Witam! Dwa dni temu na zegarach wyświetliła mi się kontrolka akumulatora. Następnego dnia miernikiem sprawdziłem prąd na klemach i wynosił ok. 11,60V, następnie sprawdziłem napięcie na odpalonym silniku, niestety pomiar dał znów wartość 11,60V, najprawdopodobniej oznacza to, że padł mi alternator. Miał ktoś już ten problem w tym modelu, od czego zacząć sprawdzanie, czy do wymontowania alternatora będę musiał zrzucić przedni pas?