Jaki odkurzacz do 500 zł?

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic274775.html

Na potrzeby remontu kupiłem na jeden sezon odkurzacz warsztatowy Einhella 1200W, czerwony, chyba TH-VC 1820 S albo podobny. Miał być do jednorazowego użytku.

1. Działa już dwa lata, wciągnął ze 20 worków najgorszego gruzu i pyłu (stare tynki wapienne), pajęczyny, kłaki, piasek, drobny żwir.

2. Żona używa go na co dzień, jako cywilny odkurzacz, bo lepiej "ciągnie" i jest wygodniejszy (na 4 kółkach).

3. Oryginalne papierowe worki szybko się drą, warto zainwestować w takie materiałowe, zdarzyło mi się je odzyskiwać - "wytrzepywać" zawartość i używać kilkukrotnie. Odkurzanie bez worka miało tą wadę, że trzeba było co jakiś czas oklepywać filtr z przylegającego drobnego pyłu - przy sprzątaniu warsztatu nie było to problemem, dmuchałem kompresorem, w domu raczej tylko worki

4. Oryginalna końcówka nie jest wyszukana, ale można dokupić taką, która lepiej sprawdza się przy odkurzaniu grubych dywanów.

5. Odkurzałem nim bez worka, na "pończoszce" jak i dokupionym filtrze papierowym - nie zaobserwowałem "pylenia" na wylocie.

6. A dzieciaki to najlepiej nauczyć zmieniać buty na kapcie już w progu domu - a jak nie szanują pracy Mamy to wyznaczyć dyżury sprzątania!

Pozdrawiam!

Bierz warsztatowy, masz większą pojemność niż przy zwykłym odkurzaczu, przystosowany jest do dużo gorszego obciążenia. Jak warsztatowy daje radę z pyłem wapiennym, który mnie starego palacza kładzie na łopatki, to Twoje zabrudzenie będzie dla niego niczym .

Moja rada jest taka - kup cokolwiek warsztatowego z 2 - letnią gwarancją i za 2/3 przewidywanego przez Ciebie budżetu. Ostatecznie załącz zdjęcia poglądowe odkurzanych powierzchni - a ja wyślę ci na priv numer do Żony - opowie ci, jak mąż używał odkurzacza do pozbycia się sterty gruzu w przedpokoju...

Podchodząc inaczej do tematu - kup porządny "klasyczny" odkurzacz niż namiastkę odkurzacza z filtrem wodnym w proponowanej przez Ciebie cenie.

Babranie to będziesz miała podczas mycia odkurzacza po każdym odkurzaniu takim wodnikiem... Cała zabawa nie kończy się tylko na nalaniu wody i jej późniejszym wylaniu ale także na dokładnym wymyciu pojemnika na wodę ,umyciu gąbek i późniejszym suszeniu. Absolutnie bym odradzał taki sprzęt jak masz w domu sierść zwierząt.
Dobry odkurzacz workowy bije na głowę wszystkie inne wynalazki.
Polecam m.in takie sprzęty:
Thomas Crooser Animal Plus 784023
Thomas Crooser Eco Plus 784022
Samsung Jungle VCJG15RH - VC15RHNJGGT
lub opcja droższa cenowo: Philips Performer Expert FC8721/09.

Ewentualnie zwróć uwagę jeszcze na profesjonalne odkurzacze naszego krajowego producenta Profi Europe: http://profieurope.eu/
Kompaktowe odkurzacze to modele: Profi5 i Profi 10 - ich zaleta to rozmiary zbliżone do standardowego odkurzacza (a już na pewno mniejsze niż wodnika) przy jednocześnie dużym worku, dużej sile ssania a także niewielki poziom głośności pracy silnika.

Einhell dzisiaj znowu wciągnął worek pyłu i gruzu, do tego podkurzał całe mieszkanie... Może trafił mi się dobry egzemplarz złożony przez najedzonego i wyspanego Chińczyka, różnie to może być z powtarzalnością jakości takich marek.

Fajnie się doradza i robi zakupy za nie swoje pieniądze, ja doradzam odkurzacz warsztatowy, najlepiej z 3 letnią gwarancją, marka to sprawa drugorzędna, bo w dzisiejszych czasach napis na obudowie ma służyć do wyciągania dodatkowej kasy od klienta, a produkty różnych "producentów" schodzą z tej samej linii produkcyjnej w Chinach.