retrofood wrote: Kolego, aby w przybliżeniu rzetelnie wyliczyć koszty transportu energii, trzeba by opomiarować każdy odcinek sieci, co nie wydaje się realne, więc uproszenia i przybliżenia zawsze będą.
Teoretycznie możnaby to zrobić bez pomiaru na każdym węźle/odcinku. Na obszarze sieci objętym systemem AMI, operator w czasie rzeczywistym zbiera dane ze wszystkich punktów poboru/wytwarzania i z trafostacji.
Lokalizacja punktów jest znana, są one nałożone na topologię sieci. Można zatem wyliczyć gdzie i jaki przepływ występuje.
Tylko to nie jest tak hop-siup jak się wydaje.
Po pierwsze system AMI jest dopiero na etapie wdrażania i nie mam pojęcia jaki jest procent postępu w poszczególnych OSD. Ale do 100% brakuje bardzo dużo.
Po drugie, AMI to kolosalne koszty, sprzęt plus cała logistyka. Ogromna kasa a zwrot wątpliwy. Wątpliwy, bo:
Po trzecie, nie wiadomo jakie zmiany nastąpią w przepisach prawa. A przecież to prawo jest podstawą do tworzenia taryfy, która finalnie jest zatwierdzana przez organ państwowy, czyli URE. OSD nie wymyślają jej według swojego widzimisię, jak niektórym kolegom się wydaje.