Mam prawdopodobnie uszkodzony sterownik silnika, lecz przed wymiana chcialbym dokladnie sprawdzic czy wszystkie kable maja odpowiednie zasilanie, prosze o jakis schemat, informacje, opis jakie napiecia maja byc i gdzie.
Sprawdzam prace podzespołów silnika wszystko niby w normie tylko temperatura silnika mokazuje mi w granicach 90stopni nagle przeskakuje na minus 30stopni. Czujnik temperatury silnika wymieniłem na nowy przewody sprawdziłem i dalej bez zmian. Gdzie szukać przyczyny i czy taki objaw moze powodować falowanie obrotów?
Od sterownika do czujnika masz trochę przewodów, zacznij je sprawdzać, ruszać wiązkami z podłączonym komputerem, to może dojdziesz gdzie przerywa się te połączenie.
Przewody od sterownika do czujnika sprawdziłem wszystko jest ok. Napiecie na wtyczce przy odpietym czujniku około 4 v. Napiecie z czujnikiem przy zimnym silniku 2.7 v opór czujnika ok (nowy). temperatura pokazywana przez komputer diagnostyczny -40 stopni. wyciągnąłem świece zapłonowe i kręcąc rozrusznikiem zauwarzyłem że iskra zanika. Cewka zapłonowa podmieniona od auta na chodzie i dalej jest to samo. Myślicie że to sterownik silnika czy macie jakieś inne pomysłym???