Witam kolegów, mam pytanie co do przewodów z wtyczki czujnika ciśnienia kolektora powietrza. podejrzewam zwarcie tych przewodów. Co się stało. Sąsiad umył z lekka silnik
pojechał na miasto i po jakimś czasie jazdy silnik po prostu zgasł i nie odpalił już, udało mi się dojść programem Maxi ecu że są błędy w zasilaniu różnych czujników, trochę poczytałem i tknęło mnie żeby odłączyć ten właśnie czujnik i zmierzyć na nim napięcie. Zdziwiłem się że na przewodzie oznaczonym B.K jest od razu napięcie 4.95 V. Po odłączeniu tego czujnika auto zapala i nie ma błędów zasilania czujników, ale świeci kontrolka na desce od ogólnej usterki elektroniki silnika, oraz komputer nie steruje turbiny ( to akurat rozumiem) Po podłączeniu go ponownie na zapalonym silniku, od razu gaśnie. Moje pytanie jest czy może być uszkodzony komputer, czy zwarcie tych przewodów? Gdzie idą te trzy przewody z tej wtyczki (jakiś schemat mile widziany) czy rozpruwać peszel i szukać? dziękuję za wszystkie odpowiedzi. 

