Szukałem ale nie znalazłem podobnej awarii, jednak może się ktoś z takim problemem spotkał?
Myślę że poniższy filmik 11-ta sekunda ładnie ukazuje w czym rzecz (dźwięk).
Może się przyda opis napraw zdiagnozowanych już problemów.
Generalnie pralka czkała w ten sposób w trybie prania od nowości tylko pechowo jak była nowa to bardzo, bardzo rzadko i wiecie, oczywiście jak serwisant przyszedł to wszystko było ok. Olałem to bo działała i działa tak po 5 latach do dziś tylko czka częściej i może w końcu zdechnie. Wymieniałem już w niej łożyska, amortyzatory i oczywiście rozbierałem i czyściłem silnik bo byłem przekonany że to szczotki/zabrudzenia ale nic to nie dało i se czka dalej. Opisując problem - silnik gdy startuje z wirowaniem nie ma tej czkawki. Ujawnia się jak zauważyłem w momencie funkcji prania gdy miele powoli w to lewo to w prawo. Jak słychać najpierw nie chce tak jakby ruszyć wydając dziwne dźwięki i nagle jakby ktoś ręczny zwalniał i rusza. Mniemam że to coś ze sterowaniem silnika. Czy to może być uszkodzony/zużyty przekaźnik? To co jeszcze mogę dodać to że na płycie zauważyłem naprawiając usterkę łącza czujnika NTC (licha kostka - zalutowałem na stałe) jakieś przydymienia w okolicy takiego małego transformatorka. Odymione były elementy obok niego, ale wygląda jak na fotach na to że to on tak je osmala. Szukałem po symbolu takich mini traf ale nie znalazłem. Może dodam choć to pewnie nie istotne że miałem też problem z zamkiem drzwiczek - był w środku przypalony i były problemy z otwieraniem - usunąłem taką małą plastikową blokadę i go w ten sposób po prostu olewam i kasuję teraz standardowy z tego powodu błąd przy starcie (pralkę da otworzyć w czasie pracy mi nie przeszkadza zupełnie, nawet pomaga jak szybko trzeba coś zapomnianego do niej dorzucić). Najlepiej byłoby oczywiście podpiąć sprawną płytę główną i zobaczyć czy szarpie ale nie mam takowej a kupno w ciemno dla zdiagnozowania problemu mija się z celem, wolę pogrzebać w samej płycie.
Poradźcie proszę co dalej - wylutować/rozbierać przekaźniki, szukać trafka, podmieniać jakieś kondenstory/rezystory?
link do fotek:
https://goo.gl/photos/aKKgZrXT3cdvfrMGA
link do filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=DJToXoA_a1c
Za sugestie z góry dziękuję.
Myślę że poniższy filmik 11-ta sekunda ładnie ukazuje w czym rzecz (dźwięk).
Może się przyda opis napraw zdiagnozowanych już problemów.
Generalnie pralka czkała w ten sposób w trybie prania od nowości tylko pechowo jak była nowa to bardzo, bardzo rzadko i wiecie, oczywiście jak serwisant przyszedł to wszystko było ok. Olałem to bo działała i działa tak po 5 latach do dziś tylko czka częściej i może w końcu zdechnie. Wymieniałem już w niej łożyska, amortyzatory i oczywiście rozbierałem i czyściłem silnik bo byłem przekonany że to szczotki/zabrudzenia ale nic to nie dało i se czka dalej. Opisując problem - silnik gdy startuje z wirowaniem nie ma tej czkawki. Ujawnia się jak zauważyłem w momencie funkcji prania gdy miele powoli w to lewo to w prawo. Jak słychać najpierw nie chce tak jakby ruszyć wydając dziwne dźwięki i nagle jakby ktoś ręczny zwalniał i rusza. Mniemam że to coś ze sterowaniem silnika. Czy to może być uszkodzony/zużyty przekaźnik? To co jeszcze mogę dodać to że na płycie zauważyłem naprawiając usterkę łącza czujnika NTC (licha kostka - zalutowałem na stałe) jakieś przydymienia w okolicy takiego małego transformatorka. Odymione były elementy obok niego, ale wygląda jak na fotach na to że to on tak je osmala. Szukałem po symbolu takich mini traf ale nie znalazłem. Może dodam choć to pewnie nie istotne że miałem też problem z zamkiem drzwiczek - był w środku przypalony i były problemy z otwieraniem - usunąłem taką małą plastikową blokadę i go w ten sposób po prostu olewam i kasuję teraz standardowy z tego powodu błąd przy starcie (pralkę da otworzyć w czasie pracy mi nie przeszkadza zupełnie, nawet pomaga jak szybko trzeba coś zapomnianego do niej dorzucić). Najlepiej byłoby oczywiście podpiąć sprawną płytę główną i zobaczyć czy szarpie ale nie mam takowej a kupno w ciemno dla zdiagnozowania problemu mija się z celem, wolę pogrzebać w samej płycie.
Poradźcie proszę co dalej - wylutować/rozbierać przekaźniki, szukać trafka, podmieniać jakieś kondenstory/rezystory?
link do fotek:
https://goo.gl/photos/aKKgZrXT3cdvfrMGA
link do filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=DJToXoA_a1c
Za sugestie z góry dziękuję.