Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Inteligentny dom "open source"

Voder 30 May 2016 21:39 14121 36
Buderus
  • #1
    Voder
    Level 11  
    Witam, to mój pierwszy post tak więc witam forum. Temat dość rozległy - dlatego chciałbym sobie trochę uporządkować to co już zdążyłem wyczytać, nie chciałbym też wymyślać koła i powielać błędów innych instalatorów ;)

    Pierwsza rzecz - na tym etapie nie interesują mnie, żadne gotowe rozwiązania typu Fibaro itp, nie interesują mnie też rozwiązania bezprzewodowe DIY, jak również gotowe rozwiązania typu KNX itp. Mam możliwość położenia kabli więc ilość syfu latającego po falach radiowych chciałbym ograniczyć do minimum. Oczywiście system powinien potrafić podłączyć takie gotowce bo na pewno o czymś zapomnę albo jakiś inny pomysł przyjdzie do głowy, a wtedy jeśli nie będę miał miedzi w pobliżu wykorzystam fale radiowe.

    To co sobie zaplanowałem:

    1) sterowanie oświetleniem w domu jak i na zewnątrz
    2) sterowanie gniazdami 230V i obwodami gniazd)
    3) sterowanie sprzętem Audio/Video
    4) sterowanie temperatura w pokojach (podłogówka)
    5) zewnętrzna stacja pogodowa
    6) automatyzacja podlewania ogrodu
    7) integracja z alarmem - np. Satel Integra albo coś podobnego - choć nie chciałbym aby centralka sterowała całością - raczej chciałbym wykorzystać czujki PIR, dymu etc.
    8) sterowanie roletami zewnętrznymi
    9) możliwość odcięcia zaworu głównego wody
    10) kontaktrony w drzwiach - do akcji typu zapal światło, zgaś światło itp
    11) na pewno o czymś zapomniałem ;)

    Pierwsza rzecz to wybór "rodzaju" systemu - rozproszony czy centralny.

    Rozproszony ma swoje plusy ale ma tez i wady. Teoretycznie nie ma pojedynczego punktu awarii, z drugiej strony - jak poleci kilka modułów wykonawczych z mikrokontrolerami to już tak różowo nie jest. Tutaj rozmyślam o HAPCANie, tylko, że chyba jednak bez elementów dopuszkowych. Choć system ten ma trochę ograniczeń i z pewnością spiąłbym go z centralnym jakimś systemem, aby mieć możliwość rozbudowy.

    Zresztą najpierw chciałbym zbudować normalną instalację a automatykę stopniowo wprowadzać np. z wykorzystaniem jakiś przełączników grupowych, które pozwalałyby przełączać sterowanie miedzy manualnym a "inteligentnym" obwodem.

    Dlatego skłaniałbym się do okablowania typu gwiazda - czyli wszystkie obwody schodzą sie do jednej lub dwóch rozdzielni (jedna w garażu, druga na piętrze).
    Tutaj kwestia czy będę miał miejsce na drugą by ją zrobić w takim miejscu by nie słyszeć "kłapania" przekaźników. Plus taki ze na parter leciałoby znacznie mniej przewodów - w zasadzie fazowe i sterujące aby spiąć elementy wykonawcze piętra z "centrala"

    Całość sterowana np. Domoticzem + RFLink do tego co zapomnę i podłącze bezprzewodowo z wykorzystaniem gotowców czy np. z MySensors i DIY na jakiś arduino nano z modułami 433. Domoticz bo ma skrypty lua i pythona - a w zasadzie jeśli dobrze widziałem, można odpalić dowolny skrypt/program w shellu. To daje nieograniczone możliwości tak na prawdę.
    Patrzyłem tez na HomeGenie, który wydaje się równie ciekawy, choć chyba trudniej wdrażać własne dodatki.

    Co do czujek: temperaturowe DS18B20 w przełącznikach, przełączniki mono i bistabilne - w zależności od funkcji jaka mają pełnić, czujki PIR czy dymu chciałbym wykorzystać z alarmu, czujka zmierzchu, stacja pogodowa na zewnątrz, czujniki wilgotności gleby (to akurat pieśń przyszłości ;P) do wykorzystania przy automatyzacji ogrodu, czujki wilgotności o ile da się to wykorzystać do sterowania rekuperacji czy jakiś nawilżaczy

    Co do wykonania tego wszystkiego

    Ad1 - przekaźniki sterowane z centralnego systemu. Ktoś poleci jakieś warte uwagi ? Na banggood widzę np. zestawy 16 przekaźników z optoizolacja 230V/10A AC ,30V/10A DC w dość dobrej cenie. Pytanie czy to po 20 "klapnieciach" się nie rozleci.

    Ad2 - styczniki sterowane z centralnego systemu - teoretycznie są przekaźniki 16A ale nie chce ciągnąc każdego gniazdka do rozdzielnicy i chce sterować obwodami kilku gniazdek. Nie chce się zastanawiać czy lokówka żony i suszarka córki przypadkiem nie przekroczy dopuszczalnego obciążenia na obwodzie ;) Kilka gniazdek typu lodówka itp pewnie będą na własnym obwodzie (choćby aby móc wyłączyć wszystkie gniazdka oprócz tych które muszą być 24h "online").

    Ad3 - tutaj Domoticz + Kodi (jako media center z NAS) - + ewentualnie nadajnik IR do sprzętu którego nie można sterować inaczej jak przez podczerwień

    Ad4 - tego tematu póki co nie dotknąłem, aczkolwiek zdaje się że tam są po prostu elektrozawory... kwestia wiec dociągnięcia odpowiedniej ilości przewodów do rozdzielnicy aby moc nimi sterować...

    Ad5 - tutaj od własnej opartej o np. arduino z 1wire itp do jakiegoś gotowca,który przekaże np. po 433 dane do mysensors czy rflink etc .

    Ad6 - temat póki co nie dotknięty - jako temat odległy - ale kilka gotowych projektów na arduino czy raspberry pi widziałem więc będzie można coś podpatrzeć i pewnie wykorzystać.

    Ad7 - to co jest pewne to nie chciałbym z alarmu robić centralki do sterowania domem. Raz , ze alarm ma głownie służyć do alarmowania ;P Dwa jakiekolwiek uszkodzenia powodują problem. Bez alarmu mogę żyć, reszta domu ma działać.
    To co na pewno chciałbym wykorzystać to czujki PIR czy obecności, kontaktrony przy oknach itp Głównie do alarmowania ze np. okna otwarte jak deszcz pada itp, czy sterowanie w nocy oświetleniem jak do wc będę spacerował itp

    Ad8 - tutaj zwykle przekaźniki uruchamiające silniki rolet. Uzależnienie od czujki zmierzchu, wiatru, temperatury itp.

