Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

ładowanie baterii od UPS z alternatora

Piotr_Pomierski 13 Aug 2016 08:25 2217 39
  • #1
    Piotr_Pomierski
    Level 10  
    Witam wszystkich, mam takie pytanko. Czy nie będzie problemu by ładować takie baterie od UPS za pomocą alternatora i oczywiście z kawałkiem elektroniki.
    Generalnie chcę zrobić kosiarkę akumulatorową (wiem tematów jest trochę na forum)
    i chcę załadować do niej dwa lub trzy takie baterie 12 połączone równolegle dla większej mocy. Idealne rozwiązanie jakie chcę osiągnąć to ładowanie w trakcie pracy kosiarki. Silniki sterujące napędem, skręcaniem i koszeniem będą elektryczne na 12V
    Pozdrawiam serdecznie
  • #2
    Rysiek2
    CCTV and Stationary Alarms specialist
    Jak rozumiem masz na myśli akumulatory AGM?
    Wg mnie nic nie stoi na przeszkodzie jeśli zachowasz parametry tego ładowania.
    Pamiętaj jednak, że te akumulatory nie "lubią" wstrząsów i są mniej odporne na przeciążenia.
  • #3
    Piotr_Pomierski
    Level 10  
    hmmm o tym nie pomyślałem że są takie delikatne. Czyli w przypadku kosiarki może być problem.
    Co do ładowania to pomyślałem że może zrobił by to ładowanie ze zwykłego silnika ze szczotkami, który by służył jako prądnica. Tak głośno myślę bo chciałbym zredukować masę do minimum a taki alternator trochę waży.
  • #4
    Rysiek2
    CCTV and Stationary Alarms specialist
    Podoba mi się sposób podejścia. Możesz próbować tak zrobić. Trudno jest przewidzieć czy końcowy wynik będzie optymalny ale jeśli masz czas i chęć eksperymentowania to zrób to i opisz na pożytek chociażby tego forum.
  • #5
    Piotr_Pomierski
    Level 10  
    na projekt przewiduję dużo czasu :) mam nadzieję że się nie zniechęcę.
    Jeszcze się zastanawiam czy nie będzie problemu z pobieraniem prądu z akumulatorów i jednoczesne ich ładowanie. Przypuszczam że będzie mały problem. Moje pierwsze rozwiązanie to zrobić elektronikę, która będzie przełączać np. w trakcie pracy całość będzie pracować na dwóch akumulatorach a trzeci będzie ładowany. Po naładowaniu system przełączy ładowanie na następny a ten nowy naładowany włączy do obwodu pracy.
    Inne rozwiązanie to pobór prądu z prądnicy w trakcie pracy i ładowanie akumulatora. W tym rozwiązaniu można by zastosować tylko jeden akumulator dla elektroniki. Jednak następny problem to bardzo wydajna prądnica, która da dosyć dużo prądu / mocy potrzebnej dla głównego silnika do koszenia.
  • #7
    Piotr_Pomierski
    Level 10  
    tak wiem, zdaję sobie sprawę ze to nie łatwe :) spokojnie. Na razie rozkminiam to wszystko jak sobie zacząć ten projekt i na pewno nie wyjdzie wszystko tak jak chcę.
  • #9
    Piotr_Pomierski
    Level 10  
    dla tego takie rozwiązanie nie znajdzie miejsca w moim projekcie bo wiem co to jest Perpetuum Mobile i zostanie zwykłe ładowanie jak się wszystko rozładuje. Jak pisałem "GŁOŚNO MYŚLĘ co jak by".
    Dzięki i pozdrawiam.
  • #10
    jdubowski
    Tube devices specialist
    Piotr_Pomierski wrote:
    Czy nie będzie problemu by ładować takie baterie od UPS za pomocą alternatora i oczywiście z kawałkiem elektroniki.


    A da się, ale regulator musi być bardziej skomplikowany od samochodowego, bo tam reguluje się napięcie jedynie, a ograniczenie prądu wynika naturalnie z charakterystyki alternatora - akumulator samochodowy o pojemności 48Ah zniesie ładowanie prądem 30A, a akumulator żelowy z UPS zacznie puchnąć.

    Piotr_Pomierski wrote:
    Generalnie chcę zrobić kosiarkę akumulatorową (wiem tematów jest trochę na forum)
    i chcę załadować do niej dwa lub trzy takie baterie 12 połączone równolegle dla większej mocy. Idealne rozwiązanie jakie chcę osiągnąć to ładowanie w trakcie pracy kosiarki. Silniki sterujące napędem, skręcaniem i koszeniem będą elektryczne na 12V


    Kosiarka zbudowana w/g tej zasady będzie rozmiarów małego traktora.

