Witam,
Mam problem jak w temacie.
Trochę historii:
Dawno temu zmywarka zaczęła zgłaszać błąd związany z wodą w dolnej tacy... po identyfikacji usterki na forum zaaplikowałem obejście - przestaliśmy używać programu do garnków (tego z najwyższą temperaturą). Po prostu nie chciało mi się rozgrzebywać całej zmywarki... Tak działaliśmy ponad rok bez najmniejszych problemów...
Niedawno zmywarka przestała grzać...
znów po lekturze forum - zidentyfikowałem, że to pompa grzejąco myjąca. Zamówiłem, wymieniłem...
Podczas testów postanowiłem sprawdzić czy nadal cieknie na wysokiej temperaturze - oczywiście ciekła ale teraz się upewniłem, że wyciek jest ze styku tej dolnej misy i blaszanej obudowy. Zamówiłem cały element i wymieniłem...
i tu dochodzimy do problemu:
Dumny z siebie testowo zapuściłem program intensywny (z dużą temperaturą).
Przeszedł do końca, zero wycieków ale pod koniec coś w kuchni "strzeliło"... pomyślałem, że to może plastikowa butelka ale też był swąd jak z łuku elektrycznego...
obejrzałem zmywarkę - nic nie widać... 'korków' nie wywaliło... na podstawie sucho...
Puściłem kolejny program i tu 'zonk'
Świeci symbol kranika, nie pobiera wody, zmywarka piszczy...
Na pewno nie jest to problem czujnika zalania - w desperacji go zdemontowałem...
pompa obiegowa jest nowa...
Wodę jak naleję ręcznie do środka - wypompowuje...
W płaszczu jest tylko połowa wody...
sprawdziłem opór uzwojenia pompy - wydaje się być ok - jest taki sam jak starej pompy w której mam uszkodzoną grzałkę...
Gdzie szukać przyczyny? Co kolejne do wymiany?
Jeszcze nie poskręcałem całości i mam chwilę cierpliwości do tej maszyny..
Paweł.
Mam problem jak w temacie.
Trochę historii:
Dawno temu zmywarka zaczęła zgłaszać błąd związany z wodą w dolnej tacy... po identyfikacji usterki na forum zaaplikowałem obejście - przestaliśmy używać programu do garnków (tego z najwyższą temperaturą). Po prostu nie chciało mi się rozgrzebywać całej zmywarki... Tak działaliśmy ponad rok bez najmniejszych problemów...
Niedawno zmywarka przestała grzać...
znów po lekturze forum - zidentyfikowałem, że to pompa grzejąco myjąca. Zamówiłem, wymieniłem...
Podczas testów postanowiłem sprawdzić czy nadal cieknie na wysokiej temperaturze - oczywiście ciekła ale teraz się upewniłem, że wyciek jest ze styku tej dolnej misy i blaszanej obudowy. Zamówiłem cały element i wymieniłem...
i tu dochodzimy do problemu:
Dumny z siebie testowo zapuściłem program intensywny (z dużą temperaturą).
Przeszedł do końca, zero wycieków ale pod koniec coś w kuchni "strzeliło"... pomyślałem, że to może plastikowa butelka ale też był swąd jak z łuku elektrycznego...
obejrzałem zmywarkę - nic nie widać... 'korków' nie wywaliło... na podstawie sucho...
Puściłem kolejny program i tu 'zonk'
Świeci symbol kranika, nie pobiera wody, zmywarka piszczy...
Na pewno nie jest to problem czujnika zalania - w desperacji go zdemontowałem...
pompa obiegowa jest nowa...
Wodę jak naleję ręcznie do środka - wypompowuje...
W płaszczu jest tylko połowa wody...
sprawdziłem opór uzwojenia pompy - wydaje się być ok - jest taki sam jak starej pompy w której mam uszkodzoną grzałkę...
Gdzie szukać przyczyny? Co kolejne do wymiany?
Jeszcze nie poskręcałem całości i mam chwilę cierpliwości do tej maszyny..
Paweł.