    Ad9 - tutaj chyba sprawa prosta - jakiś elektrozawór z bypassem - jakby prądu zabrakło, chyba ze UPS albo jakiś agregat prądotwórczy postawie dla obwodów które powinny zasilanie mieć 24/h

    Ad10 - nie wiem czy to jest przydatne, to co mi przychodzi do głowy to tylko sterowanie oświetleniem, albo informacja ze np. drzwi od kotłowni na zewnątrz czy drzwi tarasowe są otwarte. Sterowanie oświetleniem można w teorii zastąpić pewnie czujkami obecności - pytanie na ile w praktyce taki czujnik robi "false positive" i zapali światło podczas nieobecności ? :P Z drugiej strony pozostawione otwarte drzwi co jest pewnie norma również rozłożą system na łopatki ? Trzeba by to z czujka ruchu jeszcze integrować. To akurat chyba jest mało praktyczne ? Ktoś ma ? Może potwierdzić że się przydaje faktycznie ?


    Ad11 - wiadomo wszystkiego sie nie przewidzi, to czego nie zrobię za pomocą kablologi już po tynkach będę chciał w razie co moc dodać za pomocą radia - czy 433 czy wyżej.

    Najważniejsze czym to wszystko spiąć ?
    Raspberry PI 3 - 40GPIO, Arduino Mega - 54 wejścia cyfrowe, zdaje się ze 16 pwm - idealne do sterowania choćby zestawami led, nawet ws2801 da rade prosto wysterować. To i tak będzie mało chyba takich wejść. Multiplexer jakiś ? Da rade coś takiego zrobić ? Czy po prostu kilka sztuk takich uC które zintegrowane będą z jednym głównym. Tylko wtedy pozostaje kwestia backupu - w przypadku maliny - kilka CF + jeden board i podmieni to osoba nie mająca zielonego pojęcia o elektronice. Arduino ? Tu już gorzej - nawet jeśli będę miał zaprogramowane procki z backupem konfiguracji. Z drugiej strony - cały czas myślę o głównym przełączniku - ktory po prostu odetnie inteligencje i zapewni manualne sterowanie głównymi funkcjonalnościami czyli oświetlenie + gniazda + ogrzewanie domu + rolety. Zresztą tak jak pisałem na wstępie - chce zacząć od domu "głupiego" a "inteligencje" dodawać w późniejszym okresie małymi kroczkami etc, wiec takie rozwiązanie byłoby dla mnie idealne.

    Co do moich umiejętności, bo zaraz pewnie padną glosy o tysiącach projektantów, które siedzą nad Fibaro, KNX itp drogimi systemami. Tak wiem, ze płaci sie za gotowe sprawdzone rozwiązania, ale osobiście uważam, ze nazwa inteligentny dom - inteligentnie podnosi cenę rozwiązania ;) Proste rzeczy w AVR robiłem, Arduino tez się bawiłem, jestem w stanie sobie pewne rzeczy ogarnąć - ba nawet pewne rzeczy już sobie na biurku ogarnąłem. Nie wydaje mi się żeby w sterowaniu przekaźnikami czy stycznikami z poziomu uc na podstawie informacji z wejść było na tyle skomplikowane by nie dało się to zrobić DIY i by trzeba było płacić chore pieniądze. Choć fakt doświadczenia mi brakuje - ale głownie w kwestii: "których elementów użyć" - głownie dotyczy przekaźników czy styczników - bo te będą najbardziej eksploatowane. Choć sprawdzone czujki też chętnie poznam, bo jest tego na rynku sporo.

    Inteligencje w postaci - jeśli czujka zmierzchowa wykryła zmierzch, zamknij rolety, włącz scenę wieczorna, włącz zraszanie trawnika, czy jeśli pada deszcz zgłoś otwarte okna, nie podlewaj trawnika, jeśli czujnik ruchu wykrył ruch a jest noc zapal przypodłogowe ledy awaryjne, jeśli alarm uzbrojony - wyłącz wszystkie gniazda, oświetlenie poza lodówka, akwarium itp. Większość tego typu inteligencji opiera się i tak na odczytaniu danych z jakiegoś czujnika i reakcje w postaci włączenia/wyłączenia jakiegoś wyjścia.

    W zasadzie to jeśli nie będę mial urządzeń dopuszkowych a wszystko zamknę w rozdzielni i będę miał możliwość przełączenia na sterowanie manualne to czy to będzie magistrala w rozdzielni czy jedna centrala nie ma większego znaczenia. No możne poza tym, ze mogę miec sporo urządzeń wykonawczych przy magistrali, które mogą ulec awarii.

    Uff, jak ktoś dotarł do końca to szacun - dużo treści choć szczegółów mało - ale ciężko ogarnac tak duzy temat w jednym poscie. Chcialbym sie skupic na poszczególnych elementach mniejszymi krokami. Nie oczekuje gotowych schematow, rozwiazan a raczej wskazowek czym sie zainteresowac aby zrealizowac te zalozenia.
  • Buderus
  • #2
    idepopizze
    Level 33  
    Ad9 - tutaj chyba sprawa prosta - jakis elektrozawor

    Ty sobie lepiej doczytaj o elektrozaworach, albo jeszcze lepiej obejrzyj przekrój takiego zaworu - zrozumiesz o co chodzi.

    ---------------------------------

    Jak tak patrze na te założenia to niby dom a nie ma w nim kotłowni. Mam rozumieć że masz szczątkową kotłownie w stylu szafka na mopa i w niej masz gazowego kondensata zajmującego się tą podłogówką i CWU ?
  • #3
    Voder
    Level 11  
    Ad9 - jeśli chodzi o elektrozawory - cóż temat sterowania wodą z RO elektrozaworem aby napełnić baniak do dolewki w akwarium mam ogarnięty. To nie jest jakiś rocket science.


    Wstępnie rzuciłem okiem gdzieś w google i widziałem nawet takie o DN150 do wody pitnej ? Nie pamiętam już jaką średnicą wchodzę do domu, ale wydaje mi się, że dużo mniejszą. Dajmy na to niech będzie to 1cal czyli jeśli dobrze sprawdziłem DN25 - taki elektrozawór do 16bar to 250zl na pierwszym wyszukaniu z googla.
    Możesz napisać o co dokładnie chodzi ?

