Ogólne - Oświetlenie samochodu z USA (brak wersji europejskiej).

Cześć

Czy przykładowy samochód wyprodukowany w USA, który nie ma swojego odpowiednika w Europie, może być u nas legalnie eksploatowany, jeśli chodzi o oświetlenie?

Rozumiem mniej więcej, jakie zmiany musiałby zostać wykonane, asymetryczne z przodu, pomarańczowe kierunkowskazy z tyłu oraz światło przeciw mgłowe, jednak to wszystko musiałoby zostać stworzone lub przerobione, ponieważ brak wersji europejskiej.

Czy można to zrobić całkowicie legalnie? aby samochód normalnie, legalnie przeszedł przegląd i nie stwarzał niebezpieczeństwa na drogach? Jeśli tak, wobec tego co obejmowała by taka praca? To jest stworzenie całkowicie nowych lamp? Wmontowanie odpowiedniej techniki i elektroniki do obecnych lamp? Nie bardzo orientuje się w takich sprawach, stąd moje pytania.

mario81 wrote:

Czy można to zrobić całkowicie legalnie? aby samochód normalnie, legalnie przeszedł przegląd i nie stwarzał niebezpieczeństwa na drogach?

Co do legalności to każde światło w samochodzie musi posiadać homologację jak kupujesz fabrycznie nowy samochód to masz homologację na cały samochód, jak dokładasz dodatkowe oświetlenie przy samochodzie np światła do jazdy dziennej wtedy masz homologację producenta tych świateł, jeśli sam zrobił byś takie światła do jazdy dziennej DIY wtedy ty musiał byś się postarać o uzyskanie odpowiedniej homologacji przez spełnienie pewnych wymogów.

Skontaktuj się z tą firmą, zapewne będą mieli odpowiedź:

Moderated By T5:

http:xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
3.1.10. Nie reklamuj stron internetowych lub usług w jakiejkolwiek formie.

Co to za auto tak z ciekawości?
Przeróbka świateł tylnich, to pewnie mały problem, bo możesz zastosować "patenty" na czas przeglądu lub dożywotnio. Nie raz widuje się amerykańce w z kierunkowskazami w miejscu wstecznych oraz dodatkowo dołożonym światłem przeciwmgielnym oraz wstecznym.

Co do przednich reflektorów, to pokusiłbym się o popytanie w firmach zajmujących się sprzedażą i naprawą reflektorów - potrafią robić różne cuda, sprawę ułatwia soczewka/xenon. Pozostaje kwestia znaczka homologacyjnego.

Na pewno najwięcej będzie zależało od diagnosty, który będzie podbijał przegląd, bo w którymś wątku wypływały inforamacje o jakiś analizatorach spalin, sprawdzaniu homologacji na lampach etc, mnie nigdy to nie spotkało, a podbijam przeglądy dla wielu aut.

Po pierwsze co to za samochód.

Dodano po 43 [sekundy]:

I czy ma homologacje na europę.

Strumien swiadomosci swia wrote:

I czy ma homologacje na europę.

mario81 wrote:

wyprodukowany w USA, który nie ma swojego odpowiednika w Europie

Moderated By T5:

Post był raportowany.
3.1.11. Nie wysyłaj wiadomości, które nic nie wnoszą do dyskusji. Wprowadzają w błąd, są niebezpieczne czy nie rozwiązują problemu użytkownika.

Samochód to Mitsubishi Eclipse z lat 2000-2012, czyli trzecia i czwarta generacja.

Jeszcze taka ciekawostka, na forum tego samochodu, jedna osoba przedstawiła informację, wg której, jeśli przykładowy samochód produkowany i sprzedawany tylko w Ameryce, nie ma w Europie odpowiednika, to jest zwolniony ze wszelkich europejskich homologacji... co wydaje mi się bardzo dziwne.

mario81 wrote:

to jest zwolniony ze wszelkich europejskich homologacji

To tak samo jak z Tatą xenon czy jak , w ukrainie i białorusi zarejestrujesz w ue już nie.

Strumien swiadomosci swia wrote:

mario81 wrote:

to jest zwolniony ze wszelkich europejskich homologacji

To tak samo jak z Tatą xenon czy jak , w ukrainie i białorusi zarejestrujesz w ue już nie.

