Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

VW Caddy 1.6TDI CAYD 102KM 2013- Korekcje wtryskiwaczy i ogromne spalanie paliwa

Piasek80 05 Aug 2016 09:38 9879 16
  • #1
    Piasek80
    Level 31  
    Pacjent: Caddy 1.6 TDI CAYD 102KM 2013r
    Przebieg: 92tyś km ori - mamy to od salonu
    Objawy:
    od przebiegu jakichś 60 tyś km spalanie sukcesywnie rosło, chociaż cały czas od początku palił 30% więcej niż deklarowane przez producenta wartości. Od jesienii ub. roku średnie już 7L przekroczyło. Początkowo myśleliśmy że to zima i przez zimę ale zima minęła, opony letnie a spalanie wciąż ciągle w górę. Obecnie średnie już przekracza 8 litrów - CHLEJE JAK CZOŁG !! Jeździ tym jeden doświadczony kierowca, żaden szalejący głupawy młodzian.
    Auto odpala bez problemów, jest dynamiczne jak trzeba ale to spalanie przeraża.
    Podjechałem dzisiaj na komputer - błędów brak - standardowo.
    Szczegółowa diagnostyka:
    - filtr DPF zawalony w 45% (meches mówi że jeszcze trochę i zesłabnie silnik) choć auto 2x w tygodniu gonione autostradą po 80km w jedną
    - korekcje wtryskiwaczy:
    1,2,4 - o okolicach 0,2x do 0,3x tam było kilka miejsc po przecinku
    3 - przedział 0,6x do 0,8x
    meches mówi że trzeci wtrysk już podlewa [podaje prawie 4x więcej paliwa niż pozostałe trzy] co powoduje nadmierne kopcenie i zawalenie DPF. Dalej w konsekwencji co chwila uruchamiana jest procedura dopalania filtra DPF co łącznie składa się na tak astronomiczne spalanie. W dalszych odczytach znaleźliśmy takie dane jak ilość wypalonego paliwa od ostatniego tankowania i przebyty dystans. Wszystko się zgadza, auto dziś rano zostało zatankowane do pełna, poszło w trasę, przejechało 234km na co spaliło 17,4L paliwa co daje prawie 7,5L na 100km !!!! Ostatnia procedura wypalania miała miejsce 240km wcześniej co potwierdzałoby podejrzenia mechesa że co chwila włącza się procedura wypalania DPF

    Mówiąc wprost zaczyna się kończyć układ wtryskowy. Nadmienię tylko że w styczniu dopiero co skończyła się gwarancja na ten szmelc. Na chwilę obecną autem praktycznie nie opłaca się jeździć przy takim spalaniu a tym bardziej nie opłaca się tego naprawiać bo ceny astronomiczne. 92 tyś km i już zaczynają zdychać wtryski ?!?!
    Cicho zakładałem że pow. 250ciu będzie pewnie trzeba ingerować ale z tego co widać ten samochód do 100 tyś km nie dotrwa.
    Poradźcie coś co z tym dalej począć.
  • #2
    rafal.jaro
    VAG group specialist
    No podobno 1.6 na piezowtryskach nie należy do rewelacyjnych ale faktycznie przy tym przebiegu nie powinny się dziać takie rzeczy. Sprawdź wtryski, na przelew tylko podjedź do kogoś kto ma sprzęt bo w tych układach na powrocie jest 10bar.
  • #3
    andrzej20001
    Level 43  
    Spróbuj atakować w salonie tam gdzie był kupiony. Zgłaszałeś usterki?
  • #4
    Piasek80
    Level 31  
    rafal.jaro wrote:
    1.6 na piezowtryskach nie należy do rewelacyjnych

    wczoraj koło 4h kopałem po niemieckich i angielskich forach i "rewelacyjny" to zbyt dużo powiedziane. 124-128 tyś km i DPF wywala tryb awaryjny gdzie po wizycie w ASO diagnoza wszystkie 4 do wymiany. W polskich warunkach piszą ze jak 100 tyś km wytrzyma to jest "dobrze" u mnie zbliża się do 100ki i jak na razie jeden już skonał - co nie zmienia faktu że auto nie nadaje się do użytku przy takim spalaniu.
    Do tego jeszcze info o których jeszcze w PL nie piszą:
    - turbosprężarki
    - wycieki z pompy wody
    - EGR
    rafal.jaro wrote:
    przy tym przebiegu nie powinny się dziać takie rzeczy

    tak na prawdę niewielu robi 100 tyś km w 2 lata. Zaprzyjaźnione firmy mają 2 czy 3 sztuki z tym motorem ale młodsze i z mniejszym przebiegiem: wszyscy to samo: spalanie w okolicach 7L czyli jak widać kibel nie silnik a nie paliwo bo każdy gdzie indziej tankuje.
    andrzej20001 wrote:
    Spróbuj atakować w salonie tam gdzie był kupiony. Zgłaszałeś usterki?