    Co do kotłowni - umknęło - za duży skrót myślowy - piec na paliwo stałe - pellety, choć możliwe, że jeśli się uda dociągnąć gaz to będzie gazowy. Oczywiście sterowanie piecem jak najbardziej, choć podłogówkę planuję w całym domu i grzejników w ogóle nie będzie (no może jeden w łazience lub w garażu).
  • #4
    zmyslonyy
    Level 27  
    Jeśli tak ambitny system inteligentnego domu chcesz oprzeć tylko na przekaźnikach czy stycznikach to należy pogratulować pomysłu. Rozumiem, że ów przekaźnikami, stycznikami będziesz również generować komunikację ze sprzętem audio/video, alarmem i innymi...(choć nie wiem jak to rozwiążesz w drugim kierunku?) bo jeśli nie to tutaj zaczną się dopiero schody a mianowicie komunikacja na stosunkowe większe odległości niż na wyciągnięcie ręki.
    Kolejna sprawa to Ty się pytasz innych na czym to można zbudować? Do sterowania przekaźnikami arduino potrzebny nie jest...ale to kwestia co to realnie miało by robić?
  • #5
    idepopizze
    Level 33  
    Domowe wodne instalacje są z reguły pół calowe.

    Chodzi o to że przy elektrozaworze masz bardzo mały przekrój przez który idzie woda. Doszukaj sobie, pod konkretyny elektrozawór. Bardzo mały przekrój to duże dławienie, ale gorsze jest to że byle syf może zatkać taki zawór. Ja wiem że są sitka,filtry itp, ale już parę razy czyściłem filtr przed wodomierzem i wiem co w takiej "czystej" wodzie potrafi dopłynąć.

    Doczytaj sobie poza tym o triakach skoro już jesteś na etapie przekaźników.

    Kocioł na paliwo stałe i bezpośrednio podłogówka ???
    Nie będzie bufora ?
  • Buderus
  • #6
    Voder
    Level 11  
    @idepopizze - rozwiązanie z triakami też widziałem zamiast przekaźników. Jest to pewne rozwiązanie, które rozwiązuje sprawę pykania przekaźników. Z przekaźnikami jest o tyle prościej, że mam gotowca i nie muszę budować układu. Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie by zaprojektować i przygotować sobie je w postaci wymiennych modułów i mieć w zapasie na czarną godzinę.

    Co do elektrozaworu, cóż wydawało mi się, że to zwykły np. zawór kulowy sterowany elektrycznie, gdzie zamiast wajchy jest jakiś silnik, serwo które otwiera zamyka wedle rozkazu. Poszukam informacji na ten temat jeszcze ale takie elektrozawory są stosowane i czytałem o nich wiele razy.

    Oczywiście bufor mieszający będzie - niestety póki co gaz jest ale po drugiej stronie ulicy na terenach prywatnych, sąsiedzi nie wyrażają zgody na wpięcie a gazownia nie widzi uzasadnienia ekonomicznego bo najbliższy węzeł do którego mógłbym się wpiąć jest dość daleko. Niestety pompa ciepła póki co odpada bo byłaby chyba najlepsza. LPG też nie chcę stawiać czy zakopywać. Zostało do wyboru najczystsze z brudnego - pellety :/

    @zmyslonyy - czytaj uważnie - przekaźniki i styczniki zostały wymienione w punkcie ad1/ad2 czyli oświetlenie/gniazda - nigdzie więcej tego tematu nie poruszałem.

    W przypadku A/V nigdzie nie pisałem o przekaźnikach czy stycznikach - wyraźnie pisałem o Domoticzu + Kodi jako media center z NASem oraz ewentualnie nadajniku IR do pozostałych urządzeń - sterowanym z jednostki centralnej. Mając nadajnik IR - jestem w stanie wysłać dowolny kod do urządzenia A/V. Większość jest chyba pasywnych i nie potrafi gadać w drugą stronę - ot po prostu zamiast pilota, nadaje centralny komputer. Mogę się pokusić o odbiornik IR jeszcze aby wykryć, że ktoś wyłączył z pilota np.TV żeby system był zsynchronizowany.
    Nie wiem co tu jeszcze można wymyślić po za tym, ze jak włączę KODI czy TV to odpalić ma się odpowiednia scena oświetleniowa i ewentualnie mają się zamknąć rolety jak np. czujnik natężenia światła wykryje ze jest za jasno do oglądania TV. Jak Ty masz to rozwiązane ? (widziałem Twoje wątki zdaje się tutaj bo nicka kojarzę, ale tego juz przeczytałem, że nie pamiętam).


    Alarm ? - Domoticz wspiera gadanie z Satelem i potrafi przekazać do Satela i odebrać z Satela informacje z tego co wyczytałem.

    Co do pytania na czym - tak jak pisałem po głowie mi chodzi Domoticz + arduino albo malina jako systemy zbierające informacje i przekazujące do Domoticza.
    Inteligencja jest ogarniana w samym Domoticzu. Ale jestem podatny na sugestie.

    Co do przekazywania na najdalsze odległości - pisałem, że planuje okablowanie typu gwiazda wiec nawet w przypadku magistrali większość urządzeń wykonawczych miałbym w rozdzielni. RS-485 owszem fajnie - ale to mogę wykorzystać do przekazania np. informacji z rozdzielni do komputera zajmującego się podlewaniem ogrodu, który będzie w ogrodzie. Z drugiej strony wystarczy ze będę miał tam LAN i nie potrzebuje RS-485 bo wyśle mi ta informacje po prostu na port po tcp/ip. Ale jeśli komputer sterujący ogrodem będzie w rozdzielni a na dodatek będzie to jakieś raspberry pi 3 czy coś mocniejszego co będzie zawiadywać całością ? Owszem jeden punkt awarii - ale łatwiej mi trzymać jeden komputer zapasowy, tym bardziej jeśli jego koszt będzie niewielki, niż backup dla setki elementów wykonawczych w postaci uc w puszkach.

    Widzisz - głównie chodzi o to, że na biurku mogę zrobić wszystko - ale biurko to nie dom ;P Stąd ten wątek. To czego chciałbym uniknąć to mnóstwa elektroniki, która równie może być zawodna i jedno wyładowanie w architekturze rozproszonej może spowodować wiele SPOF ;P


    Choć na to chcę mieć wajchę, która przełączy wszystko na manual tak jakbym nigdy nie miał domu inteligentnego.
  • Helpful post
    #7
    idepopizze
    Level 33  
    @Voder
    Mylisz pojęcia. Elektrozawór to nie jest zawór kulowy sterowany elektrycznie, bo to są różne rzeczy.

    https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=14685445#14685445


    Osobiście jednak bym to udoskonalił i opomiarował wodomierz + podłączenie do alarmu.

