
Witam.
Dziś chce przedstawić miniaturowy sterownik służący do sterowania trójfazowym mostkiem tyrystorowo-diodowym.
Sterownik ten powstał ponieważ szwagier posiadał transformator trójfazowy z przeznaczeniem na spawarkę. Do regulacji mocy takiej spawarki używało się kiedyś transduktora, jednak rozwiązanie to było bardzo ciężkie i nie wygodne, chociaż wyjątkowo skuteczne (np. Bester SPB 315).
Ponieważ mam już doświadczenie w regulacji fazowej i wykonałem kilka sterowników 3-f, postanowiłem tym razem zabawić się w miniaturyzację




Użyte elementy:
Zasilanie - typowe, mostek prostowniczy, kondensator elektrolityczny i stabilizator 78M05.
Synchronizacja generatorów przebiegu piłokształtnego - poczwórny transoptor z wejściami AC.
Generatory przebiegu - kondensatory 100nF ładowane przez rezystory 47k, rozładowywane tranzystorami BC847.
Komparatory - wzmacniacze operacyjne MCP6001.
Układy wyjściowe - optotriaki MOC3023.
Koszt sterownika zawarł się w kwocie kilkunastu złotych, nie licząc paru godzin pracy w czasie wolnym.
Uruchomienie sterownika przebiegło bez problemów, martwiłem się jedynie o tolerancję elementów generatora, jednak okazało się że pracują bardzo równo i nie było konieczności "strojenia" przez dobór rezystorów lub pojemności (a nie chciałem stosować potencjometrów montażowych ze względu na miniaturyzację sterownika.
Płytkę wykonałem metodą termotransferu.
Chociaż wiem że regulacja fazowa odchodzi pomału do historii, jak i spawarki transformatorowe, ale miło czasami wykorzystać trochę posiadanych "przydasi" i zbudować coś pożytecznego.
Pozdrawiam - Daniel
Cool? Ranking DIY