    w styczniu b.r. skończyła się 2-letnia gwarancja. Zgłaszaliśmy wysokie spalanie już przy 30 tyś km. Stwierdzili że błędów nie ma, wszystko w porządku, wina kierowcy i stylu jazdy (czyli standardowa gadka). Temat "gwarancji" układów wtryskowych praktycnzie nie istnieje w tym kraju. Wszystkie o których słyszałem prawie zawsze kończyły się awanturą, użeraniem, pismami od prawników i straszeniem sądami bo oni mają stały tekst na wszystko: "wina paliwa".
    Na niemieckich stronach znalazłem kilka przypadków gdzie auto z tym silnikiem w rok czasu przewaliło 140tys km i wysypał się układ wtryskowy. VW odmówił wymiany na swój koszt ze względu na naturalne zużycie i wyeksploatowanie części. Po takim przebiegu maja prawo się zużyć.
    rafal.jaro wrote:
    Sprawdź wtryski, na przelew tylko podjedź do kogoś kto ma sprzęt bo w tych układach na powrocie jest 10bar.

    nie wiem czy ma to jakiś sens bo w zasadzie wszystko pokazał wczoraj komputer. 3 wtryskiwacz już praktycnzie złom.
    Dzisiaj jeszcze zamówiłem i zaaplikuje z LM`a preparaty 2666 oraz 2650 i pójdzie w trasę - zobaczymy, może się coś poprawi.
    Auto kupione na fali fascynacji poprzednikiem, też Caddy, tyle że 1.9TDI ALH, który pokonał 540 tyś km bez dotykania silnika !!! i już 2 lata tyra u człowieka który go od nas kupił ale ten ... to jakaś farsa nie samochód. Fiat 126p większe przebiegi bez remontu wytrzymywał.
  • #5
    janusz2008
    Level 33  
    To fatalne auto, robiłem takie po 50 tyś.km. siadaja wtryski.
  • #6
    rafal.jaro
    VAG group specialist
    Z tym dodatkiem to raczej nic nie zdziałasz jak wtrysk leje.
  • #7
    Piasek80
    Level 31  
    Łudzę się...
    Może jednak ciut się coś poprawi. Taniej to niż od razu z grubej rury za wyrywanie wtrysków się zabierać...
    Po wyjechaniu całego zbiornika z ekspelerami sprawdzę jeszcze raz kompem jak tam korekcje i zasyfienie DPF.
    Kur... 92 tyś km przebiegu...
    Ostatni samochód koncernu VAG jakiego kupiłem...
  • #8
    rafal.jaro
    VAG group specialist
    Piasek80 wrote:
    Łudzę się...
    Może jednak ciut się coś poprawi. Taniej to niż od razu z grubej rury za wyrywanie wtrysków się zabierać...
    Po wyjechaniu całego zbiornika z ekspelerami sprawdzę jeszcze raz kompem jak tam korekcje i zasyfienie DPF.
    Kur... 92 tyś km przebiegu...
    Ostatni samochód koncernu VAG jakiego kupiłem...


    Taniej wyrwać wtryski jak później mieć dziure w tłoku.
    Ps. VAG poza normami spalin jest ok. Trzeba było celować w 2.0 TDI CR na piezo, bo te cieszą się przyzwoitą opinią.
  • #9
    Piasek80
    Level 31  
    Dziura w tłoku to już problem ubezpieczalni... Motorschade i bujajcie się z nim.
    2 lata już płacę leasing, zostały jeszcze 3 a średnio mi się uśmiecha płacić leasing i drugie tyle co kwartał zostawiać w warsztatach czy ASO jak nieraz widzę jak się ludzie mszczą topiąc kasę w coś co już dawno jest trupem.
    rafal.jaro wrote:
    Trzeba było celować w 2.0 TDI CR