    Jeżeli wychodzi się z domu to jest założenie że nie będzie w tym czasie pobierana woda - odpada więc zostawienie prania. Jeżeli woda zacznie się gdzieś lać przy uzbrojonym alarmie to wtedy zawór odcina dopływ i powiadamia majl/sms.
  • #8
    zmyslonyy
    Level 27  
    Sympatyczny kolego @Voder z tym, że całą idee inteligentnego domu sprowadzasz albo do sterowania włącz/wyłącz albo do infrastruktury sieciowej opartej i ograniczonej na wewnętrznej sieci LAN. Tak jak w wielu przypadkach samo sterowanie włącz/wyłącz może być zbyt minimalistyczne to sterowanie po sieci kolejnymi urządzeniami przez sieć LAN jest zwykłym przerostem formy nad treścią. Z punktu widzenia programowego również dużo bardziej skomplikowane.
  • #9
    Voder
    Level 11  
    zmyslonyy wrote:
    Sympatyczny kolego @Voder z tym, że całą idee inteligentnego domu sprowadzasz albo do sterowania włącz/wyłącz


    Bo tez do tego głównie idea takiego domu się sprowadza, może nie zawsze typowe binarne 0/1 bo i stany pośrednie jakieś mogą być np. ściemniacz LED czy oświetlenia ale w większości wypadków tak jest. Nawet jeśli wezmę wspomniane LEDy WS2801 - to włączenie, wyłączenie odpowiedniego koloru, natężenia będzie po prostu polegało na wysłaniu na wyjście odpowiedniej komendy sterującej do sterownika tych diod. Tyle - jakaś inna filozofia w tym jest ?

    Nie bardzo wiem jak inaczej sobie to wyobrażasz ? Na podstawie zadanych parametrów wejściowych coś ma się zadziać na wyjściu - a czy to będzie cyfrowa czy analogowa wartość zależy już od elementu wykonawczego i tego co on będzie miał robić.

    Zresztą nawet w systemie rozproszonym sterowanym z magistrali też polega to na włącz/wyłącz w przypadku oświetlenia - inne są może jedynie elementy które tego włączenia dokonują.

    Tak jak pisałem - inteligencja jak powiązać info z czujników ma się zając Domoticz i jeśli wymyśle sobie, że chciałbym aby w momencie kiedy na dworze jest zmierzch, ale nie ma jeszcze 23:00 temperatura w domu zaczęła się obniżać do 18 stopni bo o 1:00 idę spać to on to zrobi. Dostanie informacje z czujnika zmierzchu, sprawdzi sobie godzinę i jeśli warunki wejściowe będą zgodne to sprawdzi temperaturę jaka mam w pomieszczeniach i np. odpowiednio zadziała elektrozaworami np na podłogówce czy wyśle info do sterownika pieca itp.

    Takie rzeczy potrafi Domoticz, a jeśli nie potrafi to można go prosto rozszerzyć o własne rozwiązania. To takie HC2 w systemie Fibaro. W dodatku w zasadzie jest w stanie to HC2 zastąpić bo ponoć nieźle wspiera urządzenia z tej firmy. Ale chętnie się dowiem czegoś nowego i tego co masz na myśli pisząc o idei domu inteligentnego. Bo dla mnie wiążę się to głównie z zastępowaniem mnie w prostych czynnościach - koszuli mi nie uprasuje, obiadu nie ugotuje.

    Oczywiście - mogę sobie zaprząc wydawanie np. komand głosem jak tutaj:



    ale akurat dla mnie to jest przerost formy nad treścią.


    Quote:

    albo do infrastruktury sieciowej opartej i ograniczonej na wewnętrznej sieci LAN. Tak jak w wielu przypadkach samo sterowanie włącz/wyłącz może być zbyt minimalistyczne to sterowanie po sieci kolejnymi urządzeniami przez sieć LAN jest zwykłym przerostem formy nad treścią. Z punktu widzenia programowego również dużo bardziej skomplikowane.



    Akurat prościej mi zrobić coś po tcp/ip bo robię to na co dzień, niż wgryzać się w protokoły magistrali CAN czy RS-485. Gdybym wykorzystał Raspberry PI to ethernet mam wbudowany. W przypadku Arduino czy AVR trzeba by już myśleć o jakimś module i tutaj faktycznie byłoby gorzej z LANem ale gotowców nie brakuje. Co do włącz/wyłącz - w przypadku oświetlenia raczej do tego się to sprowadza - nie spodziewam się niczego innego po naciśnięciu przycisku włącznika. Oczywiście to można wykorzystać w wszelakiego rodzaju scenach - ale o powiązaniach między czujnikami i scenami jakie chciałbym zrobić to ja już nie pisałem.

    A tak serio - to jakbyś podał jakieś przykłady kiedy będzie zbyt minimalistyczne (i piszę to całkiem serio) to być może naprowadziłoby mnie to na Twój tok myślenia. Podchodzę do tematu serio - widziałem już wiele takich rozwiązań DIY i moje przemyślenia są jakimiś tam wypadkowymi z wszystkich. Ale nie jest powiedziane, że nie przekonasz mnie do Twojego podejścia.

    @idepopizze - no widzisz - hydraulik zawsze ze mnie był marny ;P od zawsze raczej mnie bity pociągały ;) Będę musiał się z tego kierunku dokształcić :)
  • #10
    zmyslonyy
    Level 27  
    @Voder no nie bardzo to na tym polega...bo w systemie tzw inteligentnego domu w którym funkcjonują przede wszystkim system typu włącz/wyłącz nie sygnalizowane są żadne inne stany ani tym bardziej awarie i Ty możesz żyć w przekonaniu, że wszystko pięknie działa a tutaj np żarówka się przepaliła i się nie włącza no bo jak? rolety się nie zamykają bo np dziecko podstawiło zabawkę albo co gorsza doprowadzi do spalenia mechanizmu...itd itp...

