Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Vectra B 2.0 DTI - Nie włącza się turbina, check engine, błąd EGR

Piotr59mb 30 Jun 2016 15:16 19920 35
  • #1
    Piotr59mb
    Level 19  
    Witam.
    Posiadam Vectrę B 2.0 DTI po lifcie, 101 KM. Z samochodem tym było dużo różnych przygód (usterek), ale do rzeczy. Samochód był u mechanika na wymianie turbosprężarki po regeneracji (650zł za turbo), samochód sobie jeździł i jeździł, w międzyczasie były wymieniane wtryskiwacze, przegląd rozrządu i oględziny pompy wtryskowej. Przy odbiorze samochodu dowiedziałem się, że zawór EGR jest nieszczelny i wywala błąd P0400. Silnik jeździł normalnie, lecz co kilka minut zapalał się Check Engine, samochód wchodził w tryb awaryjny i ledwo się toczył. Pomagało wciśnięcie pedału gazu w przedziale 1.5-2k RPM - kontrolka gasła i silnik ciągnął normalnie, aż zapaliła się ponownie kontrolka. Dałoby się to jakoś przełknąć jeśli nie fakt, że gdy chciałem osiągnąć większą prędkość, silnik był pod obciążeniem, powyżej 3k RPM - zapalała się kontrolka, która już zgasnąć nie chciała. Pomogło dopiero zatrzymanie się, wyjęcie kluczyka, odczekania kilku sekund i odpalenie silnika ponownie. Mechanik stwierdził również, że pompa wtryskowa jest u kresu żywotności i miał rację. Niedługo po tym samochód zdechł. No cóż, spory wydatek, samochód zastępczy, a Vectra stała i czekała na lepsze dni. Po 3msc nadszedł upragniony czas. Zdobyłem pompę, więc wymieniamy.
    Pompa wymieniona, ale przy odbiorze dowiedziałem się, że mam brzydko mówiąc popieprzoną instalację vacuum i turbo nie odpala. No i faktycznie, silnik odpalił, mojej głowie rozbrzmiało cudowne klekotanie najbardziej awaryjnego silnika. W sumie dałoby się tak jeździć, ale wyprzedzający mnie emeryci zaczynają mnie lekko irytować. Instalacja wyglądała mniej więcej tak, że elektrozawór sterujący podciśnieniem turbo, był zmostkowany, a gruszka na stałe do pompy vacuum, podobnie jak zawór klap (chyba klap - elektrozawór przy czujniku ciśnienia doładowania), EGR całkowicie odłączony. Poprawiłem instalację tak jak powinna być (w elektrozaworach, wejście vacuum połączone i podłączone do pompy vacuum, wyjścia podłączone do gruszki turbiny, zaworu klap i zaworu EGR. Silnik przestał kopcić, jednak turbo nadal nie odpala. Podłączyłem lapka przez kabel VAG-KKL do komputera samochodu i odczytałem błędy P1125, P0400 i P0725 (czujnik temperatury oleju). Gazując i pociągając za cięgno którym steruje gruszka turbo, nie było słychać, żeby turbina kręciła, a wąż z chłodnicy do kolektora ssącego można ścisnąć dłonią bez problemu. Chociaż wczoraj po kolejnej próbie odpalenia turbiny, coś jakby zaskoczyło i zaczynała się rozkręcać, przy czym silnik nabierał obrotów dużo wolniej niż jak był zdrowy, ale jakby trochę szybciej niż do tej pory, przy czym po osiągnięciu około 3k RPM turbina przestawała kręcić.
    Pytanie: czy to może być kwestia czujnika ciśnienia doładowania? Wygląda mi to na to, że jeżeli jest uszkodzony czujnik i daje błędne wskazania, turbo chcąc się rozkręcić, upuszcza ciśnienie przez westegate. Czy można w warunkach domowych sprawdzić działanie tego czujnika ciśnienia? W sensie, że bez podłączania się do komputera, gdyż przez ten kabel mogę co najwyżej sczytać błędy. Dodaję zdjęcie czujnika.
    Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc

    Vectra B 2.0 DTI - Nie włącza się turbina, check engine, błąd EGR
    Pozdrawiam
    Piotr59mb
  • Helpful post
    #2
    piotrekwoj1
    Level 41  
    Tak można wystarczy podpiąć odpowiednie napięcie, masę i podać ciśnienie powietrza na czujnik, wtedy trzeba zmierzyć wdrtość nap. na wolnym pinie czujnika i porównać z wykresem.
  • #3
    Piotr59mb
    Level 19  
    Wpiąłem się we wtyczkę podczas pracy silnika na postoju i dostałem wartość 1.87V. Nie mogę znaleźć żadnej noty katalogowej od tego czujnika, ale z tego co widziałem to wartości są podobne więc czujnik jest raczej dobry. W takim razie jaka inna przyczyna może być, że turbo się nie włącza?