    Piotr_Pomierski wrote:
    Jeszcze się zastanawiam czy nie będzie problemu z pobieraniem prądu z akumulatorów i jednoczesne ich ładowanie.


    Nie będzie.

    Piotr_Pomierski wrote:
    Moje pierwsze rozwiązanie to zrobić elektronikę, która będzie przełączać np. w trakcie pracy całość będzie pracować na dwóch akumulatorach a trzeci będzie ładowany. Po naładowaniu system przełączy ładowanie na następny a ten nowy naładowany włączy do obwodu pracy.


    Niedobry pomysł - starczy monitorować prąd płynący do akumulatora - gdy będzie za duży to ograniczać wzbudzenie.
    Piotr_Pomierski wrote:


    Co do ładowania to pomyślałem że może zrobił by to ładowanie ze zwykłego silnika ze szczotkami, który by służył jako prądnica.


    Alternator jest lżejszy od zwykłej pradnicy przy tej samej mocy.

    Piotr_Pomierski wrote:
    chciałbym zredukować masę do minimum a taki alternator trochę waży.



    Uff - waść sobie zaprzeczasz. Jak ma być lekkie - to wyeliminuj alternator i silniki elektryczne. Jak ma być ciche i akumulatorowe - wyeliminuj silnik spalinowy i alternator, akumulatory ładuj z sieci...
  • #13
    rafbid
    Level 33  
    Rysiek2 wrote:

    jdubowski napisał:
    wyeliminuj silnik spalinowy

    silnik spalinowy od początku był wyeliminowany
    Dalej się zastanawiam co ma napędzać ten alternator?
  • #14
    luke666
    Level 33  
    rafbid wrote:
    Rysiek2 wrote:

    jdubowski napisał:
    wyeliminuj silnik spalinowy

    silnik spalinowy od początku był wyeliminowany
    Dalej się zastanawiam co ma napędzać ten alternator?

    Niech zgadnę, alternator wg zamysłów autora będzie napędzany z koł kosiarki?
  • #15
    jdubowski
    Tube devices specialist
    rafbid wrote:
    Dalej się zastanawiam co ma napędzać ten alternator?


    Może niech się autor wątku wypowie...

    luke666 wrote:
    Niech zgadnę, alternator wg zamysłów autora będzie napędzany z koł kosiarki?


    Nie - to przecie bzdura...
  • #17
    JacekCz
    Level 39  
    jdubowski wrote:


    luke666 wrote:
    Niech zgadnę, alternator wg zamysłów autora będzie napędzany z koł kosiarki?


    Nie - to przecie bzdura...


    Niestety taka jest wymowa wątku.
  • #18
    kortyleski
    Level 43  
    Rozumiem że chcesz alternatorem napędzanym silnikiem głównym zasilać tenże silnik, silniki napędu i ładować akumulatory? Jeśli dobrze zrozumiałem to proszę przypomnij sobie ze szkoły podstawowej takie pojęcia jak bilans energetyczny i zasada zachowania energii. Jeśli na papierze udowodnisz mi że to zadziała to ja wykladam kasę na prototyp. Myślę że kilkaset tysięcy euro.
    To i tak bardzo mało. Nie minę się z prawdą twierdząc że taka kosiarka mogła by zniszczyć ekonomicznie takie potęgi jak Rosja, Kuwejt, czy Stany Zjednoczone
  • #19
    Rysiek2
    CCTV and Stationary Alarms specialist
    Piotr_Pomierski wrote:
    dla tego takie rozwiązanie nie znajdzie miejsca w moim projekcie bo wiem co to jest Perpetuum Mobile i zostanie zwykłe ładowanie jak się wszystko rozładuje.


    Ten wątek niestety zaczął żyć własnym życiem. Oczywiście, że pozostanie zwykłe ładowanie. Masz na myśli jak sądzę prostownik podłączony do prądu.

