
Przedstawiam przeze mnie zbudowana cewkę Tesli.
Zainspirowany konstrukcjami innych kolegów postanowiłem, że zbuduję własną Teslę. Założeniem przed budową urządzenia było przesyłanie prądu elektrycznego na odległość bez użycia kabli. Jeszcze ten etap nie doczekał się realizacji, ale kto wie może w niedalekiej przyszłości nawinę drugie uzwojenie wtórne o takich samych parametrach (będzie ono pełnić rolę odbiornika).
Jak wiadomo transformator Tesli nie posiada większego zastosowania praktycznego, Jedynie co to cieszy oko:-). Występują inne tesle typu: DRSSTC, które potrafią zagrać. aaa Tesla potrafi jeszcze zabijać owady.
Jak wiadomo największym problemem jest zdobycie funduszy na projekt.
Kondensator rezonansowy okazał się najsłabszym ogniwem spośród wszystkich elementów, budowałem kondensator kanapkowy, którego żywotność trwała kilka sekund (dostał przebicia).
Kolejny kondensator jaki popełniłem to rolkowy, w ogóle nie był zanurzony w oleju elektroizolacyjnym a mimo to działał. Efekty z użyciem rolkowca były marne. kondensator taki posiada dużą indukcyjność co przekłada się na efekt końcowy.
Zwijaniec wykonany był z folii paroizolacyjnej (paroszczelnej), oraz folii aluminiowej J.Niezbędnego.
W między czasie eksperymentowałem z kondensatorami teflonowo-próżniowymi Fgt-i produkcji wschodniej. Nie zdały egzaminu bo zjarały się od wewnątrz. Kondensatory olejowe produkcji Telpod również nie nadają się do zastosowania w Tesli ( dzięki nim usmażyłem jeden transformator zasilający).
Moim zdaniem najlepszym rodzajem kondensatora do zastosowania w Tesli jest kanapka czyli kond warstwowy, posiada małą indukcyjność.
Jeszcze można zastanowić się nad użyciem MMC, szeregowe i równoległe łączenie kondensatorów w celu uzyskania wyższego napięcia dla całej baterii. (To się nazywa mieszane łączenie).
Kosztorys:
transformator NST: 100zł
kondensator 125zł
Drut na wtórne: ponad 50zł
Rurka na pierwotne: 130zł
sklejka na stolik: 60zł
Toroid: +/- 30zł
Kable połączeniowe 20KV: 5m po 3zł/m.
Pomarańczowa płyta w spadku po trupach, tam gdzie robiono im prześwietlenie RTG.
Reszta materiałów to groszowe sprawy.
Co do samych wrażeń to ich za wiele nie było, w np w momencie sfajczenia się transformatora.
Co do transformatora zasilającego, nie polecam nawijać go samemu. Powodem jest zbyt krótka żywotność, dochodzi do przegrzania izolacji. uzwojenie wtórne zaczyna ,,płonąć''. Dodam jeszcze, że Tesla nie jest dostrojona do końca, więc te 76cm może wydłużyć się. Oczywistym jest to że wyładowania w pomieszczeniu będą dłuższe - Dwór bardziej rozstraja cewkę Tesli mam na myśli otoczenie w jakim znajduje się urządzenie.
Parametry transformatora: 10kV 50mA
Kondensator rezonansowy: 16nF 25kV
Uzwojenie wtórne: wys. 700mm średnica 160mm, drut 0,5mm2
Uzwojenie pierwotne: rurka 6,5mm. 16 zwojów już z zapasem.
Toroid: rura spiro 120mm. średnica 45cm.
Iskiernik obrotowy z wirującą elektroda wolframową 4mm. Silnik 12V DC.
Iskrownik zabezpieczający: trzy śruby M5, dwie ułożone w poziomie zaś trzecia w pionie.
Dławiki zabezpieczające: nawinięte tym samym drutem co uzw. wtórne.
Cewka powstała ponad pięć lat temu, w międzyczasie przeszła drobne modyfikacje.
Długość wyładowań maks to 76cm.
W razie czego to pytajcie w komentarzach o szczegóły.
https://www.youtube.com/watch?v=HLXAYFDfStY
https://www.youtube.com/watch?v=bzvnu5yE26s
https://www.youtube.com/watch?v=KsNbLvvQEpY - Uruchomienie Tesli w 2013 roku z użyciem kondensatora rolkowego.

Zamieszczam projekt kilku Tesli, których autorami są: Lucaslab i jego kumpel. http://lucaslab.grandhost.pl/wn.htm
Cool? Ranking DIY