szymala_83 wrote: Rozrusznik kręci jak należy.
Skąd wiesz, że kręci jak należy? Ze słuchu? Podczas startu obroty wału korbowego muszą sięgać
200-250 obr/min. Jest to warunek z kolei osiągnięcia ciśnienia w zasobniku od
150 do
200 bar. Ciśnienie mierzone jest
czujnikiem ciśnienia paliwa w zakresie
0,5-4,8 V. Dodatkowymi czujnikami warunkującymi sprawny rozruch jest
czujnik GMP i prędkości obrotowej wału korbowego oraz
czujnik położenia wałka rozrządu.
Tak więc nie tylko rozrusznik i akumulator decydują o bezbłędnym starcie. Jeżeli którykolwiek z w/w mediów ma odchyłki lub zakłócenia, to komputer nie podaje zasilania elektrycznego na wtryskiwacze, ponieważ nie jest spełniony któryś z 4 warunków (obroty
200, ciśnienie
200 bar, akumulator w pełni naładowany, synchronizacja "dołu" i "góry" jednostki napędowej "
TAK").
Najprostszym sprawdzianem rozrusznika jest zapalanie "na pych". Jeżeli silnik momentalnie startuje, a z kluczyka nie chce, oznacza, że musi być uszkodzony
rozrusznik.
Najszybszym sprawdzianem
aku jest rozruch z zapalonymi wszystkimi światłami. Podczas startu nie mogą one silnie przygasać. Jeżeli tak się dzieje, oznacza słabość akumulatora, mimo, że wydaje nam się nienaganna.
Jeżeli we wszystkich wymienionych elementach jest OK, to przyczyn trudności startu obojętnie, na ciepło, czy na zimno, trzeba szukać w pętli: komputer-stacyjka-kluczyk-immo-zawór awaryjnego odcięcia paliwa.
Mówisz przecież wyraźnie:
szymala_83 wrote: Jak już odpali silnik pracuje normalnie nie ma spadków mocy czy czegoś w tym rodzaju.
Zatem kłopoty powstają tylko i wyłącznie w fazie rozruchu. Podczas jazdy przecież nie działa rozrusznik.
Pzdr KotBury2