    A kolegów upraszam o nie rozwijanie tego wątku szczególnie bez przeczytania pełnego kontekstu.
  • #20
    kkknc
    Level 43  
    Podłącz akumulatory równolegle bez przełączania ich podczas pracy. Bo to bez sensu, tracisz przez to cykle pracy. Ograniczaniem prądu też się nie zajmuj, regulator napięcia w alternatorze utrzyma poziom napięcia. Sprawne i niezasiarczone akumulatory nie grzeją się ładowane dużym prądem. I ja nie zauważyłem żadnego spadku ich pojemności. A w samochodzie też nic a nic nie ogranicza prądu ładowania.
  • #21
    Piotr_Pomierski
    Level 10  
    hehe Panowie spokojnie, tak już jest wszystko powiedziane że to się nie sprawdzi i nie do zrobienia. Tak jak napisał RYSIEK2 bym był kozak jak bym to ogarnął.
    Opiszę jeszcze raz mój zamysł na projekt kosiarki robota.
    Chcę zbudować sobie kosiareczkę na akumulatory by sama sobie jeździła i kosiła. Napęd na tylną oś przednie koła skrętne i tu myślę czy nie zastosować silnika krokowego (dalej opiszę czemu). Główny silnik też na 12V.
    Z tym ładowaniem to tak sobie pomyślałem że w czasie jazdy akumulatory mogły by się ładować. Głowny silnik do koszenia byłby połączony z alternatorem no i reszta jak powyżej w poruszonym wątku. (już wiem że jest problem)
    Teraz następne przemyślenia przednie koła z silnika krokowego a tylne z enkoderem, poco ? bo szukam rozwiązania samojezdności w różnych terenach.
    1) Kosiarkę można by było przełączyć w tryb "nauki" i wykonać pierwszy przejazd ręcznie a potem kosiarka by to sama powtarzała i tu są potrzebne dokładne dane z enkodera tylnych kół oraz z silnika krokowego o skręcaniu. Problem tego rozwiązania to jest taki że kosiarka zawsze musiała by ruszać idealnie z tego samego miejsca no i jak koło tylne dostanie poślizgu to już nie będzie taki sam przejazd jak pierwszy. Plus tego rozwiązania to to że kosiarka by nie jeździła bez sensu w miejscach, które już skosiła.

    2) Kosiarka z GPS tu od razu jest duży problem bo dokładność tego systemu jest z tolerancją do metra lub nawet więcej. Odpada, kosiarka by zasuwała po krzaczkach.

    3) Kosiarka tylko z czujnikami odległości (wykrywanie przeszkód) ale jak wspomniałem będzie jeździła w miejscach gdzie już skosiła.

    4) Kosiarka z czujnikami pola elektromagnetycznego. Rozciągamy nisko przy samej ziemi drut na granicy trawnika i w ten sposób wyznaczamy obszar w jaki ma się poruszać kosiarka. Minus to znowu poruszanie się bezwiednie od punktu A do punktu B i dodatkowo nie postawimy kosiarki w innym miejscu na innym trawniku bez wcześniejszego przygotowania granic.

    5) Dokładne zmierzenie trawnika, rozrysowanie go w formie mapy i wgrania do pamięci kosiarki np. za pomocą karty SD. Minus to pewnie żmudne i czasochłonne przygotowanie takich map, dodatkowo jak ktoś zmieni coś w terenie np. zasadzi krzak to mapa do zmiany.

    Jak widzicie to wszystko mam w fazie przemyśleń, rozwiązań i rozpoznania co mi będzie potrzebne.
    NA ten moment stanęło że zrobię kosiarkę sterowaną z pilota jak zabawkę a potem zacznę rozbudowywać o dodatkowe moduł np. takie jak czujniki itp.

    Wszystko chcę zbudować w formie prototypu na stole jako zabawka a potem jak się sprawdzi przenieść to na duży projekt docelowy.

    To chyba na tyle co chcę zrobić. Wiem pracy może być trochę ale zostawiam sobie to wszystko na długie wieczory zimowe.
  • #22
    Rysiek2
    CCTV and Stationary Alarms specialist
    Do lokalizacji mógłbyś wykorzystać np. trzy dalmierze laserowe które namierzałyby unikalny sygnał z jeżdżącej kosiarki i na podstawie otrzymanych danych drogą radiową korygowałyby jej położenie. Taką mam koncepcję :/
  • #23
    Piotr_Pomierski
    Level 10  
    Jeśli znowu nie podpuszczasz to zapoznam się z tym rozwiązaniem bo prawdę mówiąc nie brałem tego pod uwagę. :)
    oo tu jest nawet coś na ten temat Link
  • #24
    Rysiek2
    CCTV and Stationary Alarms specialist
    To tylko koncepcja - sam nie bardzo do końca wiem jak ją zrealizować technicznie.

