Witam chciałem się was poradzić odnośnie kosy spalinowej kawasaki kbh 34a.
Problem jest taki że gdy kosa jest zatankowana, tzn zalana nowa mieszanka, kosa na pełnym gazie nie wchodzi w obroty, co ciekawe zauważyłem że gdy kończy się paliwo w zbiorniku kosiarka zaczyna działać prawidłowo tzn wchodzi na pełne obroty ale tylko przy końcowce paliwa.
Dodam że wymieniłem filtr paliwa, filtr powietrza, świece, przedmuchałem gaźnik i nadal to samo.
Postanowiłem jeszcze odkręcić tłumik i zobaczyć czy tłok nie jest porysowany jednak szczelina - kolektor wydechowy jest dosyć mocno zapchany tak jakby nagarem spalin, sadzą. Jednak nie chciałem na razie tego czyścic by brud nie wpadł do cylindra.
Pomożecie w temacie?
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Problem jest taki że gdy kosa jest zatankowana, tzn zalana nowa mieszanka, kosa na pełnym gazie nie wchodzi w obroty, co ciekawe zauważyłem że gdy kończy się paliwo w zbiorniku kosiarka zaczyna działać prawidłowo tzn wchodzi na pełne obroty ale tylko przy końcowce paliwa.
Dodam że wymieniłem filtr paliwa, filtr powietrza, świece, przedmuchałem gaźnik i nadal to samo.
Postanowiłem jeszcze odkręcić tłumik i zobaczyć czy tłok nie jest porysowany jednak szczelina - kolektor wydechowy jest dosyć mocno zapchany tak jakby nagarem spalin, sadzą. Jednak nie chciałem na razie tego czyścic by brud nie wpadł do cylindra.
Pomożecie w temacie?
Z góry dziękuje i pozdrawiam