Zadziałanie zabezpieczenia kompresora

Witam,
Zakupiłem nowy kompresor 50l dwutłokowy Einhell 400/50 , zalałem olejem i niestety po kilku sekundach pracy zadziała jego zabezpieczenie , po wciśnięciu znów kilka sekund pracy i tak cały czas, (silnik się robi gorący)

Co może być powodem takiego zachowania się kompresora?


Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam

Poprawiłem tekst i tytuł.
Moderator Krzysztof Reszka

Sprawny silnik nie robi się gorący w kilka chwil nawet jak będzie przeciążony, najprawdopodobniej ma wadę fabryczną, chyba że zamiast normalnej ilości oleju wlałeś mu hipolu po korek...
Ew. walnąłeś inną głupotę, np. nie zdjęte zabezpieczenie filtra powietrza czy inne "zabezpieczenie fabryczne".
Sam sobie odpowiedz.

Witam,
Olej wlany jak należy (do sprężarek)
Zabezpieczeń nie było.

Pozdr.

Więc skoro jest nowy to reklamuj a jeśli dalej Cię korci do naprawiania to nagraj film jak wygląda jego praca.

Witam,
Porobiłem kilka testów i oto wnioski:
-po odłączeniu niebieskiego kondensatora 200uF wszystko działa jak należy.


Czyżby kondensator powodował to zakłócenie?

Pozdr.

przemo33 wrote:

Witam,
Porobiłem kilka testów i oto wnioski:

A czytać umiesz?

A.Gieronimo wrote:

Więc skoro jest nowy to reklamuj

Po co Ci grzebanie w nowym urządzeniu?

Witam,
Czytać , a i owszem umiem ..

Kompresor jest nowy , ale powystawowy - ostatnia sztuka (tam gdzie kupowałem).

Teoretycznie mogę oddać ,ale zależy mi aby go mieć.

Pozdr.

Szacowny Kolego. Niebieski kondensator, jest kondensatorem rozruchowym, biały (ok 40-50µF) kondensatorem pracy.Dodatkowo silnik posiada wyłącznik odśrodkowy, odłączający ten kondensator i opisane objawy są typowe dla niesprawności tego wyłącznika. Rozebrać silnik i sprawdzić styki, ciężarki, sprężyny i łatwość przesuwania się tego ,,regulatora Watta" po wale silnika.

Witam, dziękuję za informacje,
Pytanko jeszcze to dlaczego na odpietym kondensatorze niebieskim 200uF (rozruchowym) startuje normalnie bez problemów?

przemo33 wrote:

startuje normalnie bez problemów?

Niech napompuje do full'a, wtedy zobaczymy...ten rozruch

Nie wiem po co to piszę ale niech "Ci będzie"
Startuje bo jest pusta butla i nie ma oporu.
Naprawa we własnym zakresie jest bez sensu, wyłącznik odśrodkowy jest wbrew pozorom dość delikatną rzeczą (pomijam fakt że szybciej wstawił byś co innego zamiast niego) ale to już chyba nie pora na czary mary.

JEST NA GWARANCJI a zaraz go będziemy tutaj przezwajać

KOmpresor nie jest powystawowy a raczej zwrot gwarancyjny.


Po drugie w chwili jak buczy i nie może ruszyć rusz go ręką ostrożnie za wiatak tak żeby ci palców nie odcięło.
Często klei wirnik do stojana z wielu mechanicznych przyczyn.

Po trzecie jak ci na gwarancji nie zależy to rozbieraj ale ostrożnie.

Strumien swiadomosci swia wrote:

Często klei wirnik do stojana z wielu mechanicznych przyczyn.

Klejem ? Biurowym, białym ? Może wymień te mechaniczne przyczyny ?

Zdesymetrowana szczelina, albo od ubitego mocowania łożysk, albo coś z korbowodami w kompresorze, tak że jak nie ma rozruchu silnik to trzeba zobaczyć czy go coś nie trzyma.

Trzeba też w tej chwili pomierzyć napięcie na zaciskach bo może spadać do np. 180V i silnik nie ruszy.

