Witajcie,
Niedawno potrzebowałem zaprojektować możliwie prosty, ale niezawodny przedwzmacniacz mikrofonowy do interkomu kilkumiejscowego. Schemat, który tu przedstawiam (bez rezystorów R5, R7 i R8) został sprawdzony w pracy z mikrofonem dynamicznym i działa. Jest głośny (może nawet aż za...), wyraźny i odporny na zakłócenia zewnętrzne. To ważne, bo będzie pracował w pobliżu kilkuwatowych radiostacji ręcznych...
Przedwzmacniacz w tym układzie jest wpinany w wejście interkomu, równolegle z pozostałymi wejściami. Obwody wejściowe w Interkomie to rezystor 680 Ohm (R6), podciągający do "+9V Baterii" i kondensator, separujący składową stałą. Po tym jest wzmacniacz operacyjny i filtry... Wartości są tak dobrane, żeby napięcie stałe Kolektor-Masa (BC550C) dla pracy jednego przedwzmacniacza wynosiło ok. 5V.
Potrzebuję ten schemat dostosować również do pracy z mikrofonem elektretowym 2-końcówkowym, ale w taki sposób, żeby "dostosowanie" układu do danego mikrofonu sprowadzało się jedynie do połączenia jednego (dedykowanego) punktu układu do masy. Przerobiłem lekko schemat na potrzeby mikrofonu elektretowego i regulacji wzmocnienia, ale jak na razie tylko w teorii...
Moje pytania do Was:
1. Czy "dostosowanie" tego układu do mikrofonu elektretowego jedynie jednym wyprowadzeniem zewnętrznym jest możliwe?
2. Według jakich zasad należy dobierać rezystor podciągający R5 dla (tanich) mikrofonów elektretowych?
3. Czy mikrofon dynamiczny nadal będzie pracował prawidłowo z rezystorem podciągającym R5 (zniekształcenia, spowodowane stałym odchyleniem membrany, ryzyko uszkodzenia)?
4. Czy istnieje układ prostego wzmacniacza tranzystorowego, który zachowa (w miarę) stabilne wzmocnienie, pomimo spadku napięcia Uc (Kolektor-Masa) przy podłączeniu 2 - 4 takich układów równolegle?
Dla jednego kanału Uc to ok. 5 V ale dla 4-ech już spada do ok. 3,1 V...
5. Czy dobrane przeze mnie kondensatory mają sensowne wartości? Interesuje mnie WYŁĄCZNIE pasmo głosu ludzkiego (Charakterystyka), ale jednocześnie zależy mi na możliwie małych wymiarach zastosowanych kondensatorów, bo płytka będzie w SMT.
6. Jaki jest cel stosowania konkretnie pary komplementarnej, a nie np. układu Darlingtona w przedwzmacniaczach mikrofonowych, jak w tym poście?
Z góry dziękuję za wszelkie porady.
Niedawno potrzebowałem zaprojektować możliwie prosty, ale niezawodny przedwzmacniacz mikrofonowy do interkomu kilkumiejscowego. Schemat, który tu przedstawiam (bez rezystorów R5, R7 i R8) został sprawdzony w pracy z mikrofonem dynamicznym i działa. Jest głośny (może nawet aż za...), wyraźny i odporny na zakłócenia zewnętrzne. To ważne, bo będzie pracował w pobliżu kilkuwatowych radiostacji ręcznych...

Przedwzmacniacz w tym układzie jest wpinany w wejście interkomu, równolegle z pozostałymi wejściami. Obwody wejściowe w Interkomie to rezystor 680 Ohm (R6), podciągający do "+9V Baterii" i kondensator, separujący składową stałą. Po tym jest wzmacniacz operacyjny i filtry... Wartości są tak dobrane, żeby napięcie stałe Kolektor-Masa (BC550C) dla pracy jednego przedwzmacniacza wynosiło ok. 5V.

Potrzebuję ten schemat dostosować również do pracy z mikrofonem elektretowym 2-końcówkowym, ale w taki sposób, żeby "dostosowanie" układu do danego mikrofonu sprowadzało się jedynie do połączenia jednego (dedykowanego) punktu układu do masy. Przerobiłem lekko schemat na potrzeby mikrofonu elektretowego i regulacji wzmocnienia, ale jak na razie tylko w teorii...
Moje pytania do Was:
1. Czy "dostosowanie" tego układu do mikrofonu elektretowego jedynie jednym wyprowadzeniem zewnętrznym jest możliwe?
2. Według jakich zasad należy dobierać rezystor podciągający R5 dla (tanich) mikrofonów elektretowych?
3. Czy mikrofon dynamiczny nadal będzie pracował prawidłowo z rezystorem podciągającym R5 (zniekształcenia, spowodowane stałym odchyleniem membrany, ryzyko uszkodzenia)?
4. Czy istnieje układ prostego wzmacniacza tranzystorowego, który zachowa (w miarę) stabilne wzmocnienie, pomimo spadku napięcia Uc (Kolektor-Masa) przy podłączeniu 2 - 4 takich układów równolegle?
Dla jednego kanału Uc to ok. 5 V ale dla 4-ech już spada do ok. 3,1 V...
5. Czy dobrane przeze mnie kondensatory mają sensowne wartości? Interesuje mnie WYŁĄCZNIE pasmo głosu ludzkiego (Charakterystyka), ale jednocześnie zależy mi na możliwie małych wymiarach zastosowanych kondensatorów, bo płytka będzie w SMT.
6. Jaki jest cel stosowania konkretnie pary komplementarnej, a nie np. układu Darlingtona w przedwzmacniaczach mikrofonowych, jak w tym poście?
Z góry dziękuję za wszelkie porady.