Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Prądnica 3f 8kW - automatyczna regulacja napięcia

Psaawkel 29 Jul 2016 13:01 2880 17
Automation24
  • #1
    Psaawkel
    Level 9  
    Projektuję układ automatycznej regulacji napięcia do prądnicy trójfazowej która ma pracować jako zasilanie awaryjne w przypadku braku zasilania i tak się zastanawiam skąd właściwie powinienem brać sygnał do wzmacniacza błędu, a opcje jakie mi przychodzą na myśl są dwie:
    - z jednej z faz - problem: gdy obciążymy pozostałe fazy napięcie na nich spadnie a na tej regulowanej pozostanie takie samo, tudzież obciążając mierzoną fazę napięcie na niej pozostanie takie samo a na pozostałych napięcie wzrośnie.
    - sumować sygnał ze wszystkich trzech faz - problem: przy obciążeniu jednej z faz napięcie na niej spadnie a na pozostałych dwóch wzrośnie dając w sumie podobną wartość (odniesienia).

    Wiem, że fazy obciążać powinno się w miarę równomiernie, ale różnie to bywa więc chciałbym dowiedzieć się któro z rozwiązań będzie najkorzystniejsze, bardzo bym nie chciał aby któraś z faz przekroczyła napięcie przy którym spalą się diody w prostowniku jakiejś chińskiej przetwornicy lub czegoś podobnego.

    Przy prądnicy takiej mocy jakiego rzędu mogą być to różnice?
    Dodam, że nie planuję korzystać z mocy większej niż 4kW więc do wartości krytycznych prądnica powinna mieć bardzo daleko.
  • Automation24
  • #2
    jaspi85
    Level 21  
    Witam serdecznie wszystkich tutaj obecnych i byłych i gości oraz moderatora. Wiem że temat stary ale tu jestem i temat nie zamknięty ale też nie dokończony i jest ktoś co zna się na tym jakie części kupić i zbudować AVG dtr regulator napiecia i prądu automatyczne wykrywanie wszystkiego z prądem i napieciem... Bo jak nie to będę musiał założyć nowy temat. A jest już to po co zaśmiecać... Forum jak jest odpowiednia już... Pozdrawiam i podbijamy temat.
  • Automation24
  • #3
    elekstryk
    Level 13  
    W starych agregatach stosowano transformatory na napięcie znamionowe prądnicy np. 3x400V/52V (lub trzy jednofazowe ze szczelinami rozpraszającymi ) z dodatkowym uzwojeniem szeregowym (prądowym jak w przekładniku) wzmacniającym strumień w rdzeniu trafo co podnosiło proporcjonalnie napięcie do wzrostu prądu obciążenia.Stabilizacja na poziomie 5% działa. Trzeba pamiętać również że obciążenie to zmiana momentu obrotowego na wale więc tu też trzeba stabilizować obroty dla 50Hz.
    Posiadam takie coś "Генератор бензиновый АБ-8-Т/400 (электростанция) 8 кВт ( 9,6 кВа)" oraz PAB 4 i jest podobnie zrealizowane. Poszukaj
  • #4
    jaspi85
    Level 21  
    Witam co to za książka jest z tym schematem?
    Podaj autora i tytuł książki.
    Są różne nazwy i jak się nazywa transformator oznaczone czerwoną kreska na schemacie jako TS?
    Bo drugi to jest dławik. A możecie mi podać jakieś dane do budowy tego TS?
    Jak samemu zrobić zbudować nawinąć ile zwojów na jaką kolumnę średnicy?
    Blachy mam transformatorowe...tyle że brak jest albo dziwna rama była bo ciężko układa się.
    Albo kupić?
    W tym TS są trzy uzwojenia na każdej kolumnie...
    Co one oznaczają?
    Jedna cewka jest od prądu dla podbijania napiecia pod obciążeniem agregatu.
    Druga cewka dla zasilania wzbudnicy.
    A trzecia cewka do czego służy?
    Zasilanie transformatora poprzez dławiki?

    To ciężko będzie znaleźć takie transformatory.

    Bo mam jeden trójfazowy bydle ale zachowam dla siebie. A byłby idealny do startera rozruchu i UPS przetwornica napiecia... A może falownik...
    Na razie służy do innego celu. Taki złom nic nie ważne nie warte. Wyjątkowo mało miedzi ma. Że szkoda na złom dawać. Przewijać też szkoda. Bo to jest taki fabrycznie zbudowany model. No taki sentyment mam do paru rzeczy.