    Trzeba się wgryzać w protokoły magistrali CAN czy RS-485? O litości...a ile Ty tych danych przesyłasz aby wykorzystywać do tego sieć LAN?
  • #11
    Voder
    Level 11  
    @zmyslonyy - nie no ok, ale to już bardziej traktuje jako poziom inteligencji systemu. Nie widziałem chyba nigdzie rozwiązania aby sterownik rolet przekazywał położenie rolet. Można dołożyć jakąś czujkę mierząca odległość rolety od parapetu czy sprawdzającą czy silnik "kręci" roletą (ot choćby na podobnej zasadzie jak w myszce komputerowej z kulka ;P) - tylko nie wydaje mi się to aż tak potrzebne na tą chwilę. Myślenia za człowieka dom i tak nie zastąpi i zawsze znajdę coś co można by było sprawdzać. Większość rolet ma zdaje się jakieś krańcówki - czas zamykania rolety też jest znany i raczej stały. W jakim położeniu powinna znajdować się roleta mogę oprzeć na czasie bez dokładania kolejnych czujników. Może nie będzie aż tak inteligentne jak z czujnikiem położenia ale przy odpowiednim algorytmie i odpowiednim zliczaniu powinno działać. Jeśli średni czas zamykania rolety to 10 sekund - a krańcówka nie wyłączy rolety po 12 czy 15 sekundach - odłącz zasilanie i wyślij alarm. Stany pośrednie gdy roleta nie jest w górnym maksymalnym położeniu - licznik liczący czas będzie wiedział, że roletę zamykałem 5 sekund więc powinna być w połowie i potrzeba jeszcze 5 sekund aby ją zamknąć + plus jakiś dodatkowy czas zanim wyślę alarm gdy krańcówka nie zadziała- czyli w tym wypadku np. te 7 czy 10 sekund (wszystko kwestia powtarzalności szybkości zamykania takiej rolety i widełek w jakim ona się otwiera zamyka).

    Ale mając skrętkę oraz przewód zasilający w punkcie mogę system rozbudowywać o kolejne czujniki i dołożyć do mechanizmu rolety czujnik położenia. Nadal jednak będzie się to sprowadzało do reakcji na stan takiego czujnika - i do ... prostego włącz/wyłącz. Chyba że znasz metodę by taki inteligentny budynek sam usunął zabawkę ;)


    To samo żarówki - jak się przepali to system i tak mi jej nie zmieni. Może poinformować mnie o jej przepaleniu. Zresztą to mogę pewnie dość prosto zrealizować mierząc prąd w obwodach już za przekaźnikami w rozdzielni. Przekaźnik on, prądu brak - znaczy się, że nie świeci i trzeba podnieść alarm. Do tego nie potrzebuję sterownika przy żarówce. Ale nadal sprowadza się to do odebrania informacji z jakiegoś czujnika i zaprogramowania reakcji. Równie dobrze mogę zamiast wysyłać tylko alarm - dodatkowo włączyć inny obwód aby nastała jasność mimo, że żarówka się przepaliła. To już jest kwestia tej inteligencji i tego jakie informacje zbiorę czujnikami i jak je wykorzystam do sterowania obwodami a te w zdecydowanej większości będą bazowały na stanie włącz/wyłącz czy to sterowane przekaźnikami, stycznikami, triakami. A czy wyzwolę przekaźnik podczerwienią, bluetoothem, wifi czy magistrala CAN o RS-485 nie wspominając to już kwestia realizacji. Stanów pośrednich jako takich nie widzę, nawet jeśli wymyślę sobie, sterowanie roletami w zależności od informacji z mojej stacji pogodowej, wschodów/zachodów słońca to ostatecznie skończy się na włączeniu silnika rolet a tego muszę w jakiś sposób dokonać np. przekaźnikiem.

    Dla jasności do każdego punktu lub do każdego obwodu oprócz przewodów 3x1,5 czy 3x2,5 (choć myślę jeszcze nad ilością par czy nie dać więcej) na pewno będzie przynajmniej jedna skrętka jak nie dwie (druga jako ewentualny backup, gdyby któraś żyła padła). I nie mówię o sieci LAN w tej chwili. Tak więc jakaś możliwość rozbudowy o kolejne czujniki powinienem mieć. A jeśli o czymś zapomnę i nie będę miał w pobliżu nic do czego mógłbym podłączyć nowa czujkę to arduino nano z shieldem wysyłającym dane na 433MHz i zamykam temat

    Ale nie chciałbym popadać też w jakieś skrajności i naszpikować dom elektroniką, która może być zawodna - z drugiej strony dom ma być funkcjonalny. To, że przepaliła się żarówka również mój czujnik w postaci obu par oczu też to zauważy.
    Im bardziej coś skomplikowane tym łatwiej o awarię.

    Dla mnie najważniejsza jest - możliwość szybkiego przełączenia na pracę manualną i szybka naprawa tego co się uszkodziło. Nie do końca do mnie przemawia wyłącznik z uC w puszce, który wyśle po RS-485 czy wifi info, że wcisnąłem przycisk. Jak go szlag trafi to muszę go zastąpić tradycyjnym włącznikiem.

    Co do wgryzania - cóż - jak się czegoś nie robiło zawsze trzeba to poznać - co prawda zdaje się, że w którejś z książek o AVR i C - Tomka Francuza albo Mirosława Kardasia wszystko jest na tacy wyłożone, ale znowu z linuxem mam 20 lat doświadczenia więc tutaj jestem w stanie wiele rzeczy sobie ogarnąć na wczoraj ;) Ale nie pisałem nigdzie że tematy magistrali to tematy nie do ogarnięcia ;)
  • #12
    idepopizze
    Level 33  
    @Voder
    Sugeruje zgłębić tajniki hydrauliki, żeby później nie było potrzeby niepotrzebnego siedzenia w kotłowni. Ciepła woda przecież może robić się "sama" od wiosny do jesieni.
    Z buforem też nie wiem czy się rozumiemy. Ja miałem na myśli coś o pojemności około 1000 litrów.

    Oczywiście każdy ma swoje priorytety.
  • #13
    zmyslonyy
    Level 27  
    @Voder widzisz cała ta problematyka nie jest wcale taka błaha jak próbujesz ją przedstawić. Jak nie dostosujesz odpowiedniej elektroniki i mechaniki do konstrukcji tzw inteligentnego domu to tylko oby nie zdarzył się przy tym żaden wypadek. Wiadomo, że spalona żarówka to przy tym błahostka ale wyobraź sobie np rolety a właściwie ich mechanizm które mogą np zmiażdżyć dziecku dłoń lub zwierzęciu domowemu. Nie ma żadnego mechanizmu awaryjnego stopu, reakcji czy informacji o jakimś wydarzeniu. Podobnie np z bramą wjazdową na posesje gdzie mechanizm sterowany elektroniką dąży do otwarcia bądź zamknięcia bramy niezależnie od czynników które mogą występować. Nie trudno sobie wyobrazić, że może dojść do wypadków dość przykrych.
    Oczywiście elektronika bram wjazdowych mają odpowiednie zabezpieczenia natomiast takie rolety włącz/wyłącz już nie...Wszystko dobrze jeśli to się wszystko odbędzie pod kontrolą kogoś kto wie jak się zachować ale będzie gorzej jak się to wydarzy pod nieobecność takich osób. Zresztą również nie trudno sobie wyobrazić dziecko obserwujące sobie składanie rolet i próbuje zablokować wkładając palec w prowadnice. Jak to się może skończyć? to naprawdę może wyglądać bardzo źle...
    Oczywiście to co na szybko można przewidzieć...ale pytanie czego my nie potrafimy w ogóle przewidzieć ale wydarzyć się może? zgodnie zresztą z prawami Murphy'ego.