    Dodano po 1 [minuty]:

    Masz kilka rodzajów mediów do wykorzystania. Oprócz pomiaru laserowym dalmierzem, nasuwa mi się echolokacja przy wykorzystaniu ultradźwięków.

    Dodano po 4 [minuty]:

    Albo zobacz tutaj, też ciekawe rozwiązanie:
    https://www.youtube.com/watch?v=VAf3eRgFjGQ
  • #25
    Piotr_Pomierski
    Level 10  
    hehe faktycznie, czego to ludzie nie tworzą na tych AVR. Można by zrobić coś takiego obracanego cały czas jako skaner do wykrywania przeszkód. Trochę to już podchodzi pod te skanery co testują na autonomicznych samochodach co się widzi w telewizji.

    Inne kwestie do rozwiązania to jaki napęd wybrać do tego projektu. Mój syn ma takie autko terenowe z dwoma silnikami na 12V i trochę zwracam uwagę na te niby małe silniczki ale razem z przekładnią dają radę i ciągną autko 25 kg razem z moim dzieckiem 27kg i robi to naprawdę nieźle i osiąga prędkość przejazdu do 8 km na godzinę. Wiadomo na kosiarkę to może za szybko ale sam fakt że dają radę.

    Myślę cały czas jak by zrobić by kosiarka nie kosiła w miejscu gdzie już zostało skoszone. Wpadłem na taki pomysł, jak by jej zainstalować jeden czujnik z przodu tylko zamiast zatrzymać kosiarkę to po wykryciu przeszkody czyli trawy ( bo czujnik byłby nisko) jechała w jej kierunku. Oczywiście inne czujniki tego typu do wykrywania przeszkód też by były ale wyżej. Tylko ten jeden by działał odwrotnie. Pomyślałem o tym jak pokazałeś mi ten filmik co czujniki podążają za dłonią czyli przeszkodą.

    Jak to by wypaliło to wystarczyło by użyć jeden czujnik z przodu i dwa z boku do wykrywania przeszkody i jeden czujnik z przodu na wysokości koszenia do kierowania na przeszkody czyli na wysoką trawę.

    Jak myślicie?

    Czemu wykombinowałem żę jeden czujnik z przodu a dwa z boku do wykrywania kolizji? Pomyślałem tak, kosiarka jedzie prosto i czujnik na przodzie napotyka na krzak wtedy zatrzymuje się no i wiadomo musi wybrać w prawo czy w lewo skręcić w tym momencie pobierane są dane z czujników po boku i jak nie ma przeszkody np. z prawej to skręca w prawo i jedzie dalej. Fajnie by było jak by objechała tak owy krzak i wróciła na pierwotną trasę. Generalnie te dwa czujniki z boku nie brane by były pod uwagę kiedy jedzie prosto kosiarka a to dla tego że musi jechać np. wzdłuż żywopłotu, te czujniki system by brał pd uwagę tylko podczas wykrycia kolizji z przodu oraz zawsze kiedy system zdecyduje o skręcie.
  • #27
    Rysiek2
    CCTV and Stationary Alarms specialist
    Można także wykorzystać liczniki obrotów kół i na tej podstawie określać współrzędne położenia . W ziemi mógłby być zakopany jakiś czujnik (albo nawet kilka) po przejechaniu których nastepowałaby korekcja błędów.
  • #28
    Strumien swiadomosci swia
    Level 43  
    Wiesz realnie rzecz biorąc silnik spalinowy zasila alternator. Z silników DC sterowane są napędy. Z silnika spalinowego także nóż.
    Zrobił bym impulsatory w kołach i na tej podstawie wyznaczał drogę + jakieś czujniki przeszkód nawet mechaniczna bariera sektorowa wokół kosiarki.

    Napęd noża i jazdy z akumulatorów to głupota , kosztowne i niezwykle deprymujące hobby.
  • #30
    Strumien swiadomosci swia
    Level 43  
    To zależy jak zrobi kierowanie czy 3 koła czy jakoś inaczej.
    Algorytm pomiaru drogi musi to uwzględniać, zawsze będzie jakieś koło nie napędzane.

    Dodano po 1 [minuty]:

    RObiąć kosiarkę zrobił bym wokół niej kabłąk elastyczny żeby nie obijać drzew i elewacji budynków, może wspomagany czujnikami odległości ultradźwiękowymi + szybka reakcja na przeszkodę w sterowaniu silnika.