    Po czym poznać że pradnica jest sprawna? Albo wirnik? Już 10lat mija od uratowania na zlomie do teraz siedzi dalej nie w użyciu. Bo regulator napiecia i prądu automatyczne brakuje. I ratujcie mnie proszę. Bo jak nie to będę musiał poszukać nad większą pradnica kupić a ten porzucić. Bo moc mała jest jak dla mnie na potrzeby własne ogrzewanie domu. Myślę gdzie tanio jest obciążony w kW na godziny parę codziennie w razie awarii sieci. Okres zimowy. Bo letni jest spoko wystarczy mały rozmiar mocy. Zima już brakuje mocy. 5 grzalek to już po mocy. A czajnik gdzie? Grzałka do ogrzewania domu dwa pokoje i ganek przedpokój kuchnia pralnia i łazienka i prysznic. To wszystko na raz grzeje. Albo super wkład kominkowy do pieca centralnego ogrzewania...
  • #6
    trojan 12
    Level 38  
    Trzeba zadać pytanie czy warto robić jakąkolwiek korekcję napięcia??
    Co będzie zasilane, możliwe że lepiej to wyprostować i dać inwerter.
  • #7
    Inkwizycja
    Level 29  
    M.Falkiewicz K.Zienkiewicz "Poradnik elektryka wojskowego". Nawet zdjęcie moje :D
  • #8
    jaspi85
    Level 21  
    Inkwizycja... Bardzo ale to bardzo mocno dziękuję za podanie autora i tytuł książki. Co jest dla mnie bardzo pomocne. I lubię książki. Takie tematy... Masz może jeszcze jakieś inne tematy o elektryce elektrownia jakąkolwiek o prądnicach? Dziękuję bardzo.
    Co do pomiaru i prostownik potem inwerter to nie bardzo wiem jak to jest. Rozwiń temat jak to widzisz. Ja na prądnicy po alternatorów i te stare Stara potem agregatu czy amerykanka tych wolnoobrotowych bym prostował i inwerter dał albo pod akumulator i przetwornicy falowniki czy UPS APC i inne. Albo inaczej troszeczkę bez prostowania dac AC na transformatory i podniesienie poziomu napięcia i z tego czerpać moce...
  • #9
    Inkwizycja
    Level 29  
    Jaspi85 jeśli załapiesz podstawy to reszta kwestią wykonania. Na początek polecam:
    Z.Stein "Maszyny elektryczne" (zawodówka), później w celu pogłębienia wiedzy A.Plamitzer "Maszyny elektryczne" (studia). :D
  • #10
    trojan 12
    Level 38  
    Widzę że koledzy za wszelką cenę chcą zrobić drogo (nawet kupując trafa z demobilu).
    Nie lepiej inwerter z PWM i dodatkowo będzie i stabilny i utrzyma częstotliwość.
    Oszczędzi też trochę paliwa jak nie potrzebujemy całej mocy. Może chodzić na mniejszych obrotach przy tej samej częstotliwości 50 Hz.
    Trochę więcej też da przy zwiększeniu obrotów. Trochę nie oznacza 20 kW.
  • #12
    jaspi85
    Level 21  
    Trojan witam. To ma być idiotoodporne na różne warunki i metody podłączania urządzeń. Jak to bywa na budowie nikt się nie przejmuje agregatem i jadą ile wlezie. Przy tym oceniają właściwości fizyczne i mocy agregatu ile wydaje na jednym fazie... Znając inne podróbki aluminium pradnica wirnika i stojana nawinięte. Że średnica zdecydowanie za mała jest... Moc zawyżona i klient potem beczy przeklina na matkę babkę teściowa swoją że zabije tego h... Co sprzedał zloma... Reszta tutaj jest taki temat. I synchrony czy ssynchrony... Kosiarka elektryczna pod agregat serwis odmowa z winy klienta... No różne historie są i dlatego ja się zabezpieczam od razu. W jednym miejscu się nie zabezpiecze ja. Przedłużacze siłowe i tam na końcu zaczną rozdzielać fazy... Tutaj elektronika by musiala by być. Analiza prądu symetria obciążenia. i wyzwalać Styczniki. Dlatego ja chciałem zbudować regulator napiecia i prądu metoda magnetyczny ferrorezonansowe czy inaczej. Mam zwykły transformator trojfazy i dowinac cewka i komplet będzie. Dławiki są.
  • #13
    trojan 12
    Level 38  
    Jak to ma być idioto-odporne to mam 50 kW na silniku 4ct107 Leyland.
    I to jest naprawdę idioto-odporne to się do tego znakomicie nadaje bo na budowie nie ma jak go przeciążyć.
    A to że to jest ponad tonę żelastwa i osobowe auto tego nie pociągnie?.
  • #14
    jaspi85
    Level 21  
    Ciesz się panie tym co masz.
