Posiadam Citroena C2 1.4HDI z 2005 roku. Silnik pracuje nierówno na wolnych obrotach tak, jakby nie działał na jednym cylindrze. Po dodaniu gazu silnik zaczyna pracować normalnie, a po odjęciu gazu znowu pracuje nierówno. Czy mógłby ktoś mi pomóc w znalezieniu przyczyny i usunięciu tej usterki? Podrawiam i oczekuję na Waszą odpowiedź. Aha, silnik ma przejechane 150tys. km.
Silnik pracuje nierówno na wolnych obrotach tak, jakby nie działał na jednym cylindrze. Po dodaniu gazu silnik zaczyna pracować normalnie, a po odjęciu gazu znowu pracuje nierówno.
Czy silnik zapala normalnie od pierwszego razu, czy może są jakieś problemy, np. zbyt długie kręcenie rozrusznikiem (powyżej 2 sec)? Czy jednostka napędowa nadmiernie kopci, obojętnie na jakich obrotach? Jeżeli nic takiego się nie dzieje, to wtryskiwacze nie mogą się psuć jedynie na wolnych obrotach i naprawiać podczas startu i jazdy. Tak samo nie mogą się zapychać zanieczyszczeniami jedynie na biegu jałowym, po czym odtykać dokładnie wtedy, gdy naciskasz gaz i jedziesz. Dlatego niczego na razie nie lej do paliwa, tylko sprawdź, co się dzieje w układzie wtryskowym. Kiedy był ostatnio wymieniany filtra paliwa?
Najczęściej do niedomagań po stronie obwodu paliwowego przyczyniają się następujące rzeczy:
1. Wadliwa regulacja ciśnienia paliwa, wykonywana przez elektrozawór dozujący niskiego ciśnienia (regulator ciśnienia) (2 - schemat obwodu wtryskowego poniżej).
Należy zwrócić uwagę, że regulator może szwankować elektrycznie i hydraulicznie. Zatem podlega sprawdzeniu w tych dwóch obszarach. Najlepiej to wykryć zgłaszając się do najbliższego mechanika/diagnosty dysponującego diagnoskopem zewnętrznym. Podłącza on ów skaner/czytnik do standardowego złącza 16-pinowego EOBD, aby sięgnąć jak najgłębiej do pamięci komputera wtryskowego. To komputer dysponuje mnóstwem informacji, ponieważ tylko on steruje całkowicie silnikiem od momentu włożenia kluczyka do stacyjki, nie diagnoskop zewnętrzny.
Sięgnięcie zatem do zasobów sterownika ma na celu wydobycie od niego bezpośrednio kodu usterki w postaci zapisu np. P1234, albo pośrednio w czasie jazdy z laptopem diagnostycznym na kolanach. W tym drugim przypadku robi się to, gdy komputer nie zarejestrował żadnej usterki. Wówczas wydobywamy z niego parametry bieżące towarzyszące usterce, ale nie wykryte przez żaden z otaczających go czujników. Mówimy, że usterka jest ukryta dla oczu i uszu komputera, więc on jej nie widzi, a silnik źle jedzie. Przykładową tabelę parametrów bieżących, wprawdzie innego silnika, ale przydatną do każdego innego hdi jako porównawcza, pokazuje rysunek poniżej.
2. Częściowa awaria czujnika ciśnienia paliwa (10), polegająca na tym, że czujnik oszukuje komputer co do wartości ciśnienia aktualnie panującego w zasobniku (9). Na przykład zamiast napięcia sygnałowego podczas pracy na biegu jałowym 1,5 V (czyli w granicach 220-230 bar (22-23 MPa) - patrz wiersze 3 i 4 w tabelce), pokazuje 3 V (czyli 500-600 bar).
Komputer jest po prostu oszukiwany co do najważniejszego parametru paliwa i dlatego źle steruje wtryskiem. A mianowicie, zmniejsza dawkę wtrysku paliwa, gdyż ciśnienie nie wynosi normatywne 220 bar, tylko ponad 500 bar, a więc jest jakoby za wysokie, mimo, że w rzeczywistości jest idealnie równe 220 bar. Dlatego silnik "telepie" na niskich obrotach, bo jest za mało paliwa na wtryskiwaczach, mimo nienagannej kondycji wtryskiwaczy i całego obwodu wtryskowego.
Dopiero gdy ciśnienie rzeczywiste zrównuje się z zadanym i osiąga podczas jazdy owe 500-600 bar, usterka mija. Silnik pracuje nienagannie podczas jazdy, po czym gdy zwalnia, zaczynają się problemy z pomniejszoną celowo przez komputer dawką wtrysku. Wszystko jest w porządku, tylko szwankuje (tu oszukuje) jeden czujnik.
Po dalsze informacje w sprawie nierównomiernych obrotów kieruję do niedawno rozpatrywanego tematu tutaj. Zwróć szczególną uwagę na zlekceważony przez kierowcę problem opiłków metalu w paliwie. Dlatego radzę na początek, aby niczego nie lać do baku, z wyjątkiem oleju mieszankowego 2T. Nie sugeruj się, że to inny silnik. Każdy HDI ma identyczne lub zbliżone parametry, więc możesz spokojnie wszystko odnieść do swojej jednostki napędowej.
Czy nie masz czasem uszkodzonych poduszek silnika?
Witam dzięki KotBury2 naprawiłem swoja cytrynę w sumie żony ale ja naprawiałem winowajcą okazał się czujnik ciśnienia paliwa znajduje się po EGR najlepiej się dostać ja zdemontowałem podstawę akumulatora klucz nasadowy 27 głęboki i poszedł bardzo fajnie ja za swój zamiennik dałem w sklepie ARKO 155 zł po rabacie w Edpolu miał być oryginał na zdjęciu był taki ale przy zakupie okazał sie taki sam jak kupiłem później tylko 80 zł droższy. Autko od pierwszego startu ok kontrolka znikła. powiem Wam komputer dużo pomógł zdiagnozować usterkę POLECAM