Dzień dobry,
na wstępie chciałem zaznaczyć, że jestem zupełnym laikiem w temacie ale zapoznałem się już z podobnymi tematami na forum i część kwestii mi się wyjaśniła. Niemniej kilka nadal pozostaje dla mnie zagadką.
Ale od początku. Otóż zakupiłem dom (już stojący i mający swoje lata). W środku jest instalacja C.O. w układzie otwartym grawitacyjnym górnego rozdziału. Zasilany jest dwoma piecami - gazowym (elka 88, 20kW) i na paliwo stałe (śmieciuch). Elka jest sprawna, jednak dosyć paliwożerna, więc chcemy ją zamienić na jakiś nowy kocioł kondensacyjny z zastosowaniem wymiennika ciepła. Piec na paliwo stałe chcemy zostawić "na wszelki wypadek". Instalacji nie chcemy zmienić na zamkniętą, bo to co jest działa.
Aktualny schemat instalacji wygląda tak:
poprzedni właściciel w obieg grawitacyjny dodał elektryczną pompkę bez sterowania (załączana ręcznie poprzez wpięcie do sieci) - zaworami można ustawić czy obieg ma iść grawitacyjnie czy wymuszony.
Instalacja "nowa" w mojej głowie wygląda tak:
Zakładam że nowy kocioł będzie miał wbudowaną pompkę (bo mają, prawda?) i jakieś zabezpieczenie.
Pytanie czy na schemacie niczego nie brakuje? Jakiś zaworów zwrotnych? W którymś wątku był poruszany temat filtra przed pompą - czy należy go wstawić (teraz nic takiego nie ma)? Dodatkowych pompek? Etc.
Przy okazji podpytam może czym powinienem się kierować przy zakupie pieca? Wymagane są jakieś specjalne funkcje? Czy moc powinna być taka sama jak starej elki czy inna?
Będę wdzięczy za wszelkie wskazówki.
na wstępie chciałem zaznaczyć, że jestem zupełnym laikiem w temacie ale zapoznałem się już z podobnymi tematami na forum i część kwestii mi się wyjaśniła. Niemniej kilka nadal pozostaje dla mnie zagadką.
Ale od początku. Otóż zakupiłem dom (już stojący i mający swoje lata). W środku jest instalacja C.O. w układzie otwartym grawitacyjnym górnego rozdziału. Zasilany jest dwoma piecami - gazowym (elka 88, 20kW) i na paliwo stałe (śmieciuch). Elka jest sprawna, jednak dosyć paliwożerna, więc chcemy ją zamienić na jakiś nowy kocioł kondensacyjny z zastosowaniem wymiennika ciepła. Piec na paliwo stałe chcemy zostawić "na wszelki wypadek". Instalacji nie chcemy zmienić na zamkniętą, bo to co jest działa.
Aktualny schemat instalacji wygląda tak:

poprzedni właściciel w obieg grawitacyjny dodał elektryczną pompkę bez sterowania (załączana ręcznie poprzez wpięcie do sieci) - zaworami można ustawić czy obieg ma iść grawitacyjnie czy wymuszony.
Instalacja "nowa" w mojej głowie wygląda tak:

Zakładam że nowy kocioł będzie miał wbudowaną pompkę (bo mają, prawda?) i jakieś zabezpieczenie.
Pytanie czy na schemacie niczego nie brakuje? Jakiś zaworów zwrotnych? W którymś wątku był poruszany temat filtra przed pompą - czy należy go wstawić (teraz nic takiego nie ma)? Dodatkowych pompek? Etc.
Przy okazji podpytam może czym powinienem się kierować przy zakupie pieca? Wymagane są jakieś specjalne funkcje? Czy moc powinna być taka sama jak starej elki czy inna?
Będę wdzięczy za wszelkie wskazówki.