    wtedy dopłaty za sam silnik było prawie 20 tyś zł... Poza tym to furgon, dostawczak, na co mi w tym 140 czy 170KM. To miało w założeniach przebiegi robić a nie bić rekordy na ćwiarę.
    Celować to celowałem w wolnossącą benzynę z zamiarem gazowania - niestety, Polski rynek nie oferuje wolnossących silników benzynowych w wersjach Furgon a tylko taki był mi potrzebny.
  • #10
    andrzej20001
    Level 43  
    ://allegro/citroen-berlingo-van-1-6-95-km-feel-l1-dostawczy.html
    Piasek80 wrote:
    Polski rynek nie oferuje wolnossących silników benzynowych w wersjach Furgon
  • #11
    Piasek80
    Level 31  
    Na chwilę kiedy kupowałem żaden producent nie był mi w stanie zaoferować silnika benzynowego, wolnossącego.
    VW" jedynie w zestawieniu z fabrycznym CNG" (w moim przypadku zupełnie nieprzydatny) za 4-6 miesięcznym oczekiwaniem i jak dobrze pamiętam 24 tyś drożej a PSA i Fiat "nie oferujemy na rynku polskim furgonów z takimi silnikami", podobnie Renault.
    Z resztą teraz to już nie ma znaczenia.
  • #12
    T5
    Admin of Cars group
    Turan 1.6 z 15 roku w leasingu 64tys i pompa WC powiedziała pa pa.
    W czas zareagowane i wtryski przeżyły.
    Szmelcwagen psuje się już w salonie :)
    Ale za to go kocham- zarabia się nie na chleb tylko na chleb, masełko i szynkę. :D
  • #13
    Anonymous
    Anonymous  
  • #14
    Piasek80
    Level 31  
    Falubaz1 wrote:
    A jak masz zdrowie, bierz prawnika, idź do TVN Turbo, zbieraj materiały, zdjęcia, opinie i na wojnę z VW

    nie mam czasu na takie głupoty bo podatki same się nie zapłacą.
    Falubaz1 wrote:
    Masz AC i nie opłaca ci się naprawiać wiesz co robić.

    tutaj nie trzeba się uciekać do jakichś "patentów". Jeżeli dalej będzie tylko gorzej, zrezygnuję z dalszego leasingu tego ZŁOMU i wezmę kolejne nowe, a tego śmiecia oddam. Niech się właściciel z ubezpieczalnią albo producentem użera kto ma komu za co zapłacić bo ja nie mam zamiaru.
    Nie będę płacił za śmiecia 1400 brutto miesięcznie i ciągał na lince od warsztatu do warsztatu bo nei po to auto nowe kupowałem żeby mieć z nim problem. Zwłaszcza kiedy na prawdę od strony mechanicznej, serwisowej nie mam sobie nic do zarzucenia: olej co 15 tyś km z filtrem, pozostałe filtry co 30 tyś km.
    Szmelcvagen to jak najbardziej adekwatne określenie tego samochodu
  • #15
    andrzej20001
    Level 43  
    Wczoraj byłw turbo turbokamera program gościowi pompki w audi wymienili "po terminie" ale dokładnie nie wiem o co biegało bo sama końcówkę widziałem.Na tvnplayer mozna poszukać. W sumie nawet jak by to po nastepnym takim interwale znów padną.....ale kicha
  • #16
    psilos1
    Level 32  
    andrzej20001 wrote:
    Wczoraj byłw turbo turbokamera program gościowi pompki w audi wymienili "po terminie" ale dokładnie nie wiem o co biegało bo sama końcówkę widziałem.

    Audi zawitało do serwisu przed upływem terminu akcji serwisowej ale jak to w serwisie nie mieli potrzebnych czesci...zanim czesci dotarły akcja serwisowa sie zakończyła i zarządzali za wymianę pieniądze...
  • #17
    Dariusz G.
    Level 11  
    Witam , chciałbym się podpiąć pod temat. Otóż mam caddy z takim silnikiem ale z przebiegiem już 305tkm. Problem u mnie jest taki, że po puszczeniu pedału gazu przy prędkości, przechodzi w tryb awaryjny. Na biegu jałowym, chodzi bez zarzutu, jak i przyspieszenie też ma bardzo dobre. W obecnym czasie wyskakiwały błędy od wtryskiwaczy, niskiego ciśnienia paliwa w szynie itp. Podmieniłem wtryskiwacze z innego samochodu, problem ustał. Natomiast po tygodniu jazdy, zaczęły się ponowne cyrki. I tak jak piszę tylko i wyłącznie po puszczeniu gazu przy jeździe z prędkością wyrzuci błąd niskiego ciśnienia w szynie. Podmieniłem:
    -całą listwę i czujnikami od drugiego sprawnego silnika,
    -pompę cr,
    -sprawdzałem egr, podmieniłem nastawnik,
    -oczywiście filtr paliwa nowy,
    i nic nie pomogło.

    Wymieniłem regulator paliwa na pompie cr na nowy też nic nie pomogło. Czasami wyrzuci też błąd od czujnika gruszki turbiny, ale ten od ciśnienia paliwa jest pierwszy. Czy mógłby może ktoś z Was wypowiedzieć się coś na ten temat, bo nie wiem co dalej w nim szukać. Myślę o pompie w zbiorniku, ale to raczej przy przyspieszaniu wyrzuciłby błąd. Proszę o pomoc