    To są naprawdę skarby na dzisiejsze czasy.
    Wiem co piszę i widzę w sklepie i na jarmarku i u cyganów same złomy...
    W internecie trudno jest prześwietlić towar po zdjęciu.
    Nie trudno przeciążyć... I asymetria trojfazy dopuszczalne jest do max 30%... Więc moc na jednej fazie przypada około 17 kW normalny podział a prawdziwy to jest 12-15kW a asymetria to do 15 kW... w tym jest jeszcze 80% mocy pradnicy obciążenia 40kW. Trzeba odróżniać mocy jednej fazy a siły trójfaza całej. Tego nie da się przeskoczyć ominąć... Ani wariować tutaj nie ma sensu. A korzystać z umiarem. Ja cieszę się z pab2 i 4 oraz pad 10 i żadnej Chiny. Mam honda 7000 jako zgrabny model lekkie. Szału nie ma bo aluminium pradnica. Kupiłem na zlomie do edukacji. Dlatego mam China. Wyjątkowo.
    Ciężko jest mi uzupełnienie materiału i wykonania zrobić. Z drugiej strony sieć się dość poprawiła. W tym roku jeszcze 8dni i będzie rok równy bez awarii i przerwy w dostawie energii elektrycznej do domu. A awarie do tyłu lata temu to dawało we znaki. Teraz to mi się tak nie spieszy ale warto mieć zrobione zbudowane Cokolwiek bo można czasem pomoc komuś.
  • #15
    trojan 12
    Level 38  
    PAD 8 przeciążyłeś kiedykolwiek? Przy 15 kW szedł bez problemów.
    Jaki silnik? NRD 4 cylindrowy w układzie V chłodzony powietrzem czy C 330?
    Mniejsze były trochę mniej udane a ten radziecki silnik to już całkiem alkoholik tyle pił z baku.
  • #16
    jaspi85
    Level 21  
    Nie przeciazalem z troską o pradnice. Bo takie pradnice to są skarby. Nie to co China. Ale u mnie wychodzi po 2,66 kW na fazę albo cała moc 10kW siła. Asymetryczne obciążenia ma 2400W no i moc pradnicy 85% 6800W . Tylko jeden czajnik i po mocy. Reszta domu co dalej? Ale lepiej mieć 200kW pradnica i spokojnie obciążenia zasilania mają. Do 100kW spokojnie. A dalej to nie wiem jak to jest. Ja na dom potrzebuje 100kW mocy prądu. Zima farelka grzałki. Cały dom dać w grzałki i mocy się nazbierało. Spokojnie jest dobrze. No i układ 3f na 1f daje cała moc z siły na jednej fazie.
    Mocy ma i biorę cały moc. Symetryczne obciążenia.
    No i co to jest czajnik elektryczny a gdzie reszta domu? A do tego jeszcze nie podłączysz czajnik elektryczny i odkurzacz oraz suszarka do włosów czy piekarnik elektryczny jak byś nie kombinował i pilnował i myślał na bieżąco co ile mocy jest obecnie. A to już nie jest takie fajne... Ciągle trzeba myśleć co z czym można włączyć.... Już byłem w takim domu ze starą instalacja elektryczna i malutkie bezpieczniki... Czajnik piekarnik frytkownica suszarka. Lampa wisząca... Żarówki jeszcze żarowe. Potem później doszło świetlówki i LED. Jak coś dwa naraz włączysz to bum po prądzie. Bezpieczniki poszły. U mnie dom starego typu i instalacja elektryczna jest na jednej fazie wszystko. Dopiero ja rozdział zrobiłem światła osobno i gniazda osobno bezpieczniki i to na każdy pokój przypada po dwa eski. Projekt domu z prądem elektrycznym nie skończony. Skrzynka bezpieczników trzeba kupić i 22szt. Wszystkie pokoje pomieszczenia i zewnątrz budynku gniazda i światło.
  • #17
    elekstryk
    Level 13  
    jaspi85
    Usystematyzujmy wiedzę !!!
    Mamy generatory:
    - asynchroniczne ( zwykły silnik 1f lub 3f z kondensatorem wzbudzającym) napięcie zależy tylko od obrotów a przeciążone odwzbudzają się ( zagrożenie) stabilizacja na poziome ~20% ( duże wahania kompensowane regulatorami odśrodkowymi silnika jeśli obroty wzrosną to napięcie może osiągać 600V !!! Budowlaniec drutem skręcił obroty bo mu napięcie spadało przy starcie - spalony młot i było zdziwienie
    -synchroniczne (szczotkowe i bez szczotkowe) tu stabilizacja nawet 2-5% możliwa (do elektroniki piszą że AVR stabilizuje ale różnie to bywa bo do AVR jest brany fragment uzwojenia roboczego można się oszukać !
