Klawiatura, mysz i inne urządzenia USB przestają reagować na 2 sekundy.

Dobry wieczór.

Co około 5-15 minut (dokładnie nie wiem, trudno mi to sprawdzić) klawiatura przestaje reagować na 2 sekundy. Przyczynia się to tym, że np. gdy coś piszę, to wygląda jakbym przytrzymał klawisz, coś w stylu "siemaaaaaaaaaaaaaaaaaaa", naciskanie innych klawiszy w tym czasie nic nie daje. Z myszką jest podobnie, też nie reaguje na około 2 sekundy, a kursor przeskakuje w róg. W trakcie tej akcji na klawiaturze i myszce cały czas świecą diody.
Próbowałem podłączać pod usb 2.0 na płycie głównej jak i obudowie, oraz pod 3.0 na płycie, ale także ten problem występował.
Z innymi urządzeniami które można podłączyć pod usb typu tablet graficzny, telefon, pendrive nie ma takich problemów, a przynajmniej nie zauważyłem.

Sprawdzałem parę innych klawiatur i problem cały czas występował. Czyli, że to nie jest wina złej klawiatury.


Windows 7 64bit
MSI H81M-P33, bios najnowszy
Intel Core i5 4460 @ 3.20GHz
8,00GB Dual-Channel DDR3 @ 800MHz (11-11-11-29)
2048MB ATI AMD Radeon R9 270
Corsair VS 450W
Temperatury CPU 38, płyta gł. 28, grafika 37

Cześć,

Jaką masz klawiaturę i myszkę? podaj model, firmę?
Przewodowe czy bezprzewodowe?

Klawiatura i myszka FX-ONE (MK-02, mptech), przewodowe.

Sprawdzałem z 4 inne klawiatury i z każdą było tak samo.

Odświeżam.

Sprawdziłem na kontrolerze xbox 360 podłączonym kablem zasilającym do usb w komputerze. Co parę minut pad się wyłączał, a w komputerze wyskakiwał komunikat "Nie rozpoznano urządzenia" po paru sekundach wracało do normy. Czyli jednak ogólnie jest problem z usb, a nie tylko myszka i klawiatura. Ciekawe co może być tego przyczyną, pewnie albo płyta główna albo zasilacz bo chyba nic innego. I nie wiem czy nie będzie problemu z podłączaniem dysku zewnętrzenego na dłużej, czy nic się nie zepsuje przez te "wyłączające" się usb.