    Warto też wspomnieć, że pierwsze samochody z otwieranymi elektrycznie szybami również nie miały żadnych zabezpieczeń poza informacjami o skrajnym położeniu ale tylko do czasu jak wystąpił wypadek uduszenia taką szybą gdzie nie można było w żaden sposób przerwać tego działania a komuś się wydawało, że zdąży zabrać zanim się zaklinuje na głowie.

    Także ja bym był bardzo ostrożny co do takich rozwiązań.
  • #14
    Voder
    Level 11  
    @zmyslonyy - tyle, że mechanizmy rolety zewnętrznej nie mają chyba takich rozwiązań niezależnie czy są sterowanie ręcznie czy przez automatykę domu. Tak jak pisałem nie widziałem chyba rozwiązania do rolet, które byłoby bardziej inteligentne. Tak popularne Fibaro zdaje się, że czegoś takiego nie ma. A przynajmniej nie widziałem w instrukcji by potrafiło coś więcej od wysterowania silnika rolety. Ma kalibrację więc podejrzewam, że "czujnik położenia" jest oparty o algorytm czasowy.

    Nawet jeśli będę miał czujkę otwarcia okien to ona też może ulec uszkodzeniu czego nie przewidzę i nieszczęście też gotowe. Akurat jeśli chodzi o dzieci to trzeba je mieć cały czas na oku bo akurat w tym przypadku nie trudno o nieszczęście.


    @idepopizze co do bufora, myślałem że pytasz czy będę zasilał podłogówkę prosto z pieca. Wiadomo, że podłogówka jest niskotemperaturowa, piec osiąga największą sprawność dla wyższych temperatur więc potrzebuję jakiś zawór mieszający aby podłogówkę zasilać niższą temperaturą. Zbiornik na CWU na pewno będzie, nie wiem czy 1000l raczej dużo mniejszy. Chyba, że jeszcze o czymś innym pisałeś. Możesz skrobnąć na priv żeby nie odchodzić od tematu.
  • #16
    Jado_one
    Level 22  
    Witam,
    Pozwolę się dołączyć do dyskusji, bo jestem właśnie na etapie konstruowania rolet elektrycznie sterowanych - z tym, że wewnętrznych - i ta tematyka jest mi bliska.
    Zrobiłem sterownik rolet (obsługuje 5 rolet) i oczywiście trzeba przewidzieć różne zabezpieczenia, aby w razie awarii (np. blokady mechanicznej) uniknąć dalszych szkód.
    I mamy tu kilka rodzajów zabezpieczeń:

    - krańcówki (a właściwie jedna fotooptyczna, ale wykrywająca zarówno położenie max górne jak i max dolne).

    - czujnik przeciążeniowy - sterownik silnika posiada możliwość pomiaru prądu pobieranego przez silnik. W przypadku zablokowania, nastąpi wzrost prądu i sterownik wyłączy napięcie idące na silnik.

    - timeout - pomiar czasu potrzebnego do pełnego otwarcia lub zamknięcia rolety. W przypadku przekroczenia max czasu - napięcie na silnik jest wyłączane

    - zabezpieczenie mechaniczne w postaci sprzęgła tarciowego. W przypadku blokady mechanizmu rolety, sprzęgło pozwoli na dalszy ruch (choć nieco dociążony) zębatek mechanizmu napędowego. Dzięki temu unikniemy wyłamania zębów w zębatkach.

    Dodatkowo trzeba jeszcze przewidzieć następujące sytuacje:
    Jeśli roleta jest w ruchu, nie można włączyć natychmiast ruchu w przeciwnym kierunku - najpierw należy ruch zatrzymać.
    Jeśli roleta jest w dolnym lub górnym krańcu - ruch rolety można włączyć tylko w kierunku przeciwnym (tj. jesli górny kraniec, to tylko w dół, a jeśli dolny kraniec to tylko w górę).

    Sterownik pozwala sterować indywidualnie każdą roletą jak i wszystkimi 5-ma jednocześnie (na każdą roletę para przycisków i jedna para na wszystkie).
    Jest sterowanie lokalne (przyciski) jak i zdalne (radiowo).

    Teraz jestem na etapie mechanicznego przerabiania normalnych rolet - odp. łożyskowanie, silnik, sprzęgiełko, itp...
    Oczywiście to zabawa dla tych co lubią nieco podłubać ;-)

    Jeśli więc kolega Autor wątku poważnie myśli o bezpieczeństwie użytkowania rolet, to musiałby zaimplementować podobne zabezpieczenia w swojej wersji sterownika.

    Zwłaszcza, że mamy tu możliwość automatycznego zasłaniania/odsłaniania rolet w zależności od np. natężenia światła lub o konkretnej godzinie - bez udziału człowieka (człowieka może nie być w domu). Wtedy nie ma komu "podlecieć i wyłączyć" gdy się coś będzie dziać ;-)

    Generalnie jestem za własnymi konstrukcjami - zwłaszcza opartymi na Open Source i Open Hardware - jeśli ktoś lubi dłubać i ma odp. narzędzia/umiejętności/zaprzyjaźnione warsztaty/ itp. itd...
  • #17
    zmyslonyy
    Level 27  
    ...i wiedzę kolego @Jado_one. Oczywiście zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości a jedynie dodam, że jeśli to miałby być tzw inteligentny dom to powinien jednak sygnalizować choćby jakiś problem. Czyli powinien być jakiś kanał zwrotny do określenia działania lub problemu z urządzeniem. Pomijam już rozwiązania bardziej zaawansowane które identyfikują problem/awarię i go przedstawiają w formie czytelnej dla użytkownika.
  • #18
    Jado_one
    Level 22  
    No oczywiście - łączność radiowa jaką zaimplementowałem w sterowniku umożliwia poza przesłaniem odp. rozkazu włączenia/wyłączenia ruchu danej (lub wszystkich) rolety, przesłanie również informacji zwrotnej do nadrzędnego sterownika o stanie urządzenia lub sygnalizację awarii.
    Sterownik nadrzędny - jeśli posiada taką możliwość może następnie powiadomić użytkownika np. SMS'em lub przez internet o zaistniałej sytuacji - a co najważniejsze wstrzyma dalsze przesyłanie rozkazów do uszkodzonego urządzenia.
    Dalsze działanie wymaga już bezpośredniej ingerencji użytkownika, który musi stwierdzić co się stało i dokonać przywrócenia pełnej funkcjonalności urządzenia.

