Witam.
Od 2,5 roku jestem posiadaczem Vectry C 2.2 16V. Ok 3 tygodni temu zauwazyłem że co kilka dni na chwile zaczynają opadać wskazówki od prędkościomierza i obrotościomierza(reszta jest ok).W ciągu ostatniego tygodnia problem zniknął ale wczoraj zresetował sie zegar na wyswietlaczu a dzisiaj rano nie włączył sie wyświetlacz w konsoli centralnej.Wszystko działa normalnie - radio działa ale nic nie widać na wyświetlaczu.Zakłądam że w/w usterki są z sobą połączone i na pewno jest to jakaś pierdoła, nie żadne CiM czy ECU jak czytałem na forach.Zakładam że gdzies cos nie styka.Miałem juz w tym aucie kilka usterek i zazwyczaj były to jakies pierdoły przewaznie nie przekraczające 10zł w naprawie.Nie chce mi się jeździć po mechanikach bo w większości przypadków wiedza mniej niż ja a odczyt błędów z komputera pewnie i tak nie postawi diagnozy. Miał ktoś podobny przypadek?
Od 2,5 roku jestem posiadaczem Vectry C 2.2 16V. Ok 3 tygodni temu zauwazyłem że co kilka dni na chwile zaczynają opadać wskazówki od prędkościomierza i obrotościomierza(reszta jest ok).W ciągu ostatniego tygodnia problem zniknął ale wczoraj zresetował sie zegar na wyswietlaczu a dzisiaj rano nie włączył sie wyświetlacz w konsoli centralnej.Wszystko działa normalnie - radio działa ale nic nie widać na wyświetlaczu.Zakłądam że w/w usterki są z sobą połączone i na pewno jest to jakaś pierdoła, nie żadne CiM czy ECU jak czytałem na forach.Zakładam że gdzies cos nie styka.Miałem juz w tym aucie kilka usterek i zazwyczaj były to jakies pierdoły przewaznie nie przekraczające 10zł w naprawie.Nie chce mi się jeździć po mechanikach bo w większości przypadków wiedza mniej niż ja a odczyt błędów z komputera pewnie i tak nie postawi diagnozy. Miał ktoś podobny przypadek?