Twingo II, Centralny zamyka i zaraz otwiera

Witam,

Twingo II (X44). Centralny zamyka, ale zaraz otwiera. Piloty w ogóle nie działają.
Zamki sprawdzone, styki przełączają. Kable w drzwiach i przelotkach ok. Złącza przy słupkach ok.

Dysponuję Texą uniwersalną, niewiele tam widać w 'kontroli kabiny'...

Podpowie ktoś coś?

Piotr

Edit:
W tej chwili nie reaguje na przycisk wewnątrz. Bezpieczniki ok.

Kolego, proponuję zapoznać się z jakością styków w centralce sterującej zamkiem- posłuchaj gdzie ona jest i do dzieła.
We francolach często bardzo wilgoć robi swoje.
Daj znać co znalazłeś

dodge1975 wrote:

z jakością styków w centralce sterującej zamkiem

Nie ma osobnej centralki, sterownik jest częścią modułu UCH pod kierownicą.
Krańcówki drzwi sprawdzone, lampka po zamknięciu drzwi gaśnie?

Hmmmmmm, - nie sprawny przekaźnik sterownika w położeniu NC??? Głupiejące wyjście modułu radiowego zaraz przed tranzystorami sterującymi przekaźniki centrala.... Ruletka- loteria... W między czasie przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł, który ma prawo bytu, sterowanie w tego typu zamkach odbywa się poprzez mikro styki w siłownikach typu master oraz centralkę. Pada pilot- centralny otworzysz zamkniesz kluczykiem z zamka. Takowe mikro styki masz w drzwiach przednich albo w siłowniku albo wbudowane w zamku, więc warto się zapoznać z opierzeniem drzwi kierowcy od środka. Czy zamykanie- otwieranie centralnego z poziomu kluczyka, za każdym razem daje pożądany efekt ? Wiesz, chcę Ci pomóc, ale bez dobrania się do tyłka sterownikowi lub siłownikowi marne szanse na diagnozę.....

No właśnie nie gaśnie.

Moduł mam drugi, ale teraz już wiem, że tam jest też immo. Przekodowac nie mam czym.
Lampkę też gasi ten moduł?
Ze schematem byłoby łatwiej, ale nigdzie nie mogę namierzyć.


Zwarcie pod deską?

Nie gaśnie lampka więc na sto procent nie trzyma krańcówka któryś drzwi Moduł dostaje info że drzwi nie są zamknięte (na niby) i nie zamyka centrala.Klepnij koledze "milejo-wi" "POMÓGŁ" bo dużo swymi pytaniami podpowiedział.
Pozdro

muskiel wrote:

No właśnie nie gaśnie.

To masz problem z krańcówką któryś drzwi, dopóki system nie zobaczy zamkniętych drzwi, przy próbie zamknięcia zamknie i zaraz otworzy.

Rozłącz wiązkę kabli drzwi kierowcy - rozepnij złącze i sprawdź czy objawy uszkodzenia centralnego zamka ustały.
Sprawdź pilotem czy centralny zamek znów działa.
Następnie drzwi kierowcy połącz tak jak powinno być i rozłącz złącze dla kolejnych drzwi.
W ten sposób odszukasz te drzwi w których masz uszkodzony zamek.
Za każdym razem ma być rozpięte złącze tylko jednych drzwi.

Twingo II ma tylko dwoje drzwi, więc nie ma dużo możliwości

Hej,

No właśnie rozłączania na słupku próbowałem.
Miałem w ręku jeden zamek na wierzchu, to ustaliłem że otwarte drzwi to zwarta krańcówka. Ciekawe że zamek kierowcy jest taki sam jak pasażera (czyt. nie jest master), więc nie może sterować centralnym zamykając auto kluczykiem.
Aż tak to uprościli? eh..

Złącza wszystkie świeże, nie jak w Scenic3 zazwyczaj.

Dziwi mnie tylko, że w złączu są 3 cienkie kable (reszta chyba 6szt. grubszych do głośnika i podnośnika szyby) a przy zamku 4 cienkie czarne.
Ten jeden jest po drodze zwarty do masy? Przy podnośniku? Nie odpinałem tam kostki bo strasznie schowany za blachą.


Przyszedł mi jeszcze jeden pomysł: tylna klapa.
Jej nie ruszałem. Jak zamek jest na klapie a nie na belce tylnej, to może kable w przelotce? Albo styk klapy. Jest tam też?

