zdarzyć (ale to występuje o wiele rzadziej) pęknięcie sprężyny. To - niestety- wiąże się już z rozebraniem zespołu gazowego, więc musiałby już to robić serwis piecyków.