    Generalnie każde urządzenie, które pozostaje poza bezpośrednią kontrolą użytkownika (a o to przecież w automatyce chodzi - żeby nie trzeba było pilnować urządzeń i ich działania), a jego ew. awaria może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji, powinno być dobrze zabezpieczone na wszelką okoliczność
    Choć pewnie wszystkiego nie da sie przewidzieć - np. co będzie jeśli kot skoczy na naszą roletę, bo zaciekawi go, że "sama się rusza" ;-)
  • #19
    Voder
    Level 11  
    @Jado_one, @zmyslonyy - cześć sterowników czy silników rolet zewnętrznych mają zabezpieczenia przeciążeniowe wbudowane w sterownik rolety niezależnie od sposobu sterowania, choćby dla zabezpieczenia w czasie zimy (przymarznięcie rolety). Maja również wbudowane np. zabezpieczenia aby uniemożliwić sterowania góra/dół równocześnie - więc to kwestia również wyboru odpowiedniego silnika z roletą. Silniki mają też wbudowane termiki. Tak więc to nie do końca jest tak, że rolety zewnętrzne to takie golasy. Minusem z pewnością będzie brak wysłania informacji o zadziałaniu zabezpieczenia do systemu centralnego. Tutaj własny sterownik od A do Z jest dużo lepszy.

    Przejrzałem sobie wczoraj z ciekawości jak to np. Satel rozwiązuje:
    http://www.satel.pl/pliki/ulotki-knx/MD-ULOTKA.JTJZ.ROLETY-PL.pdf

    czy
    KNX/EIB - ich aktor tez nie widziałem by robił coś więcej niż podanie napięcia, ma jedynie zabezpieczenie by nie podać równocześnie napięcia góra i dół.


    Nie neguję w żaden sposób tego o czym piszecie bo zgadzam się w pełni - ale to nadal sprowadza się do czujników i reagowania na nie ;) - każde jedno z zabezpieczeń wprowadzonych przez @Jado_one (poza mechanicznym) wyłączy napęd rolety plus alarm. U mnie może nie być jedynie alarmu przy niektórych zabezpieczeniach, których algorytm czasowy nie ogarnie.

    A jak kot skoczy to wieczorem na podwieczorek będzie kisiel albo kebab ;P

    A jak człowieka nie ma w domu to rolety są opuszczone, alarm uzbrojony, dom śpi z wyjątkiem niezbędnych funkcji ;)

    @Jado_one - można gdzieś znaleźć opisy, schematy, wsady do procka tego co tworzysz ?
  • #20
    pawel3110
    Level 15  
    Z tego co zauważyłem Domoticz jak i inne tego typu systemy maja jedną dużą wadę- nie obsługują potwierdzenia wykonania wysłanej komendy, np włącznik- klikamy, komenda wysłana i żarówka pokazuje, że się świeci a fizycznie może nawet nie być komunikacji.

    A propo rolet, to czy według Was włączniki grupowe albo centralne także stanowią takie samo zagrożenie? Przypomnę, że rolety maja własne zabezpieczenia.
  • #21
    zmyslonyy
    Level 27  
    @Voder więc ja Ci proponuje przyjąć jeszcze jedno bardzo negatywne założenie. Co się stanie jeśli przyjedzie do Ciebie np znajomy z dzieckiem i to jemu się stanie jakaś krzywda w wyniku nieprawidłowego działania np rolet. Jeśli wystąpi na drogę sądową to nie wypłacisz się do końca życia...
    Wszystko jest dobrze gdy jest względnie nowe i bezproblemowo chodzi ale jak się zacznie starzeć, psuć to wtedy zaczynają się problemy....
  • #22
    Voder
    Level 11  
    @zmyslonyy - popadasz w skrajności i trochę wymyślasz na siłę. Równie dobrze mogę ręcznie sterować roletą patrząc w TV aby doszło do nieszczęścia. Druga sprawa - już pisałem, że rolety mają często własne zabezpieczenia nawet jak są sterowane ręcznie.

    @pawel3110 - czekam na raspberry pi 3 aby pobawić się nim bardziej. Póki co tylko dummies urządzeniami się bawiłem. Dzięki za zwrócenie uwagi, z pewnością się temu przyjrzę bliżej bo to może faktycznie stanowić wadę i należałoby pomyśleć jak się przed tym zabezpieczyć. Na szczęście Domoticz jest open source ;)
  • #23
    pawel3110
    Level 15  
    Domoticz możesz uruchomić na windowsie i przetestować.
  • #24
    Jado_one
    Level 22  
    Voder wrote:

    @Jado_one - można gdzieś znaleźć opisy, schematy, wsady do procka tego co tworzysz ?

    Jeśli chodzi o sterownik rolet, to w tej chwili wszystko znajduje się jeszcze w fazie prototypowej - jest stworzona płytka developerska na procesorze PIC32MX250, są popodłączane inne małe płyteczki ze scalakami (expandery I2C, tansceiver RF, mostki H do sterowania silnikami, itp, itd...)
    Jak będę miał już zrobioną mechanikę rolet, to po podłaczeniu okaże się czy wszystko działa zgodnie założeniami - nad pewnymi założeniami trzeba się jeszcze zastanowić czy implementować czy nie (np. sterowanie czasowe umożliwiające niepełne otwarcie/zamknięcie rolety na podstawie pomiaru czasu - czy to w ogóle potrzebne czy nie).
    Jak już prototyp będzie sensownie działać, to zaprojektuję płytkę PCB i wykonam sterownik w postaci użytkowej - wtedy dopiero można mówić o ostatecznym schemacie i programie.

    Inna sprawa to wciąż nie sprecyzowany protokół komunikacyjny pomiędzy sterownikiem nadrzędnym, a kontrolerem rolet - warstwa sprzętowa protokołu zrobiona, ale warstwa interpretacyjna (co jaki rozkaz znaczy) nie
    została jeszcze wymyślona.
    Pewnie dlatego, że kontroler nadrzędny też jeszcze w fazie prototypowej - na razie robi za gadający zegar i elektronicznego DJ-a ;-)
    (głównym założeniem sterownika nadrzędnego jest możliwość generowania komunikatów głosowych -np. odczytanie bieżacej temperatury, ciśnienia czy innych parametrów - w tym komunikaty o błedach systemu oraz wszelkich powiadomień).
  • #25
    Voder
    Level 11  
    @pawel3110 - mam właśnie na lapku odpalonego i domoticza i homegenie i nimi się bawię poznając możliwości ale póki co lokalnie.