Teraz (tzn po południu) dziwnie się zachowywał, bo w ogóle nie zamykał. Tzn na przycisk brak reakcji. Tylko mignięcie diody na przycisku.

Quote:

Sprawdź pilotem czy centralny zamek znów działa.

Pilot nie będzie działał w ogóle jeżeli któreś drzwi są otwarte?

muskiel wrote:

Pilot nie będzie działał w ogóle jeżeli któreś drzwi są otwarte?

Nie. Ale za to po kilkunastu próbach użycia przestanie działać na jakiś czas - " zabezpieczenie antyscanningowe"

muskiel wrote:

więc nie może sterować centralnym zamykając auto kluczykiem.
Aż tak to uprościli? eh..

To chyba lepiej że proste. Łatwiej naprawić , mniej do zepsucia

Witam,
Napisze dla potomnych co było.
Uszkodzona wiązka przewodów miedzy progiem kierowcy a klapą bagażnika.
Prog był naprawiany blacharsko.

Odciąłem sygnal klapy i wszystko ożyło.
Co prawda pasowało by znaleźć zwarcie, bo sam zamyka po jakimś czasie jezeli nie zalaczy sie zapłonu.

Druga sprawa to pilot. W uch byl ustawiony jako syandard, przesyawilem na rf i ożył.

Dzieki wszystkim za pomoc.

muskiel wrote:

Co prawda pasowało by znaleźć zwarcie, bo sam zamyka po jakimś czasie jezeli nie zalaczy sie zap

Prędzej przerwę niż zwarcie, jeśli system nie zobaczy fizycznie otwarcia drzwi (krańcówka powinna podać masę informującą o otwarciu drzwi), traktuje otwarcie jako przypadkowe i po 30sek. zamyka ponownie zamek. W dalszym ciągu masz problem z którąś krańcówką.

Otwarte drzwi zwieraja do masy.
Odcięcie sygnalu z klapy zalatwilo sprawe. Wniosek?
Acha: krancowki pracuja w szeregu.
Nawet texa podaje z UCH, ze otwarte drzwi lub klapa.

muskiel wrote:

Acha: krancowki pracuja w szeregu.

Bzdura.

muskiel wrote:

Odcięcie sygnalu z klapy zalatwilo sprawe. Wniosek?

wniosek jest taki, że nic nie załatwiło bo auto nadal uszkodzone.

muskiel wrote:

Prog był naprawiany blacharsko.

Tą informację należało zamieścić w pierwszym poście.
Byłoby od razu 99% pewności, że w tej okolicy jest przecięta lub przypalona wiązka przewodów.

Przypalona raczej. Bedziemy poprawiac w poniedziałek zeby dzialalo tak jak powinno.
Gdybym wiedzial ze prog byl spawany, to bym napisal.
Przynajmniej centralny działa i da sie auto zamknąć w ogóle.

Jezeli krancowki nie pracują w szeregu to dlaczego nie wyczuwa otwarcia drzwi? Przecialem tylko kabel od klapy!

Bo dalej masz gdzieś uszkodzenie instalacji lub samych krańcówek. Wszystkie trzy krańcówki lecą osobno do UCH, otwarcie tylko lewych drzwi aktywuje dźwięk włączonych świateł a otwarcie bagażnika powinno aktywować oświetlenie tylko bagażnika, otwarcie drzwi aktywuje lampkę podsufitki bez oświetlenia bagażnika.

To tam jest lampka w bagażnika?

Była uszkodzona instalacja krancowki bagażnika. Została odcięta.
Skoro są połączone osobno, to dlaczego po otwarciu lewych drzwi, sam zamyka?
Cenię pomoc kazdego z Was, ale nie widze w tym logiki co piszesz.
Odcialem tylko sygnal klapy, to jakim cudem brak sygnalu otwarcia drzwi?

Nie mam schematu, ale nie widze innej możliwości.

muskiel wrote:

Cenię pomoc kazdego z Was, ale nie widze w tym logiki co piszesz.
Odcialem tylko sygnal klapy, to jakim cudem brak sygnalu otwarcia drzwi?

Bo ktoś podczas naprawy mocno spier..........ił instalację-teraz rozumiesz?
Nie pamiętam czy była lampka w kufrze, po coś krańcówka w zamku jest.