Kolego, Strumień Świadomości. Twoje wywody, niestety, są bzdurą. Znam te kompresory Made in China i objaw tu opisany jest typowym objawem niesprawności wyłącznika odśrodkowego na skutek choćby niedbalstwa producenta. Co do BEZPIECZNEGO (!) sprawdzenia stanu rzeczy, polecam Koledze, założcielowi tematu, następujący sposób - z kondensatorem rozruchu - ,,niebieskim" ,włączyć szeregowo dobrze izolowany przycisk chwilowy lub wyłącznik, dostosowany do napięcia sieci. Uruchomienie kompresora, napompowanie zbiornika do ciśnienia maksymalnego, wyłączenie i ponowny rozruch przy cisnieniu np. 5,5 bara. Jeżli po chwilowym zwarciu przycisku (wyłącznika kompresor ruszy), będzie to na 100% świadczyło o tym, o czym napisałem. Poza tym kleje są w tubkach, lub słoikach a wiatraki w Holandii.

Witam,
Dziękuję za pomoc.
Wrócę do domu to zrobię próbę z tym wyłącznikiem.


Jeszcze pytanko, czy przyczyną tego zachowania nie może być ten kondensator rozruchowy?


Pozdr.

przemo33 wrote:

Jeszcze pytanko, czy przyczyną tego zachowania nie może być ten kondensator rozruchowy?

Nie, bo sam Kolega napisał, że po jego odłączeniu (!) silnik pracuje normalnie.

Krzysztof Kamienski wrote:

przemo33 wrote:

Jeszcze pytanko, czy przyczyną tego zachowania nie może być ten kondensator rozruchowy?

Nie, bo sam Kolega napisał, że po jego odłączeniu (!) silnik pracuje normalnie.

A jak kondensator jest przebity i robi zwarcie?

arturavs wrote:

Krzysztof Kamienski wrote:

przemo33 wrote:

Jeszcze pytanko, czy przyczyną tego zachowania nie może być ten kondensator rozruchowy?

Nie, bo sam Kolega napisał, że po jego odłączeniu (!) silnik pracuje normalnie.

A jak kondensator jest przebity i robi zwarcie?

Nie było by przesunięcia fazowego i w cale by nie ruszył. Kondensator to nie rezystor, poza wprowadzaniem konduktancji przesuwa fazę prądu w stosunku do tego płynącego w innych uzwojeniach.

Witam,
Na na odpiętym kondensatorze pod wyjścia wyłącznika odśrodkowego podpiąłem miernik i okazuje się że wyłącznik działa.

Jak startuje to jest zwarty a po chwili się rozwiera.

Podłączając kondensator miernik pokazuje zwarcie a w chwili gdy powinien rozewrzeć raz rozwiera raz nie (naprzemiennie)

Podłączyłem inny kondensator na próbę (miałem tylko 60uF)
i jak startuje to jest zwarty a po chwili się rozwiera czyli działa normalnie.

Czyżby jednak to wina kondensatora?

Wygląda na kondensator, jeśli będzie miał przebicie będzie hamował silnik, a że jakąś pojemność może mieć to i faza też się przesuwa i taki śmieszny efekt może być.
Musisz wstawić taki jaki był, z za małym nie wystartuje z ciśnieniem w zbiorniku.

Pytanie czy silnik jak już się rozkręci to pompuje cały dzień i nie wybija?
I tylko czasami nie może się rozkręcić?

Witam, na tym kondensatorze 60uF startuje nawet jak kompresor ma 5.5bar, a na starym 200uF czy nabity czy pusty wyłącza się po chwili i załącza zabezpieczenie.

To ok zostaw go.

Witam, a nie lepiej dać jakiś większy? Chociaż 100uF skoro wcześniej był 200 uF?

przemo33 wrote:

Czyżby jednak to wina kondensatora?

Z tego co piszesz, tak by wyglądalo. Przy okazji silnik nie może osiagnać obrotów niezbędnych do zadziałania wyłącznika odśrodkowego -znajduje się w stanie ciągłego rozruchu.

Witam,
Po wymianie kondensatora rozruchowego jest OK.

Pozdrawiam i dziękuję.