    @jado_one - algorytm czasowy zawsze możesz wykorzystać do kalibracji nowej rolety, która ma inne czasy niż Twoje a nie ma zamontowanego czujnika odległości aby mieć info o położeniu rolety. O ile sterownik ma być uniwersalny. Dwa masz dodatkowe zabezpieczenie gdyby Ci czujka fotooptyczna poleciała z jakiegoś powodu.
  • #26
    zmyslonyy
    Level 27  
    @Voder to jest życie, a nie skrajności...Po to się dorabia "inteligencje" automatyki by między innymi zapobiec różnym nieszczęśliwym wypadkom czy wydarzeniom. Rolety mają zabezpieczenie zapewne prądowe...ale nie trudno sobie wyobrazić jak klinuje się coś w prowadnicy rolety i wyłącza napęd...a potem cyklicznie go tylko włącza i wyłącza...ponieważ sygnał sterujący nie ma zwrotnego sygnału o awarii.

    Zresztą to życie piszę scenariusze których nawet sami ludzie nie potrafią do końca przewidzieć.
  • #27
    Voder
    Level 11  
    @zmyslonyy jak obciążenie będzie za duże to zadziała np. termik. Zabezpieczając silnik rolety.

    Już nie mówiąc o tym, że mylisz się w swoich założeniach - bo jeśli roleta nie zamknie się w określonym czasie bo nie dojedzie do krańcówki to w systemie jednak pojawi się alarm i system nie będzie sterował takim urządzeniem, wiec nie trudno sobie wyobrazić, że cyklicznie go nie będzie włączał do czasu reakcji człowieka. Informacją zwrotną do systemu mogą być krańcówki i algorytm czasowy.
  • #28
    zmyslonyy
    Level 27  
    @Voder Twoje pierwotne założenie o którym pisałeś wcale nie zakładało jakiegoś czasowego włączenia, a to znaczy, że byłyby stany stałe. Zresztą jeśli chciałeś to sterować jedną linią (sterującą przekaźnikiem) to jakbyś chciał uzyskać trzy stany? Tylko poprzez stałe stany na linii H i L. Wykluczam wprowadzenie w stan trzeci wysokiej impedancji (pin procesora jako wejście) ponieważ przy takich odległościach była by to antena zbierająca wszystkie śmiecie z eteru i wprowadzająca zakłócenia. Chyba, że dalej ograniczasz funkcjonalność i automatyka może tylko zasuwać ale już nie odsuwać. W innej sytuacji potrzebny jest sterownik rolety który sygnał sterujący zamieni na czasowy i skontroluje w ogóle proces zasuwania lub odsuwania rolety.
  • #29
    Voder
    Level 11  
    @zmyslonyy czytasz niezbyt uważnie:

    napisałem:

    Ad8 - tutaj zwykle przekaźniki uruchamiające silniki rolet. Uzależnienie od czujki zmierzchu, wiatru, temperatury itp.

    Zwróć uwagę na słowa uzależnienie od oraz itp.

    To co tutaj wrzuciłem w pierwszym poście to zamysły a nie finalne rozwiązanie - ciężko mi by było w jednym poście wszystko napisać dokładnie. Zgrubnie jak to sobie wyobrażam.

    Nie bardzo wiem gdzie pisałem też o jednej linii ? :o Jest sobie roleta - doprowadzam do niej przewód 4 czy 5 żyłowy 220V - sterowanie silnikiem rolety to 3 żyły - aby móc sterować góra, dół. Pisałem również, że do każdego punktu będę miał skrętkę - tutaj podpinam krańcówki. Krańcówki dajmy na to na GPIO Maliny (choć to akurat ma najmniejsze znaczenie czy malina czy avr itp). Włącznik góra dol na kolejne GPIO maliny, i kolejne GPIO do przekaźnika z dwoma wyjściami NO, czy dwóch przekaźników NO. Sterownikiem będzie malina - coś w końcu tymi roletami musi sterować. Tyle, że oprócz tego obsłuży mi np. jeszcze LEDy jak będzie miał wolne porty. A ze do tego będzie jeszcze jakiś Domoticz dołożony to już to nie będzie sterownik rolet ? :o

    Być może skróty myślowe stosuje ... więc może zbiorę najgłówniejsze myśli:


    1) Wszystkie czujki, obwody schodzą się do jednej lub dwóch rozdzielni w układzie gwiazda

    2) Podstawowe funkcjonalności muszę mieć możliwość przełączenia na pracę manualna za pomocą jakiegoś przełącznika np. grupowego etc. Tutaj nie szukałem jeszcze jak to można rozwiązać.

    3) Zdecydowana większość "sterowników" jest w rozdzielni. Gdyby mi się udało spiąć wszystko na jednym sterowniku to mógłby być jeden.Dlatego tutaj myślalem o jakiś rejestrach przesuwnych, albo gotowcach na i2c.
    Jeśli będzie jeden sterownik zarządzający wszystkim, na pewno będę miał drugi jako backup. Chcę ograniczać ilość elektroniki, która może ulec uszkodzeniu. Po prostu nie chciałbym znaleźć się w sytuacji, że mam system rozproszony, mnóstwo mikrokontrolerów po puszkach a po jakimś wyładowaniu awarię 20punktów z rozwaloną elektroniką i połową domu niezbyt funkcjonalną.
    Wolę podmienić w jednym miejscu sztuką czekającą na awarię.

    4) Stacja pogodowa, ewentualnie sterownik ogrodowy będzie na 99,99% bezprzewodowo.
  • #30
    pawel3110
    Level 15  
    zmyslonyy chyba znowu przesadzasz. Typowym rozwiązaniem w automatycznym sterowaniu roletami jest podanie sygnału przez określony czas (czas całkowitego zamknięcia + jakiś zapas na zwiększone opory zimą) Na tym etapie tworzenia projektu przez autora nie wymagaj podawania takich szczegółów, co nie oznacza, że takie rozwiązania nie będą zaimplementowane. Na razie dyskusja sprowadza się do "nie rób tego, bo pójdziesz siedzieć, albo załóż milion pięćset czujników do jednej rolety a najlepiej zrób własną" a chyba nie o to chodzi.
    Włączniki grupowe i centralne dostępne są od długiego czasu i jakoś nikt nie miał do nich zastrzeżeń.