Prawo w UE nie jest jednolite, są kraje gdzie auto zarejestrujesz, a są kraje gdzie nie. Choćby przykład z RHD, do których rejestracji zostaliśmy zmuszeni, gdzie od kiedy pamiętam w Niemczech auta dopuszczali do ruchu. Anglicy mimo ruchu RHD nie mają problemu z rejestracją aut LHD.

Co do problemu autora wątku, rozumiem, że samochodu jeszcze nie zakupiłeś?
Rozważyłbym próbę dokonania przeglądu na reflektorach symetrycznych. Ma to auto oryginalnie soczewki lub xenon? (patrzac na rocznik powinno mieć xenon).

Nie kupiłem samochodu, póki co badam sprawę jak to wszystko wygląda, nie chciałbym później znaleźć się w sytuacji bez wyjścia, interesuje mnie wyłącznie legalny i bezpieczny samochód. Z tego co mi wiadomo, trzecia generacja nie miała xenonów, czwarta tak, ale dopiero po faceliftingu w 2009 r.

Od kilku dni przeszukuje fora, i póki co trafiłem na ciekawą informację, z której wynika, że jakiekolwiek ingerencje w dostosowanie oświetlenia do wersji europejskiej, ostatecznie zależne są od tego, czy diagnosta zatwierdzi takie zmiany i dopuści samochód do ruchu. Więc to czynnik ludzki. Jeden diagnosta może uznać, drugi nie. Napisałem jeszcze w tej sprawie do kilku instytucji, chociaż wątpię aby odpisali na e-maila, trzeba będzie podzwonić.

Napisałem Ci już dawno, że najwięcej będzie zależeć od diagnosty. Dlatego nie załamuj rąk Jak u jednego się nie uda, to uda się pewnie u innego.

Jeśli udałoby Ci się kupić wersje z xenonem, wówczas zakład zajmujący sie reflektorami (tylko taki profesjonalny) spokojnie przerobi Ci lampy na asymetryczne (prawdopodobnie przez zamontowanie soczewki z jakiegoś europejskiego auta). Pozostaje kwestia homologacji reflektorów, nie wiem czy diagnosta będzie się tego doszukiwał, czy wystarczy mu poprawne widmo światła plus ewentualny rachunek za modyfikacje.
Zwróć też uwagę, że w USA spryskiwacze reflektorów nie są wymagane dla samochodów ze światłami ksenonowymi - inaczej niż w EU/PL. Więc jeśli Eclipse nie ma spryskiwaczy, trzeba będzie się w nie zaopatrzyć (można wykorzystać spryskiwacze montowane "na zderzaku" np. z BMW 1 lub innych).
Ogólnie to zaczałbym od wycieczek do Stacji Kontroli Pojazdów, a nie od rozsyłania maili do urzędów

mario81 wrote:

bezpieczny samochód

Uważasz, że skoro w USA ten samochód jest bezpieczny, to w EU jest już niebezpieczny? Po prostu są inne wymogi prawne, czy mądre, czy nie to już zależy od punktu widzenia. Światła symetrycznie po prostu świecą trochę inaczej, ale nie są problematyczne w żaden sposób w użytkowaniu

mario81 wrote:

Samochód to Mitsubishi Eclipse z lat 2000-2012, czyli trzecia i czwarta generacja.

Jeszcze taka ciekawostka, na forum tego samochodu, jedna osoba przedstawiła informację, wg której, jeśli przykładowy samochód produkowany i sprzedawany tylko w Ameryce, nie ma w Europie odpowiednika, to jest zwolniony ze wszelkich europejskich homologacji... co wydaje mi się bardzo dziwne.

Obie generacje są dostępne na znanym wszystkim portalu aukcyjnym, są zarejestrowane w Polsce czyli przeszły przegląd. Generacja III-1999-2006 generacja IV-2006 i według wiki produkowana do 2011

Wszystko jasne. Kolega Kune, ma rację. Ostateczna decyzja zależy od diagnosty, potwierdzili mi to również niektórzy właściciele owego samochodu.