mkt2 wrote:Niedługo do wymiany żarówki w domu trzeba będzie zatrudniać elektryka ze specjalnym certyfikatem i płacić za tą wymianę 150zł samodzielna wymiana będzie groziła dożywotnim więzieniem
http://strefainzyniera.pl/index.php/artykul/112/uprawnienia-elektryczne-sep-do-1-kv
I akapit:
"Niemniej jednak każda, najbardziej nawet błaha praca, jaka wiąże się z instalacjami elektrycznymi do 1kV musi być wykonywana przy wyłączonym napięciu zasilającym. Jest to konieczne nawet, kiedy chodzi o bardzo proste czynności jak wymiana żarówek, gniazd czy układanie przewodów zasilających"
Więc chyba jednak powinien to robić elektryk (wymiana żarówki) - jeśli nikt w domu nie ma takich uprawnień.
mkt2 wrote:Moim zdaniem są dwie opcje - opcja pierwsza którą raczej wykluczam - ustawa została napisana przez ludzi o średnim ilorazie inteligencji nie przekraczającym 70, opcja druga - ustawa napisana przez inteligentnych manipulatorów dbających nie o środowisko a o interesy swoje oraz powiązanych z nimi przedsiębiorstw.
Ja obstawiam tu bramkę nr 2 (druga część cytowanej wiadomości).
To tak, jak z tymi gaśnicami w aucie - mieć musi każdy (bo mandat) - a skuteczność takiej gaśnicy w pojedynkę - ŻADNA.
A, że ktoś tam na tym zarobił kilka baniek (w tym budżet państwa) - nikt wojny przecież robił nie będzie.