Witam serdecznie forumowiczów!
Mam kilka pytań. Co sądzicie o zastosowaniu tego układu jako wzmacniacz do subwoofera? Dysponuję akurat transformatorem dającym na wyjściu ok 40V, więc chcę je wykorzystać.
I drugie pytanie: jakie tranzystory polecilibyście zamiast starych i trudno dostępnych BC304, BC303 czy 2N1893 [BC301] ?
Pozdrawiam !
Akurat do suba to trochę nieszczęśliwy schemat, bo jest zasilany niesymetrycznie i pasmo od dołu naturalnie osłabia ten duży elektrolit. Lepiej znajdź jakiś schemat z zasilaniem symetrycznym. No chyba, ze to trafo masz tylko z pojedynczym zasilaniem i już nie ma szans tego zmienić.
Co do zamienników to poszukaj not katalogowych, raczej nie powinno być problemu z zamiennikami. Zasilanie 40V to nie jest żadne niebezpieczne
No właśnie ten transformator daje pojedyncze napięcie 40v, dlatego zależy mi właśnie na tym układzie. Wiem że wzmacniacze zasilane napieciem pojedynczym niezbyt nadają się do suba, ale jak mówi przysłowie, jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma .
A co do tranzystorów- nigdzie nie ma informacji nt ich zamienników.
Czy np zamiast BC303 mogę dać BD136?
Proszę, pomóżcie
Patrze na ten schemat zasilacza i nie wiem czy to nie jest jednak gorsze rozwiazanie - prostowanie jednopolowkowe to zadna filtracja, potrzebne bylyby kondensatory o konkretnych wartosciach.
Mysle, ze ewentualnie warto byloby sprawdzic, czy pojemnosc C8 nie jest za mala.
Dodatkowo, czegos tutaj nie kumam - 120W mocy przy zasilaniu 40V?! Ktos uprawia scieme, nie ma mowy zeby to pociagnelo taka moc przy takim zasilaniu - no moze w ukladzie mostkowym Nie pisz prosze ze nigdzie nie mozna znalezc not katalogowych (BC303):
http://www.ortodoxism.ro/datasheets/MicroElectronics/mXuwzzr.pdf wpisujesz w GOOGLE i wyskakuja miliony stron...
A nie lepiej jest zbudować wzmaka na LM3886 z zasilaniem pojedynćzym???? Tylko że moc około 80W osiąga przy zasilaniu 90V a połowa to 45V i połowa mocy to 40W...w mostku może będziesz miał 80W ale tylko na 8R.
Jakie masz to trafko z zasilaniem pojedyńczym???? Jaką moc ma?
Nie lepiej jest troche zainwestować i zwudować konktetny wzmak na TDA7294? trafko spokojnie 150W a na mostek 250...300W to juz by był wypas
Po pierwsze- nie napisałem że chcę własnie wycisnąć te 120W- nie mam nawet takiego zamiaru. Te 120W wg instrukcji ma się wydzielić przy zasilaniu 50V na obciążeniu 4ohm.
Trafo nie pozwoli mi na uzyskanie zbyt duzej mocy. Nie ma ono oznaczeń- ale tak "na oko" wygląda na jakieś 50W. Głośnik mam 4-omowy, i w zupełności zadowoli mnie moc 20-30W.
Priorytetem dla mnie jest wykorzystanie tego właśnie transformatora, nawet juz nie obchodzi mnie w ilu procentach wykorzystam moc tego wzmacniacza.
I Proszę, nie odsyłajcie mnie do innych układów serii LM3886 czy TDA7294. Zapytałem się o ten konkretny schemat i oczekuję odpowiedzi...
Nie napisałem że nie mogę znaleźć not katalogowych tych tranzystorów- z tym problemu nie mam, problem tylko mam ze znalezieniem odpowiednich tranzystorów które by mogły je z powodzeniem zastąpić, dlatego uprzejmie pytam się jakichś bardziej doświadczonych kolegów co by radzili wsadzić zamiast tranzystorów ze schematu.
Pozdrawiam
Witam! Jeśli rozumieć, że trafo daje 40V DC, to po prostowniku będzie ca. 55V, co pozwoli osiągnąć max. moc wyjściową rzędu 80W na obciążeniu 4Ω i oznacza, że trafo może się po prostu spalić. Bardziej adekwatnym obciążeniem dla tego trafa byłaby impedancja 8Ω na wyjściu wzmacniacza, co dałoby ca. 40W max. mocy wyjściowej.
Co do przedstawionego układu, można powiedzieć tyle, że ten schemat i te wartości elementów, to ewidentnie rezultat osiągnięty metodą prób i błędów, nie sensownego konceptu. Główne mankamenty (pomijając kwestie jakości dźwięku):
1. Układ ustalania prądu spoczynkowego. Nieodpowiednie ustawienie RV3 może doprowadzić do szybkiego zniszczenia tranzystorów końcowych (przy wydatnej pomocy "killerów" - D1/D2, które nie wiedzieć, czego w ogóle tu szukają!) przy regulowaniu prądu spoczynkowego, którego wartość trudno z kolei jednoznacznie pomierzyć, właśnie dzięki duetowi D1/D2.
2. Enigmatyczny układ (zabezpieczenia wyjścia w zamyśle????) wokół T4 i T8 jest bezużyteczny. Można go usunąć, bo niczego faktycznie nie gwarantuje, oprócz swojej egzystencji, oczywiście .
3. Ten wzmacniacz nie ma zebezpieczenia wyjścia przed zwarciem/przeciążeniem, a nieodpowiednie typy użyte w driverach (T5 i T7) predysponują go do szybkiego zniszczenia tranzystorów wyjściowych przy silnym wysterowaniu podczas normalnej pracy. Zastosowanie bezpieczników w zasilaniu niewiele pomoże.
Nie wspomnę już o iście egzotycznych i nieodpowiednich wartościach wielu elementów, jak choćby C4 - 470pF .
Zakładając, że unikniesz dymku przy uruchamianiu i eksploatacji, nie będziesz zachwycony osiągami. Jednym słowem, zdecydowanie odradzam.
Lepiej zainwestuj w poprawne koncepcyjnie i sprawdzone już schematy, które można łatwo zmodyfikować do pracy z pojedynczym zasilaniem. Przykładowo "wzmak_greg_KD503.jpg" przedstawiony tu: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic303131-30.html można w bardzo prosty sposób zaadoptować do tego celu. Pozdro
Trafo daje 40V po wyprostowaniu i odfiltrowaniu, co i tak nie zmienia faktu iż nemo07 dziarskimi argumentami skutecznie odradził mi budowę tegoż ustrojstwa Nemo -dzięki za zainteresowanie sprawą, teraz juz przynajmniej wiem na czym stoję. Zabieram się teraz za lekturę do której mnie odesłałeś.
Pozdrawiam!