    -inwertorowe do wrażliwych urządzeń super ale delikatniego traktowania wymagają!!! Stabilizacja napięcia oparta o SPWM i mikroprocesorowe sterowanie (Nie spotkałem rozwiązania opartego na generatorach przebiegu sinus i piłokształtny podawanych na wzmacniacz operacyjny ) za to obroty silnika mogą być szeroko regulowane dzięki czemu są oszczędniejsze "w spożywaniu paliwa". Konstrukcja oparta na prądnicy trochę jak amerykanka i inverter.
    1. Do czego ma być agregat ? Moc i typ dobierasz do odbiornika dobierasz uwzględniając że odbiorniki potrzebują "na start kopa" (silniki prąd rozruchowy 3-5 razy większy prąd rozruchowy). Tutaj kwesta jest taka 3fazowy do odbiorników 3f, 1 fazowy do jednofazowych odbiorników !!!
    Bo jeśli obciążysz mocno jedną fazę w 3f (odbiornik 230V) a na innej mniej to będziesz miał asymetrię napięć!!! Faza mocno obciążona reaguje spadkiem napięcia ale sąsiednie fazy PODNOSI się napięcie ponad 250V i odbiorniki spalone. (ważne bo mało osób o tym mówi / wie). Dla przykładu teoretycznie rozkład napięć będzie L1=210V,L2=270V,L3=250V (Nie wiem czy tyczy się to generatorów bezszczotkowych)
    2. W starych prostych układach właśnie "odpornych" na brutalne traktowanie były proste regulatory magnetyczne oparte na konstrukcji transformatora z uzwojeniem prądowym (prąd pobierany przez odbiornik wzmacniał strumień magnetyczny w rdzeniu trafo). Ale tu kolejna uwaga konstrukcje rdzeni bywały ciekawie zbudowane bo były projektowane jako rdzenie z "rozproszeniem" czyli szczeliny w rdzeniu !!! (Gdzieś mam takie postaram się wstawić fotki jutro) oczywiście to wszystko było policzone tak aby uzyskiwać określony poziom stabilizacji.
    O tym też dziś mało kto wie.
    3. Jeśli ma to być niezawodne to trzeba dobrać zabezpieczenia z zachowaniem rezerwy mocy generatora ( przeciążalność była również określana dla danego typu i np. mój agregat ma prądnicę która może pracować 24h obciążona mocą ~8kW ale dopuszczalne jest przeciążenie przez 1h mocą 12kW po czym musi obciążenie wrócić do 8kw aby uzwojenia ostygły.
    Dzisiaj takich parametrów nie osiągają generatory bo ich masa ma być mniejsza i podawane są parametry max lub z "kosmosu".
    Mam na stanie agregaty Fogo 4 kW 1faza, Hitachi 6,2kW 1 faza, Pab2/230 i w sumie tylko stary Pab2 ma stabilizację napięcia, pozostałe wzbudzane przez kondensator jak asynchroniczny generator a dopiero po pojawieniu się strumienia magnetycznego w rdzeniu generowane jest napięcie wzbudzenia podawane na wirnik. ( tu pewnie występują w uzwojeniach wyższe harmoniczne a one nie są "zdrowe" dla generatora i teoretycznie odbiorniki elektroniczne mogą się dziwnie zachowywać.
    Dlatego dobieraj agregat do urządzenia. Chyba że to ma być 50-100kW i cały zakład musisz zasilić ale napięcia takiej "krowy" nie bujniesz tak łatwo. Mniejsze są podatne, dlatego trzeba wiedzieć już trochę aby szkód uniknąć. Ja u siebie na wsi mam właśnie ruskiego kolosa opisanego jako 8kW i daje radę. W borach tucholskich zasilał 4 domy z różnymi odbiorami (hydrofory 1f i 3f bojlery 230V ... napięcia mieściły się w normie do 250V :) ale to stara szkoła projektowania)
    Pozdrawiam
  • #18
    archanoid
    Level 26  
    Witam . Wszedłem ostatnio w posiadanie radzieckiego AB-4 . Agregat stał z 10 czy 15 lat . po zalaniu paliwem odpalił bez problemu . Siedzę teraz nad renowacją . W agregacie regulacja i stabilizacja jest tak prosta że już prościej się nie da . Żadnych transformatorów czy dławików . tylko kilka rezystorów drutowych dużej mocy plus potencjometr drutowy . Silnik jak w PAB-4 czyli UD-2 prosta i niezawodna konstrukcja . Jak by ktoś był zainteresowany to posiadam na zbyciu nowy iskrownik i gaźnik do tego silnika .