  • #4
    andrzej20001
    Level 43  
    Sztangę od turbo wciąga jak odpalisz? Membrany egr i siłownika kolektora szczelne?
  • #5
    Piotr59mb
    Level 19  
    Cięgno zostaje wciągnięte od razu po odpaleniu, jak ruszy pompa vacuum (wygląda jakby cały czas był sygnał do elektrozaworu od turbo). Membrana EGR jest nieszczelna o czym pisałem na wstępie. Klapy raczej też szczelne bo właśnie podpięcie ich do elektrozaworu spowodowało, że przestał kopcić na niebiesko
  • Helpful post
    #6
    szymon198312
    Level 30  
    Napięcie na czujniku jest ok, nawet trochę za wysokie jak na bieg jalowy. Sprawdź, czy spada czy maleje podczas wkrecenia na obroty.
  • #7
    Piotr59mb
    Level 19  
    Napięcie maleje przy dodawaniu gazu.
    Btw. ta gruszka sterowana podciśnieniem to zawór wastegate?
  • Helpful post
    #8
    szymon198312
    Level 30  
    Jeśli napięcie maleje to oznacza, że masz brak doładowania czyli wytwarza się podciśnienie a czujnik jest raczej dobry. Szukaj nieszczelności w układzie.
  • #9
    andrzej20001
    Level 43  
    Sztangę ma wciągac popuszczać dopiero jak ecu ogranicza ładowanie. EGR do wymiany z dziurawą membraną na błędzie jechać nie będzie.Ecu liczy sprzęzenie maf-egr
  • Helpful post
    #10
    szymon198312
    Level 30  
    Sztangę wciąga zawsze po odpaleniu. Przy obciążeniu, kiedy sterownik decyduje o doładowania sztanga jest po puszczana. Jeśli nie cofa się, to może być pomieszane podciśnienie czyli podłączone bezpośrednio z vacum
  • #11
    Piotr59mb
    Level 19  
    Ok, znalazłem nieszczelność - rozcięty wąż między intercoolerem, a kolektorem. Tymczasowo załatany ducktape'm. Problem w tym, że dalej nie pracuje. Zauważyłem, że gruszka tak jakby nie wciąga sztangi maksymalnie (sprawdzałem tak jak pompuje pompa vacuum jak również zasysając powietrze ustami) i zawór wastegate nie jest zamknięty, tylko uchylony. To jest maksymalny zakres ruchu tej sztangi, a że odpięcie sztangi od "ramienia zaworu" jest trudne bez demontowania całej turbiny, to pomyślałem żeby dać dystans na 2-3 podkładkach wsadzonych między gruszką, a mocowaniem gruszki, tak żeby była odrobinę cofnięta i w pozycji zamkniętej, faktycznie zamykała do końca zawór wastegate. Oczywiście tymczasowo, do czasu kupienia nowej gruszki.
  • #12
    szymon198312
    Level 30  
    Czyli problem rozwiązany?
  • #13
    Piotr59mb
    Level 19  
    Wstępnie zdiagnozowany
  • Helpful post
    #14
    andrzej20001
    Level 43  
    Masz zbyt małe podciśnienie vacc (pokpa nieszczelność) ,gruszka nie pada.
  • #15
    Piotr59mb
    Level 19  
    Tylko, że zasysając maksymalnie jak się da (ustami), grucha ciągnie sztangę do tej samej pozycji co przy podłączonym wężu vac
  • #16
    andrzej20001
    Level 43  
    A sama sztanga odpieta jak chodzi?
  • #17
    Piotr59mb
    Level 19  
    Odpięta od vacuum? z lekkim oporem w przód i w tył o mniej więcej podobny skok
  • Helpful post
    #18
    andrzej20001
    Level 43  
    Ma iść leciutko w pełny zakres
  • #19
    Piotr59mb
    Level 19  
    Czy po odpaleniu silnika, grucha powinna zaciągnąć sztangę do końca zamykając całkowicie wastegate? Bo jeżeli tak, to albo grucha jest zepsuta i nie zaciąga jej do końca, albo grucha jest sprawna, działa w pełnym zakresie, ale z jakiegoś powodu jej skrajne pozycje nie ustawiają wastegate w pozycji zamkniętej/otwartej. Dobrze myślę?
    Dziś na krótko zablokowałem zawór wastegate w pozycji zamkniętej, żeby zobaczyć czy samochód pojedzie tak jak powinien. Wystartował na pełnym doładowaniu, zostawiając czarną chmurę za sobą, ale efekty były piorunujące. Pełna moc, nie pali Check Engine nawet z wciśniętym gazem na maxa. Przejechałem tak może z 1 kilometr bo wiem, że zajechałbym silnik w moment.
    I jeszcze jedno pytanie. Czy może to być kwestia z pompą vacuum? Pomyślałem o tym, bo z pompy jest sterowane serwo, a pedał hamulca trzeba mocno wciskać. Może nie ma już takiej wydajności? Spróbuję jutro podłączyć pompkę próżniową i zobaczę czy grucha będzie działała lepiej.

    Edit. Teraz pomyślałem, że może było ustawione dobrze, ale jak 'mechanik' podłączył zawór na stałe do pompy vacuum, turbina chodziła z pełną mocą, aż coś się stało z którymś elementem wastegate. Co o tym sądzicie koledzy?
  • Helpful post
    #20
    bubu1769
    Level 42  
    Pytanie czy serwo od hamulca jest sprawne i nie puszcza bokiem, nie słychać czasem syczenie w obszarze pedałów? Przydało by się załatwić wakuometr i sprawdzić ile pompa daje, z podpiętym całym układem powinno być koło -0,8 minimum to -0,6.
  • #21
    andrzej20001
    Level 43  
    Vectra B 2.0 DTI - Nie włącza się turbina, check engine, błąd EGR
    Ja zakładam taki zawór i zasilam elektrozawory z cieńkiego króćca.
  • #22
    Piotr59mb
    Level 19  
    Czy na pewno po odpaleniu silnika, sztanga powinna być zaciągnięta przez gruchę maksymalnie? Przecież wtedy wastegate będzie zamknięty i turbina na biegu jałowym będzie miała swoją maksymalną wydajność.
  • Helpful post
    #23
    andrzej20001
    Level 43  
    No tak jest
  • #24
    Piotr59mb
    Level 19  
    Ok, zdiagnozowałem wszystko. Nieszczelna membrana w zaworze EGR powodowała spadek podciśnienia do tego stopnia, że sztanga nie zamykała WG do końca. Posprawdzałem i zabezpieczyłem wężyki i tymczasowo zaślepiłem wężyk EGR. Dzięki wszystkim za pomoc.
  • #25
    Piotr59mb
    Level 19  
    Pojawił się nowy problem. Po wymianie pompy wtryskowej samochód bardzo ciężko wchodzi na obroty, dopiero przy 2500rpm zaczyna ciągnąć. Zakładałem, że to może być kwestia ECU więc kupiłem ECU od tego samego samochodu co była pompa wtryskowa. Samochód nie jeździ lepiej, w dodatku Check Engine nie gaśnie przy 2000rpm tylko bardzo losowo, ale zakładam, że to dalej kwestia EGR. Jednak zauważyłem, że na postoju samochód ma mniejsze spalanie - 0.5l/h, a nie 1l/h jak wcześniej. Spalanie podczas jazdy bez zmian, nadal około 8l/100km (jak był sprawny to latem mieściłem się w 5.5l/100km). Wczoraj pojawił się nowy objaw - podczas wciśnięcia pedału gazu do maksimum, samochód zaczął ciągnąć, po czym przymulił, ciągnął dalej, znów przymulił itd.
    Jaka może być tego przyczyna? Przepływomierz? Filtr paliwa? Zasyfiony kolektor ssący? A może to, że to Opel z najgorszym możliwym silnikiem?
  • #26
    voyytas
    Level 15  
    Miałem podobny problem. Po regeneracji pompy, po kilku tygodniach jazdy check i muł. Podjechałem do ASO (bo miałem bez mała pod domem) - stwierdzili że się soft w sterowniku pompy wysypał. Wgrali nowy, skasowali 90 zł i był spokój.
    Piszesz że może to ciągle być zawór EGR - sprawdzałaś go / wymieniłeś? To że 2.0 DTI jest zakałą to nie nowina - u mnie były ostatnio dwa problemy z odpalaniem: najpierw wymiana trawersów pod wtryskami a później czyściłem zbiornik paliwa - szlam był na dole taki że masakra - nie mniej jednak pomogło.
  • #27
    andrzej20001
    Level 43  
    Piotr59mb wrote:
    tymczasowo zaślepiłem wężyk EGR

    EGR musi być sprawny bo w trybie awaryjnym auto ci nie pojedzie a ecu monitoruje zależność egr-maf.
  • #28
    Piotr59mb
    Level 19  
    Wiem, że EGR muszę wymienić, jednak wcześniej, przed wymianą pompy wtryskowej EGR też był odłączony i pomijając wyskakujący Check, auto jeździło normalnie. Teraz nie.
  • #29
    kmitki
    Level 22  
    Jak nie wymienisz egra to dalej nie będzie jeździł. Poza tym podłącz kompa pokasuj błędy , sprawdź parametry bieżące i wtedy bierz się do naprawiania . To co ty robisz to ordynarne druciarstwo. Ty chyba nigdy nie jechałeś tym autem ze sprawnym na 100% silnikiem więc nie masz z czym porównywać.
  • #30
    andrzej20001
    Level 43  
    Piotr59mb wrote:
    EGR też był odłączony i pomijając wyskakujący Check, auto jeździło normalnie.
    :) :)